Poza tym raczej są skoordynowane.person pisze:Chyba jeżdżę inną Marszałkowską, bo pomimo braku przejść nie jest ani płynnie, ani szybko.
P.S. IMHO to straszenie przejściami jest zwykłym strachem przed zmianą. To jest centrum miasta i naprawdę przejścia (oraz przystanki) nie powinny być rzadko.
Priorytety dla tramwajów
Moderator: Wiliam
ŁK
Między Centrum a pl. Konstytucji przejść nie brakuje i można było napisać program pozwalający zminimalizować straty. Ale mówimy o czasie przeszłym dokonanym (było-minęło). Więc, a i owszem. Można coś zrobić dobrze i to samo za chwilę sp....
Ten program wciąż istnieje, ale jego przywrócenie w trybie stałej organizacji ruchu okazuje się być bardziej skomplikowane techniczno-formalnie.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
- Krzysztof_J
- Posty: 504
- Rejestracja: 19 wrz 2018, 15:34
- Kontakt:
Ja jak tamtędy jeździłem, to jednak przejazd tamtędy z reguły był dość szybki (oczywiście mówię tylko o odcinku Centrum - Świętokrzyska, a nie sąsiednich, zwłaszcza tym od Świętokrzyskiej do Królewskiej).
To zależy o czym mówimy. Straszeniem jest gadanie, że nowe przejścia spowodują kroki w połowie dzielnicy, ale niestety w przypadku tramwajów każde kolejne światła mogą powodować problemy (jakby wszystko było idealnie, to pewnie nie byłoby tego tematu). Zresztą, nawet biorąc na logikę, to jak jest mniej świateł na danym odcinku, to chyba łatwiej je skoordynować ze sobą?
-
- Posty: 4400
- Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
- Lokalizacja: Stary Mokotów
- Kontakt:
Ekspresową komunikację na tym odcinku Marszałkowskiej zapewnia M1, tramwaje chyba nie muszą z nimi konkurować czasem przejazdu, tylko innymi atutami?
Mam nadzieję, że nikt nie ćwiczył na nim działania klawisza [Delete]. Czy jest jest szansa przezwyciężenia kwestii techniczno-formalnych?
Wybacz, ale nie każdy ma na tyle zdrowe nogi, aby z pl. Zbawiciela do Centrum jechać metrem. Bo wychodzi nawet na jedno.Autobus Czerwon pisze: ↑18 cze 2024, 10:58Ekspresową komunikację na tym odcinku Marszałkowskiej zapewnia M1, tramwaje chyba nie muszą z nimi konkurować czasem przejazdu, tylko innymi atutami?
-
- Posty: 4400
- Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
- Lokalizacja: Stary Mokotów
- Kontakt:
Miałem na myśli odcinek Centrum-pl.Bankowy i obawy co do wydłużenia czasu przejazdu; to że między pl.Zbawiciela a Centrum tramwaje tyle czasu tracą na sygnalizacjach świetlnych osobiście uważam za skandal.
Tu i tak jest hojnie, bo jest alternatywa w formie tramwajów. A inkluzywnej komunikacji nie robi się, tworząc duble, tylko poprawiając dostępność, np.: poprzez dobrze rozplanowane i regularnie serwisowane windy.
Dodatkowe przejścia centrum są atutem i są potrzebne. Na odcinku plac Zbawiciela - MRM spokojnie można dogęścić przystanki tramwajowe, żeby zapewnić atrakcyjną ofertę dla podróży na krótkich trasach. Nie priorytetyzujmy czasów przejazdu, bo szybie połączenia zapewnia M1.
A gdzie chcesz te przystanki podokładać, tak z ciekawości. Bo co do samych przejść, to zgoda.
Rozumiem, że celem nie jest konkurencja i kanibalizacja pomiędzy różnymi rodzajami transportu zbiorowego, tylko zapewnienie atrakcyjności zbiorkomu w całości oraz każdego jego rodzaju z osobna. W szczególności szybszy transport będzie zawsze atrakcyjniejszy od wolniejszego. Powiem więcej, to najważniejsza cecha dla większości pasażerów (klientów). Pamiętam wyniki sondażu na Bielanach przed otwarciem ostatniego odcinka M1 i że tak wskazało 80% respondentów.Autobus Czerwon pisze: ↑18 cze 2024, 10:58Ekspresową komunikację na tym odcinku Marszałkowskiej zapewnia M1, tramwaje chyba nie muszą z nimi konkurować czasem przejazdu, tylko innymi atutami?
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Złota, oraz dwa przystanki między Centrum a pl. Konstytucji, z przesunięciem obecnego przystanku Hoża. Myślę, że jeśli obecny parking na placu Konstytucji zamieni się w prawdziwy plac, to przystanek 05 można przesunąć za Piękną.
Nie, no bez przesady. Między Złotą a Widok (dojście do przystanku) jest 250 m. Żeby tam była gęsta zabudowa mieszkaniowa, to może byłoby o czym dyskutować. To już jest robienie przystanków pod każdym większym sklepem. Owszem, może paść argument że skoro tramwaj zatrzymuje się na światłach, to może przy okazji obsłużyć przystanek. Ale skończy się to tym, że będzie stał na przystanku, a potem na światłach.
Teorytycznie, wschodnia część PKiN nie znajduje się w strefie dojścia do tramwajów na Marszałkowskiej.
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26977
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Nie no, Złota to jest jakiś głęboki nonsens. Dojście do Widoku jest, dojście do Świętokrzyskiej od południa powstanie w ramach zielonej Marszałkowskiej - i wystarczy.
Z PKiN do Widoku jest dokładnie 400 m (po chodnikach, na skróty przez Plac Centralny będzie krócej) - do Świętokrzyskiej też.
Z PKiN do Widoku jest dokładnie 400 m (po chodnikach, na skróty przez Plac Centralny będzie krócej) - do Świętokrzyskiej też.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Wlasnie jadę i oczom nie wierzę - co się stało, że po kilku tygodniach przywrócono śluzę - podwójne światło na Deotymy? Tam przecież jest już platforma przystankowa, nie ma nawet przejścia dla pieszych, po prostu światło przed wjazdem na przystanek. Absurd jakiś!