(!) Dyskusje o sieci linii tramwajowych
Moderator: Wiliam
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26838
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Nędznych przy Kercelaku? Akurat tam są najlepsze z tych trzech skrzyżowań, co byś poprawił?
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36653
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Zabieralność tych tramwajów, do których się tam trzeba przesiąść. Próbowałem nie raz. Femina jest położona zaraz za pikiem frekwencyjnym w drodze na północ i zaraz za pikiem frekwencyjnym w drodze na zachód. Najgorzej. W przeciwnych kierunkach zresztą też nie ma wielkich luzów.
Moje zdanie znasz: 27 łączy 3 stare dzielnice, jego zabranie byłoby jak naplucie ich mieszkańcom do zupy. I to bez niczego w zamian.
EDIT Pytasz o Kercelak, a ja się rozpisałem o Feminie
Otóż na Kercelaku też trenowałem. Jeśli na Wolskiej ucieknie tramwaj, to wsiadasz w coś innego (nawet jadące zaraz). A potem już na Kercelaku akurat łapiesz kolejne 27. Dojechanie spod Pedetu i przejście na przystanek na Okopowej potrafi zająć 6 minut. Jaka korzyść?
Moje zdanie znasz: 27 łączy 3 stare dzielnice, jego zabranie byłoby jak naplucie ich mieszkańcom do zupy. I to bez niczego w zamian.
EDIT Pytasz o Kercelak, a ja się rozpisałem o Feminie
Otóż na Kercelaku też trenowałem. Jeśli na Wolskiej ucieknie tramwaj, to wsiadasz w coś innego (nawet jadące zaraz). A potem już na Kercelaku akurat łapiesz kolejne 27. Dojechanie spod Pedetu i przejście na przystanek na Okopowej potrafi zająć 6 minut. Jaka korzyść?
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
-
- Posty: 717
- Rejestracja: 09 sie 2010, 15:45
Na Kercelaku bardzo dobitnie objawia się jedna z niewielu wad przystanków za skrzyżowaniem - bardzo duże odległości do przejścia przy przesiadce.
-
- Posty: 2843
- Rejestracja: 20 gru 2005, 16:02
- Lokalizacja: Korzysta z zespołów 3005, 3006, 3007
Jeśli tak to może powinny tam być linie skręcające we wszystkich relacjach? Reaktywacja 32?gfedorynski pisze: ↑22 mar 2024, 11:58Na Kercelaku bardzo dobitnie objawia się jedna z niewielu wad przystanków za skrzyżowaniem - bardzo duże odległości do przejścia przy przesiadce.
32 skręcało puste. Nawet 27 miało większe wzięcie.
I co jeszcze do tego?michael112 pisze: ↑22 mar 2024, 17:46Jeśli tak to może powinny tam być linie skręcające we wszystkich relacjach? Reaktywacja 32?
Nie zawsze poważne opinie
- AdamKlocusky
- Posty: 588
- Rejestracja: 25 mar 2021, 13:43
- Lokalizacja: Targówek
- Kontakt:
Jeszcze linie tramwajowe przyspieszone i nocneprimoż pisze:I co jeszcze do tego?michael112 pisze: ↑22 mar 2024, 17:46Jeśli tak to może powinny tam być linie skręcające we wszystkich relacjach? Reaktywacja 32?
Ale też skręcające we wszystkich możliwych relacjach na Kercelaku?
Nie zawsze poważne opinie
Tak przy okazji: czy obecnie są jeszcze jakieś kursy wyjazdowe albo zjazdowe w relacji wschód-północ?
Nie ma. W tej relacji kursy wyjazdowe/zjazdowe są wyłącznie przy trasach objazdowych.
Przecież jakby przystanki były na wlotach, byłoby dokładnie to samo. Chyba że liczymy odległości do czoła tramwaju.gfedorynski pisze: ↑22 mar 2024, 11:58Na Kercelaku bardzo dobitnie objawia się jedna z niewielu wad przystanków za skrzyżowaniem - bardzo duże odległości do przejścia przy przesiadce.
Nawet jak liczysz od końca, to masz o długość tramwaju dalej, bo przystanki są na 2 wozy plus.Wiliam pisze:Przecież jakby przystanki były na wlotach, byłoby dokładnie to samo. Chyba że liczymy odległości do czoła tramwaju.gfedorynski pisze: ↑22 mar 2024, 11:58Na Kercelaku bardzo dobitnie objawia się jedna z niewielu wad przystanków za skrzyżowaniem - bardzo duże odległości do przejścia przy przesiadce.
ŁK
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36653
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
No... nie. Statystycznie znacznie częściej korzystamy z pierwszego tramwaju, niż drugiego. To znaczy, że w większości przypadków dochodzi ci średnio 60 metrów (2x30). Oczywiście samo w sobie to 60 m nie jest wartością znaczącą, większym problemem są światła (oraz kolejki na wlocie zachodnim - mimo splotu się zdarzają).Wiliam pisze: ↑22 mar 2024, 20:57Przecież jakby przystanki były na wlotach, byłoby dokładnie to samo. Chyba że liczymy odległości do czoła tramwaju.gfedorynski pisze: ↑22 mar 2024, 11:58Na Kercelaku bardzo dobitnie objawia się jedna z niewielu wad przystanków za skrzyżowaniem - bardzo duże odległości do przejścia przy przesiadce.
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Jeszcze przy przystankach „od przodu” jak tramwaj stoi, to można do niego dojść z chodnika w tym samym momencie - a przy tramwaju „od tyłu” wjeżdża on dokładnie w przeciwnej fazie do przejścia dla pieszych.
ŁK
-
- Posty: 717
- Rejestracja: 09 sie 2010, 15:45
Te 60 metrów jest oczywiście wartością znaczącą (do tego dochodzi niewygoda - przystanki są wąskie), poza tym całe skrzyżowanie ma raczej azjatycką skalę, ale tego tak łatwo nie naprawimy. Nie mówię, że na Kercelaku byłoby lepiej z przystankami przed skrzyżowaniem, mówię że przesiadkom daleko do ideału.