A ktokolwiek tam wsiada?? Bo ja w piątek nie zauważyłem żadnego ludka, który by miał chęć tam wsiąść do autobusu.... więc odjazd z tego przystanku +2 nie uważam za głupotę...Flash8222 pisze:To ja w tym momencie uznam odjazd +2 z pierwszego przystanku na lotnisku za chamstwo oraz głupotę.dzidek pisze:Kierowcy z Kleszczowej radzą sobie z tym problemem... Poprostu ruszają z pierwszego przystanku +2 i w ten spsób z ostatniego przyststanku na Lotnisku odjeżdżają o czasie a na ŻiW są już punktualnie.
Czasy przejazdu
Moderatorzy: Poc Vocem, Tyrystor, TranslatorPS
- Aleksander2560
- (Aleksander2634)
- Posty: 2220
- Rejestracja: 23 gru 2005, 16:34
- Lokalizacja: Warszawa-Białołęka
Miejskie Zakłady Autobusowe m. st. Warszawy
ul. Włościańska 52
01-710 Warszawa
ul. Włościańska 52
01-710 Warszawa
Dokładnie to samo chciałem napisaćAleksander2634 pisze:A ktokolwiek tam wsiada?? Bo ja w piątek nie zauważyłem żadnego ludka, który by miał chęć tam wsiąść do autobusu.... więc odjazd z tego przystanku +2 nie uważam za głupotę...Flash8222 pisze: To ja w tym momencie uznam odjazd +2 z pierwszego przystanku na lotnisku za chamstwo oraz głupotę.
Niech ZTM ruszy się w końcu zza biurka i coś z czasem przejazdu zrobi bo obecny jest chory
Na 175 i 188 nie da się być punktualnie za lotniskiem jeżeli z pętli nie odjedzie się na +2/+3. Mam nadzieje że ZTM w najbliższym czasie wydłuży czas przejazdu na tych liniach. A kierowca nie może odjechać z krańca przed czasem...nie wiem jak teraz ale pewnego czasu był nawet wpis w kartę drogową "ODJAZD Z KRAŃCA PUNKTAULNIE. KIEROWCO ODCZEKAJ NAWET 1 MINUTĘ".
RELOBUS A38 ESTRADY
Faktem jest, że wieczorne 175 i 188 prawie zawsze odjeżdżają z pierwszych dwóch przystanków na +2 lub +3 co uważam za bezczelność. Ile razy nie wracałem do Warszawy tyle razy 175 mi uciekło (a jest to tak 1 raz/miesiąc). Przy T1 wsiada więcej osób dlatego, że na T2 i nie ma wiaty ani nawet ławki a busa i tak nie ma. Poza tym niezbyt rozumiem dlaczego bus nie stoi przed T2 tylko dojeżdża z jakiegoś oddalonego placu postojowego.ITS A 218 pisze:Na 175 i 188 nie da się być punktualnie za lotniskiem jeżeli z pętli nie odjedzie się na +2/+3. Mam nadzieje że ZTM w najbliższym czasie wydłuży czas przejazdu na tych liniach. A kierowca nie może odjechać z krańca przed czasem...nie wiem jak teraz ale pewnego czasu był nawet wpis w kartę drogową "ODJAZD Z KRAŃCA PUNKTAULNIE. KIEROWCO ODCZEKAJ NAWET 1 MINUTĘ".
Nie z jakiegoś, tylko z bardzo konkretnego przystanku technicznego. Stoi tam WC dla kierowców, a poza tym gdzie jak gdzie ale na lotnisku kierowca by nie miał nawet dwóch minut spokoju żeby np. coś zjeść czy zapalić - wiadomo: bilety, pytania etc.Kra pisze:Poza tym niezbyt rozumiem dlaczego bus nie stoi przed T2 tylko dojeżdża z jakiegoś oddalonego placu postojowego.
14.07.2008 - i starczy...
Dla sympatyków metra: http://www.tadek.jasky.pl (ostatnia aktualizacja: 06.07.2008)
Dla sympatyków metra: http://www.tadek.jasky.pl (ostatnia aktualizacja: 06.07.2008)
OK, rozumiem. Zapytałem dlatego, że nigdzie z takim rozwiązaniem się nie spotkałem, tzn. iż tylko na chwilę bus zatrzymuje się na przystanku lotniskowym. Zazwyczaj rozwiązanie jest takie, że bus przyjeżdża na przystanek dla wysiadających, zostawia pasażerów, jedzie na przystanek techniczny (odpoczynek kierowcy co jest dla mnie bezdyskusyjne) ale w tym samym czasie na przystanek dla wsiadających podjeżdża inny bus, który stoi te 5-10 minut m.in. rozwiązając problemy pasażerów, o których wspomniałeś. Całość jest problemem odpowiedniej organizacji ze strony przewoźnika.Tadek A. pisze:Nie z jakiegoś, tylko z bardzo konkretnego przystanku technicznego. Stoi tam WC dla kierowców, a poza tym gdzie jak gdzie ale na lotnisku kierowca by nie miał nawet dwóch minut spokoju żeby np. coś zjeść czy zapalić - wiadomo: bilety, pytania etc.
126 - masakra. Z Tarchomina na Bródno ten autobus jedzie raz 15 km/h (dosłownie), raz 50 A przystanki rozmieszczone całkiem równomiernie. Od Tarchomina do mniej więcej Ratusza jest straszne ślimaczenie się, następnie całkiem rozsądnie, by na Bródnie znowu nastąpiły jakieś niezrozumiałe przestoje. Dalej, dlaczego czas przejazdu z PŁUDOWSKIEJ na PANCERA to minuta? Piechotą byłem szybciej
Jasne, że można. Z dnia na dzień. Albo w nocy. Olewając procedury i ustalenia z przewoźnikiem. Nie zważając na inne okoliczności prowadzace do zmian trasowo-rozkładowych na linii 175 (vide: Krakowskie etap 2) i implikujących dodatkowe koszty, jeśli się tych zdarzeń nie zgra w czasie. Proponuję poczytać ustawę o transporcie drogowym.Czy nie może ktoś poprawić czasu przejazdu na lotnisku (pytam kolejny raz) ?! Dziś w dzień 175 na ostatni przystanek na Lotnisku (w kier. centrum) przyjeżdżało nawet 4-5 min do tyłu Kierowca z R10 na 188 ruszył wcześniej z Lotniska i dzięki temu na 17 Stycznia był o czasie
Trochę jeszcze cierpliwości; ile razy można smęcić o jednym i tym samym?!
Ten wątek ma charakter informacyjny, a nie spamerski.
To w takim razie nie widzę sensu istnienia rozkładów jeżeli już od kilkunastu miesięcy występuje problem z czasem przejazdu na lotnisku. Rozkład 175 w większości przypadków to tylko teoria... A przecież tak niewiele potrzeba. Wystarczy skrócić o te 2 min. postoje na lotnisku i w ten spsób zmieni się rozkład jedynie na 3 pierwszych przystankach a dalej bez zmian.
-
- Posty: 1934
- Rejestracja: 25 gru 2005, 23:29
- Lokalizacja: Dolny Mokotów