MAN NG 313

Moderatorzy: JacekM, Dantte

Awatar użytkownika
Plesim
Posty: 4181
Rejestracja: 18 gru 2005, 21:59
Lokalizacja: Tam gdzie kiedyś kończyła 11

Post autor: Plesim » 25 lut 2006, 20:56

Jamnik pisze:jeśli chodzi o pojedynek NG313 z SU18, to ja zdecydowanie stawiam na MANa. MANy są dużo solidniejsze i na pewno wytrzymają zdecydowanie dłużej niż Solarisy.
Czy NG313 są dużo solidniejsze i wytrzymalsze w stosunku do U18 to się dopiero okaże po jakimś czasie użytkowania. Chciałbym tylko skromnie przypomnieć, że niektóre MANy miały już wymianę blacharki z powdu przedwcześnej korozji. Dla zainteresowanych można je poznać po czarnej pionowej listwie w sekcji B za kołem.

fraktal
Posty: 5494
Rejestracja: 17 gru 2005, 12:03

Post autor: fraktal » 26 lut 2006, 0:00

Moim skromnym zdaniem, MAN-y byłyby dużo solidniejsze, gdyby zostały wyprodukowane w fabryce w Niemczech - choć mówiąc szczerze, to nie wiem, czy firma ta ma fabrykę autobusów w tym kraju, za to chyba ma gdzieś w Turcji, w Ankarze. Z mojego doświadczenia wynika, że nawet szampony wyprodukowane w Niemczech są dużo lepsze niż ich polskie odpowiedniki (występujące pod tą samą nazwą).

[ Dodano: 2006-02-26, 00:05 ]
Proboszcz pisze:W MANach ITSu jest dokładnie tak samo jak w MANach MZA. Zrobienie przyklęku możliwe jest tylko przy zamkniętych drzwiach.
To niedobrze. Przecież MAN oferuje też autobusy z przyklękiem przy otwartych drzwiach, przynajmniej tak twierdzi ich przedstawiciel handlowy. Tylko może trzeba to wyraźnie zaznaczyć w ofercie kupna... :-k

Awatar użytkownika
MZ
Słońce Radomia
Posty: 8621
Rejestracja: 15 gru 2005, 14:25
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: MZ » 26 lut 2006, 13:47

Proboszcz pisze:W MANach ITSu jest dokładnie tak samo jak w MANach MZA. Zrobienie przyklęku możliwe jest tylko przy zamkniętych drzwiach.
:arrow: I przez to niestety ludzie często mają pretensje do kierowców, gdy chcą oni zrobić przyklęk. Denerwuje ich to, że autobus podjechał na przystanek i nie otwiera drzwi.

Marcinos
Posty: 183
Rejestracja: 07 lut 2006, 18:24

Post autor: Marcinos » 26 lut 2006, 18:48

Ludzie poprostu o tym nie wiedzą i stąd te nieporozumienia.
Proboszcz powinien iść liczyć swoje owieczki.

Liczą się tylko marzenia i wysiłek, jaki się włoży by je zrealizować.

fraktal
Posty: 5494
Rejestracja: 17 gru 2005, 12:03

Post autor: fraktal » 27 lut 2006, 15:31

Dlatego kierowcy MAN-ów rzadko robią prawdziwe przyklęki, w zasadzie stosują je tylko dla osób na wózkach inwalidzkich. Ale muszą czasem robić jakiś pseudoprzyklęk (być może to, o czym pisał Proboszcz, jeżeli może tym sterować szofer), bo przecież kiedyś MAN z ITS-u (linia 132), nie mogąc podjechać pod krawężnik stanął na środku zatoczki, a mimo wszystko nie było większego problemu z wejściem na pokład... Podobnie bywa też czasem na 116...

Awatar użytkownika
Proboszcz
Posty: 2271
Rejestracja: 15 gru 2005, 21:04
Lokalizacja: WWA - TGK

Post autor: Proboszcz » 27 lut 2006, 15:51

ECAS (Electronically Controlled Air Suspension) jest systemem automatycznym. Nie ma możliwości sterowania nim przez kierowcę. A to co zaobserwowałeś mogło być spowodowane np.krzywą nawierzchnią jezdni powodującą pseudoprzyklęk lub właśnie zadziałaniem ECASu ale na przystanku poprzednim (złe wypoziomowanie pojazdu). Ale może niech się TLG wypowie, bo on się chyba lepiej zna na elektronice autobusów :P

TLG
Posty: 5895
Rejestracja: 15 gru 2005, 19:20

Post autor: TLG » 27 lut 2006, 20:14

Proboszcz pisze:Ale może niech się TLG wypowie, bo on się chyba lepiej zna na elektronice autobusów
TLG może conajwyżej potwierdzić, pomimo, że ECASem się niespecjalnie interesowałem. ECAS nieraz też poziomuje podczas postoju pojazdu np. na światłach.
15/12/2005-12/7/2019

fraktal
Posty: 5494
Rejestracja: 17 gru 2005, 12:03

Post autor: fraktal » 27 lut 2006, 21:29

No dobrze, ale w takim razie ten system jest nie tylko w MAN-ach, bo zaobserwowałem coś podobnego także w Solarisie właśnie podczas postoju na światłach.
Tylko, że... ja, pisząc o tych pseudoprzykękach nie opieram się tylko na obserwacji wzrokowej, ale także na moich możliwościach motorycznych. Jak kiedyś kierowca autobusu linii 174 (Solarisa) nie zrobił przyklęku, gdy wsiadałem (a też nie podjechał pod krawężnik, bo nie mógł ze względu na stojące samochody), to po prostu nie byłem w stanie wejść i tyle (zablokowałem wejście)... Poza tym podczas przyklęku podłoga busu jest pochylona, co czuć pod nogami... a poza tym jest niżej... nie przeczę, że kilka razy mogę się pomylic co do przyklęku, ale jednak w MAN-ach zdarzałoby mi się to zdecydowanie za często.... być może w MAN-ach podłoga jest niżej, ale chyba tak jednak nie jest, owa łatwość wchodzenia do MAN-ów nie występuje zawsze. Tak więc z tego wszystkiego można wysunąć dwa, niekoniecznie wykluczające się, wnioski: albo mechanicy MZA "unieszkodliwili" blokadę przyklęku z otwartymi drzwiami, albo moje zdolności motoryczne uległy poprawie, z czego tylko się należy cieszyć... :wink: Ten drugi wniosek wydaje się bardziej prawdopodobny, mimo wszystko.

Awatar użytkownika
Proboszcz
Posty: 2271
Rejestracja: 15 gru 2005, 21:04
Lokalizacja: WWA - TGK

Post autor: Proboszcz » 27 lut 2006, 22:10

fraktal pisze:No dobrze, ale w takim razie ten system jest nie tylko w MAN-ach, bo zaobserwowałem coś podobnego także w Solarisie właśnie podczas postoju na światłach.
ECAS jest i w Solarisach i w MANach i nawet w Jelczach. W Jelczach też przecież można zrobić przyklęk...
fraktal pisze:albo mechanicy MZA "unieszkodliwili" blokadę przyklęku z otwartymi drzwiami
A słyszałeś podczas wchodzenia do autobusu syczenie powietrza :?:

Awatar użytkownika
Paweł_K
Taki ligowy Bełchatów
Posty: 5308
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:12
Lokalizacja: W-wa Gocławek (HQ)
Kontakt:

Post autor: Paweł_K » 28 lut 2006, 0:38

Czas leci, a 313 wykazują już pierwsze objawy zużycia - ot choćby dziś 3322 4/112, ostatni kurs w kierunku Bródna, przyjechał z bagażem -9 na przystanek Kazubów. Nie otwierały się trzecie drzwi, przycisk ich otwierania migał, podczas jazdy paliła się czerwona kontrolka (ta długa na samej górze bloku kontrolek) a wyświetlacz pokazywał napis "Otwarty zawór awaryjny lub awaria drzwi". Na przystanku Łojewska kiero przypadkowo te drzwi otworzył i znów nie chciały się zamknąć (to było przyczyną -9). W końcu ktoś te drzwi przytrzymał i zamknęły się a kontrolka zgasła...( to się nazywa łączenie teorii z praktyką;) )
W którymś innym 313 (bodajże 3362) pali się non stop pomarańczowa kontrolka (ta pod czerwoną) - jest zaklejona paskiem czarnej taśmy tak że widoczne jest jakieś parę milimetrów...
And if the band you're in starts playing different tunes
I'll see you on the dark side of the moon

Richard Wright 1943-2008 - Shine on, you crazy diamond...

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25422
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 28 lut 2006, 13:29

To mogła być kwestia tego, że ktoś sobie odkręcił kurek do awaryjnego otwierania drzwi i wysiadł. Zakręcenie go z powrotem mogłoby rozwiązać problem. Sam kiedyś widziałem taką akcję reanimacyjną drzwi.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

fraktal
Posty: 5494
Rejestracja: 17 gru 2005, 12:03

Post autor: fraktal » 28 lut 2006, 20:41

Proboszcz pisze:A słyszałeś podczas wchodzenia do autobusu syczenie powietrza :?:
Chyba nie, a raczej prawie na pewno nie (w większości przypadków), zresztą tak naprawdę to nie pamiętam dobrze, bo ostatnio jeżdżę głównie Solarkami... :-k
pk45 pisze:Czas leci, a 313 wykazują już pierwsze objawy zużycia -
W 15-metrowych Solarisach nie jest lepiej (a przecież warszawskie NG 313 i SU 15 to rówieśnicy, z grubsza biorąc - chodzi o datę produkcji). W Solarkach często elektronika wariuje przez co dochodzi do nieprzewidywalnych sytuacji - np. nie można ruszyć wozem z przystanku albo wyższe biegi w automatycznej skrzyni nie wchodzą przez co autobus musi się wlec 20 km/h, albo drzwi się niespodziewanie zamykają, przycinając ludzzi ( z tymi drzwiami to naprawdę można pomyśleć, że to wina kierowcy), z tym, że kierowcy też dzielą się na tych bardziej obeznanych z elektroniką i mniej... przecież gdy takie "niespodzianki" się pojawiają, trzeba wyłączyć silnik i zresetować ustawienia elektroniki (najprawdopodobniej), po takiej operacji wszystko wraca do normy... ale wszystkie komputery i elektronika mają to do siebie, że od czasu do czasu fiksują, wtedy trzeba je zresetować, czasem pomaga, choć nie zawsze...

Awatar użytkownika
Paweł_K
Taki ligowy Bełchatów
Posty: 5308
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:12
Lokalizacja: W-wa Gocławek (HQ)
Kontakt:

Post autor: Paweł_K » 02 mar 2006, 13:44

Wczoraj w 3346 R&G wyprawiał co chciał....W sensie autobus sobie a wyświetlacz sobie - był do przodu o 1 - 1,5 przystanku, i to nie ważne czy bus stał akurat na przystanku czy był w ruchu, wyświetlacz robił swoje.(kiero raz przestawił o przystanek do tyłu ale potem widocznie zrezygnował)
Na jakiej zasadzie działaja ta informacja w busach ? Bo zawsze mnie to ciekawiło. Później jechałem 3370 i wszystko było ok - przystanek był podawany zgodnie ze stanem faktycznym...
And if the band you're in starts playing different tunes
I'll see you on the dark side of the moon

Richard Wright 1943-2008 - Shine on, you crazy diamond...

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25422
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 02 mar 2006, 14:47

Na odległości między przystankami. Przy czym otwarcie drzwi poprawia odległość, gdyż pewne rozjazdy siłą rzeczy się zdarzają (w końcu to nie tramwaj). Można to łatwo zauważyć, jak jest kilka przystanków na żądanie pod rząd. Wówczas się wszystko sypie. No i czasami dochodzą błędy w programowaniu oraz awarie podczas użytkowania.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Awatar użytkownika
Jamnik
Posty: 3835
Rejestracja: 15 gru 2005, 21:58
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Jamnik » 02 mar 2006, 16:10

pawcio pisze:Przy czym otwarcie drzwi poprawia odległość
Z tego co wiem, to wcale tak nie jest. Przecież często zdarza się, że autobus rusza z przystanku, a na SRG 3000 P wyświetlany jest ten właśnie przystanek (bo autobus nie przejechał jeszcze przewidzianej odległości). O tym, że drzwi zostały otwarte i zamknięte, a przystanek jeszcze "nie przeszkoczył", informuje migająca lampka na sterowniku.

ODPOWIEDZ