Piłka kopana we wszystkich odsłonach
Moderatorzy: Tyrystor, Szeregowy_Równoległy
Que golasso Luka Modrić!
- vernalisadonis
- Posty: 3198
- Rejestracja: 03 cze 2012, 13:12
Dobrze, że mu sędzia poprawił miejsce do wykonania rzutu wolnego.
Szkoda poprzeczki Lewandowskiego.
Szkoda poprzeczki Lewandowskiego.
Warszawa, 08.07.2014r., 8505/4A/519
Wrocław, 04.02.2016r., 4630/010A/146
Bydgoszcz, 05.01.2022 M202/3/55
Kraków, 19.10.2024 mc339/4A/178
Komunikacja miejska oraz kolej
Wrocław, 04.02.2016r., 4630/010A/146
Bydgoszcz, 05.01.2022 M202/3/55
Kraków, 19.10.2024 mc339/4A/178
Komunikacja miejska oraz kolej
Poprawił, bo wcześniej przesunął nieco dalej od bramki. A faul był w miejscu, które pokazał sędzia.
Bardziej niż poprzeczka to bardzo źle, że pierwsze 40' grali jak ostatnie waginy. Nasi też powinni się cieszyć, że Matanović jest młodym napastnikiem, bo gdyby miał lepeszy celownik, to byłoby ze 3-0 lub 4-0 dla Chorwacji. Tyle poprzeczek i słupków co zanotował, to się rzadko zdarza.
Bardziej niż poprzeczka to bardzo źle, że pierwsze 40' grali jak ostatnie waginy. Nasi też powinni się cieszyć, że Matanović jest młodym napastnikiem, bo gdyby miał lepeszy celownik, to byłoby ze 3-0 lub 4-0 dla Chorwacji. Tyle poprzeczek i słupków co zanotował, to się rzadko zdarza.
Nie ma się co oszukiwać, że gramy o trzecie miejsce ze Szkocją. Kolejne trzy punkty u siebie z tą reprezentacją to plan minimum. W pozostałych spotkaniach jakiekolwiek punkty będą sukcesem.
No chyba jednak gramy o to trzecie, bo przecież nie o drugie z Chorwacją?
Przy braku zwycięstw Szkocji może wystarczyć remis na Narodowym.karmat pisze:Kolejne trzy punkty u siebie z tą reprezentacją to plan minimum.
Żeby grać w sezonie 2026/27 w dywizji A to jednak trzeba punktować z tymi rywalami, bo tylko 2. miejsce daje 100% pewności tego. Owszem, 3. miejsce też może dać, ale trzeba przejść przez baraże z którymś wicemistrzem grupy dywizji B, ale są tam zespoły, które mogą nam zrobić kuku. I tak, zdaję sobie sprawę, że zajęcie wyżej niż 3. miejsca w tej grupie jest mało prawdopodobnekarmat pisze:W pozostałych spotkaniach jakiekolwiek punkty będą sukcesem.
Wisła Kraków wygrała Ligę Mistrzów!
https://eurosport.tvn24.pl/inne-sporty/ ... tory.shtml
https://eurosport.tvn24.pl/inne-sporty/ ... tory.shtml
"Ale ty jesteś mądry, Bonifacy!"
- vernalisadonis
- Posty: 3198
- Rejestracja: 03 cze 2012, 13:12
Wojciech Szczęsny wraca z piłkarskiej emerytury o zagra przez sezon w FC Barcelona.
Warszawa, 08.07.2014r., 8505/4A/519
Wrocław, 04.02.2016r., 4630/010A/146
Bydgoszcz, 05.01.2022 M202/3/55
Kraków, 19.10.2024 mc339/4A/178
Komunikacja miejska oraz kolej
Wrocław, 04.02.2016r., 4630/010A/146
Bydgoszcz, 05.01.2022 M202/3/55
Kraków, 19.10.2024 mc339/4A/178
Komunikacja miejska oraz kolej
- vernalisadonis
- Posty: 3198
- Rejestracja: 03 cze 2012, 13:12
Legia i Jaga z trzema punktami w Lidze Konferencji. A w niedzielę, grają między sobą.
Warszawa, 08.07.2014r., 8505/4A/519
Wrocław, 04.02.2016r., 4630/010A/146
Bydgoszcz, 05.01.2022 M202/3/55
Kraków, 19.10.2024 mc339/4A/178
Komunikacja miejska oraz kolej
Wrocław, 04.02.2016r., 4630/010A/146
Bydgoszcz, 05.01.2022 M202/3/55
Kraków, 19.10.2024 mc339/4A/178
Komunikacja miejska oraz kolej
Anglia przegrała z Grecją 1-2 na Wembely
W przypadku Jagielloni Białustok zobacz sobie jeszcze tabelę Ekstraklasy. Już dawno nie było zespołu w Polsce, który połączyłby z niezłym skutkiem jednoczesną kampanię jesienną w europucharach i grę na krajowym podwórku.
Całkiem całkiem zapowiada się niedziela z Ekstraklasą, gdzie Jaga zmierzy się z Rakowem Częstochowa, który za sprawą papszunball jest najlepszą defensywę w lidze (tylko 4 stracone gole) i Lech Poznań z Legią Warszawa.
Całkiem całkiem zapowiada się niedziela z Ekstraklasą, gdzie Jaga zmierzy się z Rakowem Częstochowa, który za sprawą papszunball jest najlepszą defensywę w lidze (tylko 4 stracone gole) i Lech Poznań z Legią Warszawa.
Papszunball będzie się musiał zmienić na ten mecz, coś czuję, bo Siemieniec znajdzie sposób.
Rakowa w każdym razie nie oglądam w ogóle, rzygac się chce jak się patrzy na ich mecze. Takie pewne 0:0, powinni grać zawsze o 12:30.
Rakowa w każdym razie nie oglądam w ogóle, rzygac się chce jak się patrzy na ich mecze. Takie pewne 0:0, powinni grać zawsze o 12:30.
ŁK
Rownie dobrze zmiana taktyki pod kokretnego rywala czasem może być przyczyną (sporej) przegranej. Mam wrażenie, że sam Marek Papszun lubi grać utartymi schematami niczym Nawałka. Aczkolwiek w odróznieniu od byłego selekcjonera nie przywiązuje się aż tak do nazwisk, czego najlepszym przykładem jest to, że od czasów rządów Papszuna w Rakowie jeszcze w II lidze, przewnięło się sporo zawodników przez te lata.
Inna sprawa, że ostatnie dwa mecze domowe po 1-0 to faktycznie na farcie. Jak i 0-0 we Wrocławiu.
E, nie przesadzaj. Ja któregoś wieczoru włączyłem przed snem powtórkę na C+. Znakomite do szybkiego pójścia spaćŁukasz pisze:Rakowa w każdym razie nie oglądam w ogóle, rzygac się chce jak się patrzy na ich mecze. Takie pewne 0:0, powinni grać zawsze o 12:30.
Medaliki włącza się nie od początku meczu, tylko koło 90. minuty, jak w doliczonym czasie strzelają gola
My sobie robimy heheszki z nich, a śmiesznie będzie, jak dzięki tej defensywce oraz przepychaniu 1-0 i 0-0 pod Jasną Górą zrobią drugiego w historii mistrza Polski. Pododbnie ligę szwedzką wygrał w 2022 roku BK Häcken
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27567
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
San Marino wygrało z Liechtensteinem 3:1 i awansowało do Dywizji C Ligi Narodów, jednocześnie bijąc szereg własnych rekordów: pierwszy mecz wygrany na wyjeździe w historii, pierwszy mecz wygrany z przegranej pozycji, pierwszy mecz w którym zdobyli więcej niż dwie bramki, pierwsza seria meczów bez porażki.
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories