Planowanie urlopów i stosunki pracy u przewoźników

[Stary Pingwin]

Urlop w sierpniu poza planowanym skutkuje tym, że weekend pracujący musisz wrócić znad morza, jezior, z gór i popracować.

[pawcio]

To jest właśnie efekt tego, że wakacje rozkładowe są tylko w dni powszednie. Ale chyba wciąż lepiej dostać w wakacje te 12 dni kalendarzowych (i tylko 8 dni urlopu) niż nic.

[ZielonyJamnik]

mza I tak robi sobie z urlopami co chce. Kolega dostał propozycje od firmy w tamtym roku cały lipiec, a wziął grafik na lipiec, a tu cały załadowany liniami. Tu nie ma konsekwencji. Po za tym związkowcy zawsze mają wtedy kiedy chcą.

[reserved]

A czy same rozkłady wakacyjne nie pozwalają na wysłanie na urlop w miesiącach wakacyjnych ok. połowy załogi? Jeśli plan w tym czasie spada o 10-15%, to 2 miesiące wakacyjne dają 4 dwutygodniowe "sloty", co powinno pozwolić na urlop ~40-60% kierowców. We wrześniu też nie trzeba od razu wracać z pełnym rozkładem (bo studenci), więc to też powinno pozwolić na udzielenie jakiejś grupie urlopu w podobnie atrakcyjnym miesiącu.

Weź pod uwagę że jest jeszcze pewna grupa kierowców która jak nie otrzyma urlopu w wakacje to pójdzie sobie wtedy na L4.

[BrdzJkb]

Czy ten przydziałowy urlop raz na 5 lat w wakacje to ten legendarny lepszy socjal od prywaciarzy?

[Jurand]

Czy ten przydziałowy urlop raz na 5 lat w wakacje to ten legendarny lepszy socjal od prywaciarzy?

Zapewne
Wszystkie drogi prowadzą na Włościańską, do działu kadr MZA

[mkm101]

Regulaminy wewnętrzne lub uzgodnienia z ZZ nie mówią nic o preferencjach w terminach urlopów dla rodziców dzieci w wieku szkolnym?

Dyskryminacja osób bezdzietnych. Dlaczego tacy mają nie korzystać z urlopie w lipcu?

Ty tak na poważnie?

Dzieci w wieku wczesnoszkolnym (klasy 0-IV, czasem nawet do VI) nie pojadą same na wakacje. Albo więc pojadą z rodzicami - albo w ogóle (przypominam że instytucja dziadków coraz bardziej zanika, zresztą ktoś i tak musi nadzorować te dzieciaki w resztę wakacji).

Z drugiej strony - bezdzietni (albo posiadający starsze dzieci) spokojnie mogą wykorzystać urlop wiosną lub jesienią (basen Morza Śródziemnego, wreszcie Egipt albo Kanary), dodatkowo lepiej wypoczną bo bez chmary dzieci (własnych/obcych) a i pogoda bardziej umiarkowana

[Łukasz]

To zdecydowanie dyskryminacja bezdzietnych.

[karmat]

Zdecydowanie tak. MZA coś mało postępowe są, chyba ministerka od równości Kotula musi coś z tym tematem zrobić.

[ZielonyJamnik]

Jeśli wy tak na serio z tą dyskryminacją? M.in. z tego powodu ja biorę urlop w połowie czerwca, żeby chłopaki którzy mają dzieci mogli sobie wyjechać na wakacje. Nie wiem jak teraz, ale parę lat temu w MPK Wrocław była taka polityka kadrowa, że rodzice w pierwszej kolejności którzy pisali o urlop na wakacje i ferie go dostawali. Ja chociaż dzieci nie mam jestem w stanie to zrozumieć. Jeśli piszecie serio, to czas udać się już chyba do lekarza

[pawcio]

Piszę to stricte formalistycznie. Jeśli bezdzietny chce urlop w lipcu, ma do niego takie samo prawo jak dzieciaty. Nikt nie wie, jakie kto ma uwarunkowania - ja nawet zanim miałem dzieci potrzebowałem urlop w lipcu, bo tak mogła go wziąć moja żona i w swoich dwóch pracach terminy miała nienegocjowalne. Na tej samej zasadzie tępię ideę, że w Wigilię w pierwszej kolejności wolne należy rozdawać kobietom.

[Jurand]

Jeśli wy tak na serio z tą dyskryminacją? M.in. z tego powodu ja biorę urlop w połowie czerwca, żeby chłopaki którzy mają dzieci mogli sobie wyjechać na wakacje. Nie wiem jak teraz, ale parę lat temu w MPK Wrocław była taka polityka kadrowa, że rodzice w pierwszej kolejności którzy pisali o urlop na wakacje i ferie go dostawali. Ja chociaż dzieci nie mam jestem w stanie to zrozumieć. Jeśli piszecie serio, to czas udać się już chyba do lekarza

Ciekawe co napiszesz jak przypadkiem lub nie przypadkiem u Ciebie pojawią się dzieci i przyjdzie czas na planowanie turnusu
Czy nadal będziesz fanatycznie zapatrzony w politykę MZA
I wtedy właśnie będziesz musiał udać się do lekarza po L4

[wincenty]

Jeśli wy tak na serio z tą dyskryminacją? M.in. z tego powodu ja biorę urlop w połowie czerwca, żeby chłopaki którzy mają dzieci mogli sobie wyjechać na wakacje. Nie wiem jak teraz, ale parę lat temu w MPK Wrocław była taka polityka kadrowa, że rodzice w pierwszej kolejności którzy pisali o urlop na wakacje i ferie go dostawali. Ja chociaż dzieci nie mam jestem w stanie to zrozumieć. Jeśli piszecie serio, to czas udać się już chyba do lekarza

Ciekawe co napiszesz jak przypadkiem lub nie przypadkiem u Ciebie pojawią się dzieci i przyjdzie czas na planowanie turnusu
Czy nadal będziesz fanatycznie zapatrzony w politykę MZA
I wtedy właśnie będziesz musiał udać się do lekarza po L4

A ja myślałem że zgodnie z tytułem wątku dowiem się tu o nowych przetargach i zamówieniach autobusów dla Warszawy a od kilku stron czytam o urlopach, dzieciach, lekarzach, L4... panowie weźcie się przenieście z tymi pogaduchami o prozie życia kierowców i ich rodzin w jakieś inne rejony, bo dla większości jest to po prostu nudne.

[ZielonyJamnik]

Ciekawe co napiszesz jak przypadkiem lub nie przypadkiem u Ciebie pojawią się dzieci i przyjdzie czas na planowanie turnusu
Czy nadal będziesz fanatycznie zapatrzony w politykę MZA
I wtedy właśnie będziesz musiał udać się do lekarza po L4

Chwila, ale ustalmy fakty. Jestem ostatnią osobą która jest fanatycznie zapatrzona w firmę. Polityka urlopowa mza, a propo tygodni pożądanych to w większości kolesiostwo i kumoterstwo, a nie dawanie osobom potrzebującym.

[wincenty]

Jeśli wy tak na serio z tą dyskryminacją? M.in. z tego powodu ja biorę urlop w połowie czerwca, żeby chłopaki którzy mają dzieci mogli sobie wyjechać na wakacje. Nie wiem jak teraz, ale parę lat temu w MPK Wrocław była taka polityka kadrowa, że rodzice w pierwszej kolejności którzy pisali o urlop na wakacje i ferie go dostawali. Ja chociaż dzieci nie mam jestem w stanie to zrozumieć. Jeśli piszecie serio, to czas udać się już chyba do lekarza

Ciekawe co napiszesz jak przypadkiem lub nie przypadkiem u Ciebie pojawią się dzieci i przyjdzie czas na planowanie turnusu
Czy nadal będziesz fanatycznie zapatrzony w politykę MZA
I wtedy właśnie będziesz musiał udać się do lekarza po L4

Dzieci mój drogi to mam już odchowane w liczbie trzech, w tym bliźniaki, więc nie masz co ojca uczyć dzieci robić...
Ale pisanie o tym tutaj to za bardzo nie halo, może po prostu admin niech założy nowy wątek typu socjal w MZA czy coś takiego i tam sobie dyskutujcie, ja tam nie będę wchodził, bo mnie to nie interesuje, a nie w temacie autobusowym, ok.?