Wypadek na AIR SHOW

rafalzag · Post autor: **rafalzag** » 01 wrz 2007, 21:39

W tym temacie radziłbym zwrócić uwagę na szczeniackie zachowanie użytkownika "Solaris"

Ja rozumiem, że byście podobnie zareagowali na informację o tragedii pasażerów Ikarusa, który postanowił robić drifty na ulicy?

R-9 Chełmska · Post autor: **R-9 Chełmska** » 01 wrz 2007, 21:41

Dlaczego? To nie jest księga kondolencyjna, Solaris napisał, co jeszcze wydarzyło się dnia dzisiejszego. Wypadek Ikarusa jest wypadkiem, jak każdy inny, tak samo, jak ten w Radomiu. Szkoda wozu by było, ale dyskusja nad każdą ofiarą nie ma sensu!!

Solaris · Post autor: **Solaris** » 01 wrz 2007, 21:43

rafalzag, miałem napisać dość ciętą odpowiedź na Twojego posta, ale powstrzymam się od różnych epitetów pod Twoim adresem. Gdybyś czytał uważnie posty innych, to byś się doczytał takiego zdania:

Jaśniejszy punkcik w dzisiejszym tragicznym dniu.

Najwyraźniej jesteś z tych, co to znajdują przyjemność w opluwaniu innych i upajają się własnymi słowami.
Tyle na zakończenie tematu. Teraz możesz się wywnętrzać do upojenia.

Post autor: **JacekM** » 01 wrz 2007, 21:45

mi się nie podobają wszelkie wątki kondolencyjne, ale absolutnie niedopuszczalne jest dla mnie obrzucanie się w nich błotem

fik · Post autor: **fik** » 01 wrz 2007, 21:45

rafalzag pisze:W tym temacie radziłbym zwrócić uwagę na szczeniackie zachowanie użytkownika "Solaris"

Co najwyżej niestosowne. Resztę napisał Chełmski.

mgs84 · Post autor: **mgs84** » 01 wrz 2007, 21:47

Akurat byłem dziś na Air Show. Wypadek zdarzył się dokładnie na przeciwko miejsca gdzie ja stałem. Jest to zdarzenie które na zawsze pozostanie w mojej głowie. Widok spadającego człowieka oraz moment gdy zderza się on z ziemią jest okropne. Najgorzej zachowali się niektórzy ludzie, który zaraz zaczęli podbiegać do barierek i focić miejsce wypadku. Wracając, koło straganów wg zasady "show must go on" interes kwitł w najlepsze. Nawet kiedy kilka minut po wypadku kapelan zaczął odmawiać "Ojcze nasz" większość nie przestała nawet jeść swoich kiełbasek.

Pzdr

reserved · Post autor: **reserved** » 01 wrz 2007, 21:55

Jeśli już o tym mówimy to bez sensu jest również gadanie że wybrali sobie taką ciężką pracę to teraz mają.
Oni to robili dla ludzi. Tak samo jak piloci samolotów pasażerskich też latają mimo, że jest wiele katastrof. Takie rzeczy mogą się również wydarzyć i na lądzie.
Z drugiej strony jednak pisząc takie rzeczy smutne trochę popadacie w tzw. panikę medialną wywołując niepotrzebne emocje. Niech każdy zachowa swoje uczucia dla siebie i tyle.
Stało się, jest mi z tego powodu przykro, ale nie warto robić żałoby na pokaz po każdej "tragedii".

mgs84 · Post autor: **mgs84** » 01 wrz 2007, 22:02

reserved pisze: też latają mimo, że jest wiele katastrof. Takie rzeczy mogą się również wydarzyć i na lądzie.

Zastanów się co piszesz. Transport lotniczy jest jednym z bezpieczniejszych środków transportu.

R-9 Chełmska · Post autor: **R-9 Chełmska** » 01 wrz 2007, 22:04

Samoloty mijają się w odległości min. 5 km od siebie. Za to w akrobatyce jest wiele takich katastrof. Takie życie

reserved · Post autor: **reserved** » 01 wrz 2007, 22:09

mgs84 pisze:Zastanów się co piszesz. Transport lotniczy jest jednym z bezpieczniejszych środków transportu.

Widać w telewizji.
I nie chodzi mi o zderzenia z innymi samolotami.

Adam G. · Post autor: **Adam G.** » 01 wrz 2007, 23:35

mgs84 pisze:
reserved pisze: też latają mimo, że jest wiele katastrof. Takie rzeczy mogą się również wydarzyć i na lądzie.
Zastanów się co piszesz. Transport lotniczy jest jednym z bezpieczniejszych środków transportu.

Najbezpieczniejszym. Ale mowa tu o przelotach pasażerskich, nie akrobacjach, które już raczej należą do sportów podwyższonego ryzyka...

MZ · Post autor: MZ » 02 wrz 2007, 1:23

Nie rozumiem takiego podejścia, że śmierć dwóch ludzi to tylko element statystyki, a śmierć setek to dopiero tragedia. Każda śmierć jest tragedią, zwłaszcza w - nazwijmy to - "niestandardowym" wypadku. Zajrzyjcie tu: http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/ar ... /radomskie i zobaczcie filmik pod zdjęciem (uwaga, ujęcia powtarzają się). Na większości ludzi takie sceny robią chyba wrażenie...

fik · Post autor: **fik** » 02 wrz 2007, 11:13

MZ pisze:że śmierć dwóch ludzi to tylko element statystyki, a śmierć setek to dopiero tragedia.

Raczej 'modne' jest podejście odwrotne.

Na pierwszej stronie
meldunek o zabiciu 120 żołnierzy

wojna trwała długo
można się przyzwyczaić

tuż obok doniesienie
o sensacyjnej zbrodni
z portretem mordercy

oko Pana Cogito
przesuwa się obojętnie
po żołnierskiej hekatombie
aby zagłębić się z lubością
w opis codziennej makabry

trzydziestoletni robotnik rolny
pod wpływem nerwowej depresji
zabił swą żonę
i dwoje małych dzieci

podano dokładnie
przebieg morderstwa
położenie ciał
i inne szczegóły

120 poległych
daremnie szukać na mapie
zbyt wielka odległość
pokrywa ich jak dżungla

nie przemawiają do wyobraźni jest ich za dużo
cyfra zero na końcu
przemienia ich w abstrakcję
temat do rozmyślania:
arytmetyka współczucia

(Zbigniew Herbert, Pan Cogito czyta gazetę)

MZ · Post autor: MZ » 03 wrz 2007, 23:46

Spośród wielu amatorskich filmów w Internecie ten jest najlepszy i najbardziej profesjonalny:
http://pl.youtube.com/watch?v=IPaUtIT4_cc - ("Wypadek w Radomiu")

radeom · Post autor: **radeom** » 30 sie 2009, 14:21

http://wiadomosci.onet.pl/2033663,11,item.html

Wypadek na Air Show w Radomiu - dwaj piloci nie żyją

Podczas pokazów lotniczych Air Show w Radomiu rozbił się białoruski samolot SU-27 - dowiedział się portal Onet.pl. Dwaj piloci nie żyją. Pokazy są odwołane.

Samolot rozbił się z dala od lotniska, daleko od strefy dla gości - dowiedział się Onet.pl. Wg relacji obecnej na miejscu reporterki Onet.pl Joanny Budzaj odnaleziono już ciało pilota. Ciało drugiego pilota jest wciąż poszukiwane.

Śmierć obu pilotów potwierdziło już biuro pasowe Air Show.

Część widzów pokazu zaczyna się rozchodzić.

To kolejna tragedia na radomskim Air Show. W 2007 r. zginęli dwaj piloci grupy Żelazny. Ich samoloty zderzyły się na wysokości 30 metrów, przy prędkości 300 km/h.