Jak kształtować układ komunikacyjny?
Moderatorzy: Poc Vocem, Wiliam
Bo tylko tam znam jako tako układ komunikacyjny, a pozostałych nie oceniam, bo ich najzwyklej w świecie nie znam...MeWa pisze:Nie piję Tymbarków, miast Europy jest dużo poza tym, nie wiem czemu wybrałeś akurat Berlin, który jest o lata świetlne przed nami
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43
Co moim zdaniem jest całkowicie nieuzasadnione w przypadku linii o największym potencjale przewozowym, nie w każdym przypadku okresowy spadek linii pasażerów MUSI skutkować cięciami rozkładu. Mnie nic bardziej nie zniechęca do KM w Warszawie niż permanentna zmiana tras i rozkładów i ich cięcie, robiąca na mnie wrażenie nieopanowanego chaosu na poziomie ZTM (tak jakby wielkość premii pracowników zależała od ilości wprowadzonych zmian, kojarzy mi się z tzw. wnioskami racjonalizatorskimi). Znasz moje zdanie z innego wątka, proponuję uznać rozbieżność poglądów. Pozdrawiam.MeWa pisze:Z linii zejdą 4 pociągi, co uzasadnione jest ZNACZNYM spadkiem liczby pasażerów.
- MeWa
- Cukiereczek
- Posty: 25176
- Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
- Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy
Nie rozumiem, co ma ten potencjał przewozowy do cięć. Prawda jest jednak taka, że w wakacje z metra korzysta o 1/3 do 1/4 mniej pasażerów.
Nie będą to drastyczne cięcia w częstotliwości. Nie ma co lamentować z tego powodu.
A nie muszę mówić, że przyniesie to oszczędności finansowe - stawka za wagonokm. w metrze wynosi ponad 8 zł, a każdy pociąg ma 4- bądź 6-wagonów
Nie będą to drastyczne cięcia w częstotliwości. Nie ma co lamentować z tego powodu.
A nie muszę mówić, że przyniesie to oszczędności finansowe - stawka za wagonokm. w metrze wynosi ponad 8 zł, a każdy pociąg ma 4- bądź 6-wagonów
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]
Nie lamentuję, tylko zwyczajnie uważam takie działania za zniechęcające, bez względu czy dotyka to metra czy busów czy tramwajów, a oszczędności, cóż idąc takim tropem można powiedzieć, że największe oszczędności byłyby gdyby zawiesić wszystkie linie to dopiero miasto zmniejszyłoby wydatki. Ale to tylko żart.MeWa pisze:Nie rozumiem, co ma ten potencjał przewozowy do cięć. Prawda jest jednak taka, że w wakacje z metra korzysta o 1/3 do 1/4 mniej pasażerów.
Nie będą to drastyczne cięcia w częstotliwości. Nie ma co lamentować z tego powodu.
A nie muszę mówić, że przyniesie to oszczędności finansowe - stawka za wagonokm. w metrze wynosi ponad 8 zł, a każdy pociąg ma 4- bądź 6-wagonów
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36655
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
A poszli mi z metrem na MiK!
Natomiast co do zasady, to Kra ma rację, choć oczywiście niewielkie wahania częstotliwości w przypadku metra by nie szkodziły. Natomiast w przypadku linii naziemnych sezonowe zmiany rozkładów nie sprzyjają spójności układu.
Natomiast co do zasady, to Kra ma rację, choć oczywiście niewielkie wahania częstotliwości w przypadku metra by nie szkodziły. Natomiast w przypadku linii naziemnych sezonowe zmiany rozkładów nie sprzyjają spójności układu.
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Jeśli te sezonowe rozkłady przez kilak lat nie ulegają zmianom i przerzedzenia nie odbijają się na częstotliwości bardziej, niż 2-4 minuty, to nie widzę przeszkód (przepraszam, ale za przykład znowu władczo podam Gdynię i dla przykładu linię R)Bastian pisze:Natomiast w przypadku linii naziemnych sezonowe zmiany rozkładów nie sprzyjają spójności układu.
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43
SorkiBastian pisze:A poszli mi z metrem na MiK!
Chodzi mi o zasadę, uważam, że lepiej wyciąć na wakacje więcej linii niż pozostawić dużo i wszystkie po trochu pociąć, bo to jest dokładnie to czego chyba nie chcemy. Mniej linii - większa częstotliwość, czy mniej czasu czekania na przesiadkę, mniejsza szansa na tworzenie się "stad".Bastian pisze: Natomiast co do zasady, to Kra ma rację, choć oczywiście niewielkie wahania częstotliwości w przypadku metra by nie szkodziły. Natomiast w przypadku linii naziemnych sezonowe zmiany rozkładów nie sprzyjają spójności układu.
Na przykładzie Bielan powiem tak (to moje zdanie) gdyby dowóz z Broniewskiego do Wilsona był w postaci jednej silnej linii (np. 6/10/10 - co stanowi mniej niż suma 121+132+520) to zapewne nikt by nie protestował, gdyż taka linia byłaby i często i regularnie.
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36655
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Otóż to, właśnie do tego dążę!Kra pisze:Mniej linii - większa częstotliwość, czy mniej czasu czekania na przesiadkę, mniejsza szansa na tworzenie się "stad".
Na przykładzie Bielan powiem tak (to moje zdanie) gdyby dowóz z Broniewskiego do Wilsona był w postaci jednej silnej linii (np. 6/10/10 - co stanowi mniej niż suma 121+132+520) to zapewne nikt by nie protestował, gdyż taka linia byłaby i często i regularnie.
Tylko że tu właśnie mści się rozbudowana sieć połączeń, bo po pierwsze nikt sobie nie będzie łatwo chciał wydrzeć, po drugie zostajemy z odcinkami nieobsługiwanymi itp.Kra pisze:uważam, że lepiej wyciąć na wakacje więcej linii niż pozostawić dużo i wszystkie po trochu pociąć
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
- Colony
- Posty: 2932
- Rejestracja: 05 sty 2006, 17:43
- Lokalizacja: przychodzimy i dokąd zmierzamy?
- Kontakt:
Gdyby wychodzic z obecnej sytuacji, ku drodze naprawy, to należałoby:
- najpierw przetestowac transport szynowy jako maszynę napędową komunikacji (zobaczymy jak to będzie z Alejami), a co za tym idzie koordynacja świateł i kilka dużych przetargów na wagony
- następnie robic wizje lokalne (możliwie najszczegółowszy) co do wykorzystanie konkretnych linii na odcinkach obwodowych, żeby zobaczyc co gdzie i jak jest potrzebne, można byłoby zainwestowac w ankiety (w nich spośród miliona próśb o połączenie bazarku z przychodnią jednak dałoby się stworzyc model potrzeb w danej dzielnicy, a ludzie wbrew pozorom docenili by takie starania)
- dalej opracowac możliwe jak najszerszą listę linii do wycięcia, starając się kierowac rozsądkiem, a w wypadku wyjątkowo silnych protestów ocenic gdzie zastąpic międzydzielnicowe kolosy typu 520, solidnymi dowozówkami na wzór gdyński, o których piszecie.
- resztę linii próbowac solidnie zracjonalizowac trasy, linii potrzebnych, acz nie kluczowych, typu 111, w celu mądrego skomunikowania ich z szynami, lub tworzenia potrzebnych tras, gdzie nie ma szyny, metra czy obwodu, nie sądzę, żeby takich linii było więcej niż 20-25.
- stworzenie silnej sieci dowozówek dla potrzeb lokalnych i dowęzłowych, czyli inwestycja w węzły, o czym drodzy koledzy piszecie, i co ważne zbliżenie do ideii wspólnego biletu prywaciarzy tak szybko jak tylko się da, uzupełniłoby to liczbę dowozówek i zwiększyło podaż, odciążając tramwaje
- szybkie stworzenie trasy tramwajowej od Zachodniej do Wilanowa przez Mokotów, to załatwiłoby połowę korków w rejonie Centrum i Racławickiej, w relacjach mokotowskich
Co dalej? Czy myślę w dobrą stronę? Jeśli ukradłem komuś ideę to proszę o wybaczenie.
- najpierw przetestowac transport szynowy jako maszynę napędową komunikacji (zobaczymy jak to będzie z Alejami), a co za tym idzie koordynacja świateł i kilka dużych przetargów na wagony
- następnie robic wizje lokalne (możliwie najszczegółowszy) co do wykorzystanie konkretnych linii na odcinkach obwodowych, żeby zobaczyc co gdzie i jak jest potrzebne, można byłoby zainwestowac w ankiety (w nich spośród miliona próśb o połączenie bazarku z przychodnią jednak dałoby się stworzyc model potrzeb w danej dzielnicy, a ludzie wbrew pozorom docenili by takie starania)
- dalej opracowac możliwe jak najszerszą listę linii do wycięcia, starając się kierowac rozsądkiem, a w wypadku wyjątkowo silnych protestów ocenic gdzie zastąpic międzydzielnicowe kolosy typu 520, solidnymi dowozówkami na wzór gdyński, o których piszecie.
- resztę linii próbowac solidnie zracjonalizowac trasy, linii potrzebnych, acz nie kluczowych, typu 111, w celu mądrego skomunikowania ich z szynami, lub tworzenia potrzebnych tras, gdzie nie ma szyny, metra czy obwodu, nie sądzę, żeby takich linii było więcej niż 20-25.
- stworzenie silnej sieci dowozówek dla potrzeb lokalnych i dowęzłowych, czyli inwestycja w węzły, o czym drodzy koledzy piszecie, i co ważne zbliżenie do ideii wspólnego biletu prywaciarzy tak szybko jak tylko się da, uzupełniłoby to liczbę dowozówek i zwiększyło podaż, odciążając tramwaje
- szybkie stworzenie trasy tramwajowej od Zachodniej do Wilanowa przez Mokotów, to załatwiłoby połowę korków w rejonie Centrum i Racławickiej, w relacjach mokotowskich
Co dalej? Czy myślę w dobrą stronę? Jeśli ukradłem komuś ideę to proszę o wybaczenie.
(podpis tymczasowy zanim nie znajdę czegoś niebanalnego co was zbije z pantałyku)
Jesteście pewni, że w Gdyni funkcjonuje to właśnie w opisany sposób? Mają tam linie silne, ale maja tez takie, które dziennie wykonują zaledwie parę kursów i takie tez wjeżdżają do centrum. Jeżeli dalej bazują tam na cyklicznych ankietach wśród pasażerów i na tej podstawie planują sieć połączeń to chyba nie ma sie co dziwić(to także przyczyna słabej przyspieszoności linii przyspieszonych).
აბგდევზთიკლმნოპჟრსტუფქღყშჩცძწჭხჯჰ
абвгґдеєжзиіїйклмнопрстуфхцчшщюяь
ابتثجحخدذرزسشصضطظعغفقكلمنهويةى
абвгґдеєжзиіїйклмнопрстуфхцчшщюяь
ابتثجحخدذرزسشصضطظعغفقكلمنهويةى