Komunikacja na Tarchominie i Nowodworach (cz. 1)

Post autor: **JacekM** » 25 lis 2007, 11:57

ok, ale odchodzimy zbytnio od tematu - choć chyba to ciekawsze niż ciągłe dywagacje, czemu na Tarchomin się pcha tyle linii, a na Bródno/Ochotę (lub inne uciemiężone osiedla) nic.

Post autor: **Bastian** » 25 lis 2007, 12:04

1) Tempo rozwoju. Mimo wszystko nigdzie w Warszawie nie przybywa mieszkańców tak dynamicznie, jak tam. Przypomnij sobie Ursynów przed uruchomieniem metra: ile tam było linii, ile brygad!
2) Brak dywersyfikacji dojazdów. Tarchomin chyba tylko ze Skoroszami i Derbami może się równać pod kątem małej ilości możliwości wydostania się, ale jest od nich wielkokrotnie większy. Krótko mówiąc: jak na tych osiedlach zostaniesz na przystanku, to zostaniesz na amen - nie ma dokąd dojść, nie ma czym i dokąd podjechać.

Choć oczywiście, mimo iż rozumiem potrzebę zwiększania podaży na Tarchominie, uważam, że powinno się to czynić jak najoszczędniej.

Wolfchen · Post autor: **Wolfchen** » 25 lis 2007, 12:08

Bastian pisze:Choć oczywiście, mimo iż rozumiem potrzebę zwiększania podaży na Tarchominie, uważam, że powinno się to czynić jak najoszczędniej.

To oczywiste. Tylko ze wzgledu na położenie Tarchomina jest to kłopotliwe.

Kleszczu · Post autor: **Kleszczu** » 25 lis 2007, 12:55

Bastian pisze:1) Tempo rozwoju. Mimo wszystko nigdzie w Warszawie nie przybywa mieszkańców tak dynamicznie, jak tam.

Ale na Bródnie czy Ochocie tych mieszkańców dynamicznie nie ubywa

Bastian pisze:
Aha: nie ma dogmatu, że 7XX zostają na Wilsonie. To niewykluczone, ale można zakładać także inne rozwiązania.

Nie powinno się zakładać innych rozwiązań. Już raz wywalono te linie na Powązki i szybciej wróciły na Wilsona niż się spodziewano. Tutaj powinien wygrać nie sposób na formowanie układu komunikacyjnego, a wzgląd na pewną specyficzną grupę społeczną.

Post autor: **Dantte** » 25 lis 2007, 12:57

R-11 Kleszczowa pisze:Ale na Bródnie czy Ochocie tych mieszkańców dynamicznie nie ubywa

Dokładnie. Na Tarchominie sytuacja jest zła, ale do czorta mają jeszcze puste 508! A o budujących się osiedlach przy Św. Wincentego już nikt nie pamięta...

dzidek · Post autor: **dzidek** » 25 lis 2007, 13:03

Jarek pisze:No to popatrz, ile brygad idzie na 516 i jak ekonomiczne to jest rozwiązanie.

Zobaczymy czy skończy się tylko na 516 Bo dzielnica jak widać ma większe potrzeby (m.in. 352 czy 524) a póki co to Ochota dostaje po dupie
Proszę nie kasować moich postów bo jest to bezczelne !!!

fik · Post autor: **fik** » 25 lis 2007, 13:04

Bezczelne to jest mówienie moderatorom, co mają robić, a czego nie.

Post autor: **Bastian** » 25 lis 2007, 13:04

Dantte pisze:puste 508

Chyba żartujesz?

R-11 Kleszczowa pisze:Ale na Bródnie czy Ochocie tych mieszkańców dynamicznie nie ubywa

Nie ubywa. Ale zarówno Bródno, jak i Ochota rozjeźdżają się w różnych kierunkach, dodatkowo mają tramwaj, do którego w ekstremalnych przypadkach można dotrzeć piechotą, generalnie zaś powinno się zapewnić doń dowóz (nie twierdzę, że i to nie szwankuje, zdaję sobie sprawę też i z tego, że nie mają one nieograniczonej pojemności). Tak, czy owak, potoki się rozkładają.

[ Dodano: 2007-11-25, 13:06 ]

dzidek pisze:Proszę nie kasować moich postów bo jest to bezczelne !!!

A co, uważasz, że post o 512 (i to w dodatku powtórzony z innego tematu) był tu na temat?

dzidek · Post autor: **dzidek** » 25 lis 2007, 13:07

A teraz mam nadzieję, że już jest dobrze i powyższy post jest na temat. A odpowiedź w której napisałem o 512 była skierowana do Jarka, który nie zauważył pewnych zmian na Ochocie.

Kleszczu · Post autor: **Kleszczu** » 25 lis 2007, 13:07

Bastian pisze:
R-11 Kleszczowa pisze:Ale na Bródnie czy Ochocie tych mieszkańców dynamicznie nie ubywa
Nie ubywa. Ale zarówno Bródno, jak i Ochota rozjeźdżają się w różnych kierunkach, dodatkowo mają tramwaj, do którego w ekstremalnych przypadkach można dotrzeć piechotą, generalnie zaś powinno się zapewnić doń dowóz (nie twierdzę, że i to nie szwankuje, zdaję sobie sprawę też i z tego, że nie mają one nieograniczonej pojemności). Tak, czy owak, potoki się rozkładają.

Generalnie mogę się Tobą zgodzić. W każdym razie nie powinno psuć się komunikacji w jednej części miasta w imię poprawy w innej. To tylko powoduje niepotrzebne konflikty i nierównomierny rozwój.

Post autor: **Dantte** » 25 lis 2007, 13:12

Chyba żartujesz?

Nie. Poza szczytem to przegięcie, żeby autobusy jeździły zupełnie puste.

Glonojad · Post autor: **Glonojad** » 25 lis 2007, 13:55

Bastian pisze: Choć oczywiście, mimo iż rozumiem potrzebę zwiększania podaży na Tarchominie, uważam, że powinno się to czynić jak najoszczędniej.

I 516 jest właśnie taką próbą.

Piotrek · Post autor: **Piotrek** » 25 lis 2007, 13:56

Aha: nie ma dogmatu, że 7XX zostają na Wilsonie. To niewykluczone, ale można zakładać także inne rozwiązania.

To też właśnie tak pisałem.

Post autor: **Bastian** » 25 lis 2007, 14:03

inż. Glonojad pisze:
Bastian pisze: Choć oczywiście, mimo iż rozumiem potrzebę zwiększania podaży na Tarchominie, uważam, że powinno się to czynić jak najoszczędniej.
I 516 jest właśnie taką próbą.

Zgadza się. Natomiast w parze z tym powinna pójść racjonalizacja linii pozostałych - jak choćby przełożenie 503 (czy tylko) na Światowida i wycofanie go z korków na Myśliborskiej, o czym wspominał Dęboszczak.

MeWa · Post autor: **MeWa** » 25 lis 2007, 15:32

R-11 Kleszczowa pisze:szybciej wróciły na Wilsona

Tylko trzeba pamiętać, że na razie zakłada się docelową likwidację pętli na pl. Wilsona z uwagi na protesty mieszkańców. Autobusy wylądują na Marymoncie, a może część i na Młocinach na dworcu przesiadkowym?