Modernizacja trasy tramwajowej w ciÄ gu Al. Jerozolimskich
Moderator: Wiliam
Jestem pod wielkim wrażeniem. Obserwuję ekipy remontujące trasę od nocy z piątku na sobotę. Pokazują prawdziwe, warszawskie tempo. Okazuje się, że jeśli inwestycja jest dobrze przygotowana, a wykonawca profesjonalny, można pracować tak,że aż miło patrzeć. A swoją drogą współczuję tym ludziom: ja po 10 minutach na tej żarówie miałem wszystkiego dosyć...
- MeWa
- Cukiereczek
- Posty: 25176
- Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
- Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy
A ja uważam, że tytuł "Dziennika" wcale nie był dramatyczny, bowiem ograniczenia w ruchu są znaczne. I jakoś nie uważam, żeby kierowcy wyciągnęli z niego wniosek, że skoro i tak ma być korek, to lepiej spędzić czas we własnym pojeździe. Zresztą inne gazety wypowiadają się w podobnym tonie.
Kocioł jerozolimski, czyli Warszawa w korkach
Krzysztof Śmietana2007-06-17, ostatnia aktualizacja 2007-06-17 23:55
Ostre tempo na początku czteromiesięcznego remontu torów tramwajowych w Al. Jerozolimskich. Ale też ogromne korki, które mimo weekendu sparaliżowały centrum. Czy w poniedziałek stanie całe miasto?
Zrywanie starych torów na wiadukcie mostu Poniatowskiego w pobliżu Dworca Powiśle
Fot. Jacek Łagowski / AG
Jazda samochodem po Śródmieściu w najbliższych dniach, a może nawet i tygodniach, będzie prawdziwą gehenną. Wielu warszawiaków zastanawia się, którą trasą najszybciej przedrzeć się przez korki. - Na pewno będą gigantyczne. Nie wiem, jak się dostanę w poniedziałek do pracy - denerwował się Łukasz Ciernik z Targówka, który w sobotę sunął w żółwim tempie przez most Śląsko-Dąbrowski.
Teraz prywatne samochody mają na Trasie W-Z tylko po jednym pasie ruchu w każdą stronę. Policja będzie wlepiać mandaty kierowcom, którzy wjadą tu na tory tramwajowe. Środek musi być wolny, bo aleją "Solidarności" kursuje teraz więcej tramwajów. Wśród nich jest część tych, które wycofano z Al. Jerozolimskich.
Rozpoczęta w sobotę przebudowa trasy z pl. Zawiszy do ronda Waszyngtona spowodowała ograniczenia, jakich dotąd jeszcze w Warszawie nie było. W śródmiejskiej części Alej kierowcy samochodów osobowych mają jeszcze mniej miejsca niż na Trasie W-Z. Z trzech pasów został im tylko jeden. Pozostałe przeznaczono dla pojazdów potrzebnych do budowy nowego torowiska i dla miejskich autobusów.
Ratusz liczy, że zachęci to wielu kierowców, żeby przesiedli się do komunikacji. - Z badań wynika, że wybiera ją 70-80 proc. warszawiaków podróżujących po mieście. Dlatego specjalne pasy dla autobusów i tramwajów są potrzebne - przekonuje Michał Dąbrowski z Zarządu Transportu Miejskiego.
Urzędnicy liczą też, że więcej warszawiaków zacznie korzystać z kolei. Tu też wprowadzono udogodnienia. Od soboty, jadąc pociągiem podmiejskim na terenie Warszawy, oprócz biletów 30- i 90-dniowych można używać biletów dobowych na kartonikach z paskiem magnetycznym.
Pasażerowie, którzy od piątku nie jeździli tramwajami lub autobusami, dziś zastaną mnóstwo zmian. Większość wycofanych z Al. Jerozolimskich tramwajów jeździ skróconymi trasami. Tylko "dziewiątka" kursuje z jednego na drugi brzeg Wisły. Skierowano ją na most Śląsko-Dąbrowski. Stąd wycofano z kolei prawie wszystkie autobusy. Część (125 i 160) - na most Świętokrzyski, inne (170 i 307) - na Gdański, a 512 - na most Poniatowskiego. Tak jak przed laty na pl. Bankowym w drodze z Pragi na Mokotów znowu skręca czwórka. Żeby pomóc się połapać w tej rewolucji, na ważniejszych przystankach w Śródmieściu pojawili się informatorzy ZTM w jaskrawych kamizelkach.
W sobotę i niedzielę od rana pracowali też robotnicy z krakowskiej firmy ZUE. Szybko zerwali stare szyny i podkłady w trzech miejscach - między pl. Starynkiewicza a ul. Emilii Plater, koło ronda de Gaulle'a i ronda Waszyngtona. Remont torów w Al. Jerozolimskich potrwa przynajmniej do końca września.
Źródło: Gazeta Wyborcza Stołeczna
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
- Paweł_K
- Taki ligowy Bełchatów
- Posty: 5341
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:12
- Lokalizacja: W-wa Gocławek (HQ)
- Kontakt:
Tylko że jak tory wymieniają warszawskie ekipy, to pracują na 3 zmiany (w nocy ruch wiele mniejszy niż w weekendy) - w Al. Jerozolimskich pracują w systemie dwuzmianowym.reserved pisze:No własnie przeciwnie... bo warszawskie tempo jest strasznie wolne.Sławek pisze:Pokazują prawdziwe, warszawskie tempo.
And if the band you're in starts playing different tunes
I'll see you on the dark side of the moon
Richard Wright 1943-2008 - Shine on, you crazy diamond...
I'll see you on the dark side of the moon
Richard Wright 1943-2008 - Shine on, you crazy diamond...
Poproś beton aby szybciej się wiązał i nie zapomnij zadbać by deszcz nie padał podczas wykonywania wylewki. A potem pomódl się by płyta wiaduktu i mostu Poniatowskiego nie wymagała naprawy.Paweł84 pisze: Nie mogli poczekać z tym remontem do wakacji i sezonu urlopowego ? Powinni stanąć na głowie i zarobić wszystko aby oddać torowisko w Al. Jerozolimskich na 1 września
Jeśli kogoś interesuje dokumentacja do przeprowadzanej modernizacji linii tramwajowej, to zapraszamy:
http://siskom.waw.pl/kp-tramwaj_jerozolimskie.htm
Dokumentacja ta dostępna jest tylko na stronie SISKOM...
http://siskom.waw.pl/kp-tramwaj_jerozolimskie.htm
Dokumentacja ta dostępna jest tylko na stronie SISKOM...
Ciekawy tekst.SISKOM pisze:Jeśli kogoś interesuje dokumentacja do przeprowadzanej modernizacji linii tramwajowej, to zapraszamy:
http://siskom.waw.pl/kp-tramwaj_jerozolimskie.htm
Praktycznie to samo ale przystępniejsze w formie i aktualniejsze w treści (m.in. 15 szt niskopodłogowców zamiast zakładanych 24 szt. - niestety...) jest dostępne tutaj.
- MeWa
- Cukiereczek
- Posty: 25176
- Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
- Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy
Nooo... Może być ciekawie... Jeśli będą problemy, to miasto rozważa:
- wyłączenie Mostu Poniatowskiego z ruchu samochodów osobowych,
- wprowadzenie tram-pasa na Młynarskiej,
- wydłużenie bus-pasa na al. „Solidarności” do Trockiej...
- wyłączenie Mostu Poniatowskiego z ruchu samochodów osobowych,
- wprowadzenie tram-pasa na Młynarskiej,
- wydłużenie bus-pasa na al. „Solidarności” do Trockiej...
Warszawa
INWESTYCJE
Nie będą pracować w nocy
Remont torów w Al. Jerozolimskich sparaliżował stolicę. Wykonawca nie będzie jednak pracował na trzy zmiany, żeby skrócić okres zwężeń i objazdów. Według tramwajarzy to niemożliwe, bo obowiązuje cisza nocna
Korki tworzyły się na wszystkich ulicach wokół Alej Jerozolimskich
PAP
Wymiana torów potrwa do końca września
JERZY DUDEK
Śląsko-Dąbrowskim. Kilkadziesiąt minut trwał rano przejazd ul. Radzymińską, Waszyngtona i al. Zieleniecką. Po drugiej stronie Wisły nieprzejezdne były m.in. Towarowa, Wolska i Świętokrzyska.
Policjant pilnie poszukiwany
Największy chaos panował na praskim skrzyżowaniu przy Dworcu Wileńskim i pomniku "czterech śpiących". Kierowcy wjeżdżali na nie na pomarańczowym świetle, kompletnie blokując przejazd tramwajom. Ruchem bez skutku próbowali kierować pracownicy Tramwajów Warszawskich.
- A gdzie jest policja?! Pewnie po wieśmaki pojechali - przekrzykiwali się pasażerowie w tramwaju linii 4. Mundurowi pojawili się, ale kilka godzin po porannym szczycie.
- Nie możemy być wszędzie - tłumaczył później "Rz" naczelnik stołecznej drogówki Jacek Zalewski. - Wcześniej pilnowaliśmy, żeby kierowcy nie wjeżdżali na pas dla tramwajów na moście Śląsko-Dąbrowskim.
Co okazało się największym zaskoczeniem? W Al. Jerozolimskich między pl. Zawiszy i rondem Waszyngtona nie było w czasie szczytu większych problemów z przejazdem -kierowcy unikali tej trasy jak ognia. Część z nich przesiadła się też do komunikacji miejskiej.
- Mieliśmy więcej pasażerów w tramwajach i autobusach - ocenia dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego Leszek Ruta. -Wciągu najbliższych dni planujemy wydłużyć bus-pas w al. Solidarności do ul. Trockiej. Rozważamy wydzielenie pasa tylko dla tramwajów na ul. Młynarskiej na Woli - ujawnia.
W ZTM opracowano też scenariusz ekstremalny: jeśli autobusy nie będą się w stanie przebić przez most Poniatowskiego, ratusz rozważa zamknięcie tej przeprawy dla samochodów (przejeżdża nią prawie 55 tys. aut na dobę).
Na razie urzędnicy nie zmienili nawet wyszukiwarki połączeń na stronie www.ztm.waw.pl. Zapytany o najkrótszy przejazd z ronda Daszyńskiego na Grochów, system doradzał wczoraj skorzystanie... z tramwajów kursujących Al. Jerozolimskimi.
W PKP się nie spieszą
Wczorajsze doświadczenia pokazują, że najszybciej można dojechać do centrum pociągami Kolei Mazowieckich albo Szybkiej Kolei Miejskiej -pod Al. Jerozolimskimi. Już wiele osób zdecydowało się na kupno wspólnego biletu.
-Tak, kupiłem. Przecież nie będę stał w korku - mówił reporterowi "Rz" Krzysztof Miterka na stacji Stadion. - I wciąż przeżywam szok estetyczny. W pociągu jest tak brudno, że strach opierać się o ściany.
Prezes SKM Jerzy Obrębski powiedział nam wczoraj, że pociągi były przepełnione nawet poza szczytem. A w Kolejach Mazowieckich... nie wiedzą, czy pasażerów przybyło. Według rzeczniczki tej spółki Donaty Nowakowskiej dane spłyną dopiero za tydzień.
Nocne prace denerwują mieszkańców
Na przebudowę ponad 4 km torów wzdłuż Al. Jerozolimskich wykonawca ma czas do końca września. - Czy robotnicy nie mogliby pracować nocą? Wtedy remont zakończyłby się wcześniej - pytają nasi czytelnicy.
Jak przekonuje dr Józef Suda z Politechniki Warszawskiej, remont powinien trwać jak najkrócej - dla zminimalizowania tzw. kosztów społecznych, czyli czasu i pieniędzy traconych przez warszawiaków w korkach. Podkreśla jednak, że nocne roboty mogą spowodować bunt mieszkańców.
-Już wyobrażam sobie protesty np. lokatorów budynków przy wiadukcie mostu Poniatowskiego, gdybyśmy hałasowali między godz. 22 i 6 - mówi wiceprezes firmy ZUE Kraków Marcin Wiśniewski.
- Wykonawca musi się uporać z remontem do końca września. Czy to zrobi za dnia czy w nocy, to nie nasza sprawa - ucina rzecznik Tramwajów Warszawskich Wojciech Szydłowski. Opowiada też o e-mailu, który otrzymał wczoraj. Mieszkanka stolicy zagroziła firmie sądem. Według niej to skandal, że robotnicy pracowali w niedzielę. Tylko nieliczne roboty będą prowadzone po zmierzchu - na przykład dzisiaj w nocy tramwajarze wysypali tłuczeń na tory przy Dworcu Centralnym. W wartym 82 mln zł kontrakcie z firmą ZUE tramwajarze przewidzieli bowiem tylko kary za niedotrzymanie terminu. Nie ma zaś nagród za skończenie przed czasem.
Za skrócenie o kilka miesięcy remontu ronda Starzyńskiego p.o. prezydenta Kazimierz Marcinkiewicz zapłacił ponad 2 mln zł.
KONRAD MAJSZYK, MACIEJ SZCZEPANIUK
--------------------------------------------------------------------------------
Jak podpisują kontrakty na świecie
Liczenie kosztów społecznych to przy inwestycjach na Zachodzie standard. W 1994 roku trzęsienie ziemi zniszczyło estakadę na autostradzie w Los Angeles. Lokalne władze w ciągu 24 godzin podpisały wart 15 mln dolarów kontrakt na jej odbudowę w 160 dni. Umowa przewidywała po 200 tys. dolarów kary za każdy dzień zwłoki i 200 tys. dolarów ekstra za każdy dzień przyspieszenia. Prace skończyły się w 94 dni. Podatnicy dopłacili więc 18,8 mln dolarów, ale koszty zaoszczędzonego dzięki temu przez kierowców czasu, paliwa itd. szacuje się na 90 mln dolarów. A w Warszawie? Przygotowania do budowy mostu Północnego trwają od pięciu lat.
Specjaliści szacują, że każdy rok opóźnienia kosztuje warszawskich kierowców 52 mln zł. Kontrakty podpisuje się zaś jak najdłuższe, żeby później nie można było wytykać inwestorom opóźnień. Przykład - w 2005 roku Tramwaje Warszawskie dały firmie ZUE Kraków na budowę 2,3 km torów na Bemowie prawie dwa lata.
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
- MeWa
- Cukiereczek
- Posty: 25176
- Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
- Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy
Przecież była o tym mowa, że pewnych prac nie da się przyspieszyćRosa pisze:Jeśli teraz jest tak źle to we wrześniu to bedzie już prawdziwa tragedia. Władze powinny jednak pomyslec czy nie zaplacić więcej i nie przyspieszyć jakoś tych prac.
mkm101 pisze:Poproś beton aby szybciej się wiązał i nie zapomnij zadbać by deszcz nie padał podczas wykonywania wylewki. A potem pomódl się by płyta wiaduktu i mostu Poniatowskiego nie wymagała naprawy.
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
Do końca września, czy października? Jezu, weźcie się zdecydujcie, bo co gazeta i jakieś źródło informacji, to inna wersja. Wiem, że gazety mają to do siebie, że bzdury czasem piszą, no ale - bez przesady..............Flash8222 pisze:Ja się zastanawiam czemu jeszcze nikt nie zaważył jednego tekstu "Remont torowiska potrwa do końca października" A miało być do końca września Mam nadzieję, że i tym razem firma ZUE Kraków skończy remont przed czasem tak jak to było z budową trasy tramwajowej przez Nowe Bemowo.
[ Komentarz dodany przez: MeWa: 2007-08-21, 00:58 ]
Post uzupełniony o cytat z uwago na konieczność zachowania spójności i przejrzystości tematu po przeniesieniu postów z innego tematu. MeWa
214 (w wersji 2012) - był to pożyteczny muchowóz; choć nieekonomiczny, dowoził do eSKaeMki.