Moderator: JacekM
-
person
- (geograf)
- Posty: 8392
- Rejestracja: 15 gru 2005, 2:45
- Lokalizacja: z szafy
Post
autor: person » 14 gru 2006, 14:57
Moskiewski bezruch
(...)"Dojazd do redakcji "Niezawisimoj" wymaga równie wiele hartu, co jakakolwiek inna poranna podróż po Moskwie. Przejechanie pięciu stacji (tyle że z trzema przesiadkami) zamiast dwudziestu minut, o których mówi rozkład, zajmuje ponad czterdzieści. Kolejka zaczyna się przed wejściem do metra na stacji Pietro-Razumowska, gdzie w dziesięciometrowej kolejce do bramki przychodzi odstać ponad cztery minuty – z radością, że nasza zapobiegliwość pozwoliła nie spędzić drugie tyle w kolejce po bilet. Po ruchomych schodach trzeba zbiegać – ciesząc się, że pasażerowie mający gorszą kondycję ustąpili miejsca i stanęli po prawej stronie – po to tylko, by przekonać się, że na peronie jest już wielokrotnie więcej chętnych niż były w stanie pomieścić trzy kolejne, podjeżdżające co półtorej minuty składy. Kosztem godności i nowych butów udaje się wtłoczyć do czwartego, po to tylko, by na stacji Czechowska, jednej z węzłowych moskiewskich stacji, zostać wypchniętym z wagonu. Przypadkiem we właściwym miejscu, lecz zdecydowanie wbrew własnej woli... Kolejne kolejki do bramek, schodów, przesiadek i wyjścia w korytarzach ciągnących się od Biblioteki Lenina aż po Arbat pochłaniają następne dwadzieścia minut. Na powierzchnię na stacji Kuźniecki Most trafia się w podeptanych, choć jeszcze wczoraj nowych butach, z wymaglowanym grzbietem i duszą."(...)
A my narzekamy na tłok w naszym metrze
Artykuł ciekawy i dosyć egzotyczny...
-
ziomal
- Posty: 2191
- Rejestracja: 02 cze 2006, 20:22
- Lokalizacja: Gabinet Cieni ZTM Pion Wentylacyjny
Post
autor: ziomal » 14 gru 2006, 15:29
Ciekawie przetłumaczony
"Pociąg zawsze dojedzie"
Paweł Ney
Jakoś tak wyszło, że czestotliwość kursowania mojej linii na tym forum zmniejszyła sie To tylko efekt uboczny.
Zły chłopiec i troll pozdrawia
-
JacekM
- Śnieżynka
- Posty: 10151
- Rejestracja: 15 gru 2005, 14:23
- Lokalizacja: OX11
Post
autor: JacekM » 14 gru 2006, 15:30
Suche słowa nie ukazują tego jak
ten film
bury me in my favourite yellow patent leather shoes / and with a mummified cat / and a cone-like hat.
-
person
- (geograf)
- Posty: 8392
- Rejestracja: 15 gru 2005, 2:45
- Lokalizacja: z szafy
Post
autor: person » 14 gru 2006, 15:35
Zastanawiam się czy akurat trafiło się kilku turystów w tym tłoku, czy był on nienaturalny również dla autochtonów. Widziałem co najmniej trzy osoby (nie licząc kręcącego) które robiły zdjęcia, bądź podnosiły komórkę nad głowę...
-
Piotrek
- Posty: 6104
- Rejestracja: 30 gru 2005, 10:27
- Lokalizacja: Radiowo/Bemowo
Post
autor: Piotrek » 14 gru 2006, 19:56
Jeśli mają tak tam codziennie to...
geograf pisze:Zastanawiam się czy akurat trafiło się kilku turystów w tym tłoku, czy był on nienaturalny również dla autochtonów.
No właśnie. Też zwróciłem na to uwagę.
Kasta pianistów
Pozdrawiam, Szafran.
-
MZ
- Słońce Radomia
- Posty: 8620
- Rejestracja: 15 gru 2005, 14:25
- Lokalizacja: Radom
-
Kontakt:
Post
autor: MZ » 15 gru 2006, 9:19
JacekM pisze:Suche słowa nie ukazują tego jak
ten film
O kurczę! A niech ktoś tam zemdleje, to przecież go żywcem zadepczą
.
-
TOMEK
- Posty: 2494
- Rejestracja: 04 lut 2006, 18:12
- Lokalizacja: URSYNÓW
Post
autor: TOMEK » 15 gru 2006, 9:31
Byłem w Moskwie, Kijowie i Petersburgu, ale czegoś takiego to nie widziałem
-
MZ
- Słońce Radomia
- Posty: 8620
- Rejestracja: 15 gru 2005, 14:25
- Lokalizacja: Radom
-
Kontakt:
Post
autor: MZ » 15 gru 2006, 12:55
TOMEK pisze:Byłem w Moskwie, Kijowie i Petersburgu, ale czegoś takiego to nie widziałem!
Niewykluczone, że to było zatem jakieś "okazjonalne" zatłoczenie. Gdyby tak było na co dzień, to przecież byłoby to wręcz chore (tylko jak temu zaradzić?).
-
Wolfchen
- (Busmann)
- Posty: 14787
- Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
- Lokalizacja: Warszawa
Post
autor: Wolfchen » 15 gru 2006, 13:38
MZ pisze:Gdyby tak było na co dzień, to przecież byłoby to wręcz chore (tylko jak temu zaradzić?).
Mnie bardzo to nie dziwi... W końcu na wschodzie jest jeszcze gorzej niż u nas. A poza tym, to np. w Japonii są zatrudnieni ludzie do upychania pasażerów w metrze. A to tylko Rosja.
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43
-
person
- (geograf)
- Posty: 8392
- Rejestracja: 15 gru 2005, 2:45
- Lokalizacja: z szafy
Post
autor: person » 15 gru 2006, 13:46
Ale co innego upychać do wagonón, a co innego upychać do korytarzy.
Mam wrażenie, że to była jakaś nadzwyczajna sytuacja i tyle...
-
Wolfchen
- (Busmann)
- Posty: 14787
- Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
- Lokalizacja: Warszawa
Post
autor: Wolfchen » 15 gru 2006, 13:52
geograf pisze:Mam wrażenie, że to była jakaś nadzwyczajna sytuacja i tyle...
W sumie prawda. Jednak w większości pzrypadków, to komunikacja w krajach wschodnich jest delikatnie mówiąc lekko przestarzała i niewydolna... Jedyną dobrą stroną są niskie ceny biletów.
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43
-
Piotrek
- Posty: 6104
- Rejestracja: 30 gru 2005, 10:27
- Lokalizacja: Radiowo/Bemowo
Post
autor: Piotrek » 15 gru 2006, 15:48
Busmann pisze:A poza tym, to np. w Japonii są zatrudnieni ludzie do upychania pasażerów w metrze.
W Meksyku podobno też. Oczywiście w rękawiczkach
Kasta pianistów
Pozdrawiam, Szafran.
-
MeWa
- Cukiereczek
- Posty: 25176
- Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
- Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy
Post
autor: MeWa » 16 gru 2006, 1:00
Busmann pisze:geograf pisze:Mam wrażenie, że to była jakaś nadzwyczajna sytuacja i tyle...
W sumie prawda. Jednak w większości pzrypadków, to komunikacja w krajach wschodnich jest delikatnie mówiąc lekko przestarzała i niewydolna... Jedyną dobrą stroną są niskie ceny biletów.
hmm no nie wiem, Moskwa ma najczęściej kursującą linię metra
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
-
Wolfchen
- (Busmann)
- Posty: 14787
- Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
- Lokalizacja: Warszawa
Post
autor: Wolfchen » 16 gru 2006, 10:19
MeWa pisze:hmm no nie wiem, Moskwa ma najczęściej kursującą linię metra
Właśnie dlatego napisałem "w większości przypadków".
Np. Iwano-Frankowsk, Piatyń, Sławuta, Czerniowce już nie mają takiej dobrej komunikacji... Moskwa i Petersburg są chyba pod tym względem powyżej średniej
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43
-
person
- (geograf)
- Posty: 8392
- Rejestracja: 15 gru 2005, 2:45
- Lokalizacja: z szafy
Post
autor: person » 18 gru 2006, 0:56
Jeśli ktoś jest zainteresowany wchodnimi sąsiadami, to dużo interesujących zdjeć, m.in. z Moskwy tutaj:
http://www.metrosoyuza.net/