![:arrow: :arrow:](./images/smilies/icon_arrow.gif)
![:-? :-?](./images/smilies/icon_confused.gif)
ŻW pisze:Grozi nam dwukrotny paraliż ulicy Andersa
Wszystko przez to, że drogowcy nie dogadali się z Metrem
Planowana budowa stacji metra Muranów może dać się warszawiakom solidnie w kość. I to nie pasażerom podziemnej kolejki, ale korzystającym z tramwajów i autobusów oraz kierowcom.
Dodatkowe stacje na I linii metra powstaną na pl. Konstytucji i przy ul. Andersa w pobliżu Anielewicza. Ich budowa ma zacząć się w 2007 roku i potrwa dwa lata. W przypadku dodatkowej stacji na Muranowie największy plac budowy znajdzie się przy ul. Andersa, tam gdzie teraz są trawniki i parkingi.
Mimo to nie da się uniknąć jej zwężenia lub nawet zamknięcia, bo na tym odcinku ulica już teraz jest wąska (ma po jednym pasie ruchu w każdą stronę). Oznacza to zmianę rozkładu autobusów i tramwajów oraz objazdy dla kierowców samochodów. Na skutek tego najszybszy dojazd z centrum na Żoliborz będzie sparaliżowany.
Kłopoty razy dwa
Ale to niejedyne problemy, jakie mogą nas czekać w tej okolicy. Sęk w tym, iż w stolicy często dzieje się tak, że nie wie lewica, co robi prawica. Dlatego kłopoty na Andersa możemy mieć dwukrotnie. Najpierw przez metro, drugi raz przez Zarząd Dróg Miejskich, który szykuje się do burzenia wiaduktu na Mickiewicza i postawienia w tym miejscu nowego. I choć w tym drugim przypadku Andersa nie będzie rozkopana, to podobnie jak przy budowie stacji metra nie będzie nią można dojechać na Żoliborz.
ZDM chce postawić nowy wiadukt, ale nie będzie miał na to pieniędzy w przyszłym roku. Inwestycja kosztuje ok. 80 mln zł. Prace na Mickiewicza mają ruszyć w 2008 roku i podobnie jak budowa stacji metra potrwają około dwóch lat. Zakładając więc wersję optymistyczną, że nie będzie żadnych opóźnień, powrót tramwajów i autobusów na trasę z centrum na Żoliborz nastąpiłby dopiero w 2010 r.
Dogadają się?
Czy więc Metro nie mogłoby skoordynować swych prac z drogowcami i zacząć je równocześnie? Grzegorz Żurawski, rzecznik Metra, twierdzi, że na razie za wcześnie na jakiekolwiek deklaracje. Stacja Muranów, owszem, ma być budowana, ale nie ma jeszcze dokładnych planów budowy ani pozwoleń. Dlatego nie można przesądzać, jak i kiedy roboty skomplikują ruch na Andersa. Rzecznik przyznaje jednak, że warto porozumieć się z ZDM, by wykonywać prace w podobnym czasie.
Adam Stawicki z ZDM wyjaśnia: – Póki nie mamy pieniędzy, póty nie możemy określić, kiedy ruszymy z modernizacją wiaduktu. – I tłumaczy bezsensownie: – My jezdni Andersa zamykać nie musimy, nie jest nam to potrzebne.
Obejrzyj stację
Na razie warszawiacy mogą zapoznać się ze wstępnymi planami stacji Muranów. Można je oglądać w Biurze Naczelnego Architekta Miasta, w Pałacu Kultury, w pokoju 1724. Za około dwa-trzy tygodnie pojawią się tam też plany stacji Pl. Konstytucji. Gdy ta będzie budowana, prace sparaliżują ruch na ulicy Marszałkowskiej.