Gdyby tylko nie 100% kosztów za linie eksterytorialną.ŁUKASZ_1 pisze:Bezpośrednie połączenie byłoby moim zdaniem wskazane.
Komunikacja podmiejska
Moderatorzy: Poc Vocem, Wiliam
podaję przykładową hipotetyczną modyfikację dla pomysłu "Frenchera":Frencher pisze:Nie mówimy o nowej linii, ale o przekształceniu linii 804.Patryk2222 pisze:w zależności jak często to by kursowało ale jedna brygada to na pewno za mało przy obecnej częstotliwości to z 3-4 brygady a tak w ogóle kto tym by jeździł na trasie MarkiL-wo? bo wychodzi na to że ta linia by była w większości dla Marek
Takim przekształceniu, że pojechałaby z Legionowa przez Marki do pętli pod M1...
od Rembelszczyzny przez Kobiałkę, Mańki-Wojdy, Kąty Grodziskie, Grodzisk.
.
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36672
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
No, to już ciekawsze. Tylko Marki nic by z niej nie miały ![:P :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
Ale podstawową wadą jest to, że i tak by wypadła z koordynacji linii na Płochocińskiej, więc trzeba by wtedy dołożyć jakieś wozy - albo tu, albo tam![:-k :-k](./images/smilies/eusa_think.gif)
![:P :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
Ale podstawową wadą jest to, że i tak by wypadła z koordynacji linii na Płochocińskiej, więc trzeba by wtedy dołożyć jakieś wozy - albo tu, albo tam
![:-k :-k](./images/smilies/eusa_think.gif)
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26855
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Jakie 100%? To linie eksterytorialne za darmo pasażerów wożą?Ryoga pisze:Gdyby tylko nie 100% kosztów za linie eksterytorialną.ŁUKASZ_1 pisze:Bezpośrednie połączenie byłoby moim zdaniem wskazane.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
-
- Posty: 1934
- Rejestracja: 25 gru 2005, 23:29
- Lokalizacja: Dolny Mokotów
Jaki mają cel podróży mieszkańcy np. Kątów Węgierskich by jechać na Kobiałkę?Sorry, ale proponowana trasa wydaje sie być absurdalną.Bastian pisze:No, to już ciekawsze. Tylko Marki nic by z niej nie miały
Ale podstawową wadą jest to, że i tak by wypadła z koordynacji linii na Płochocińskiej, więc trzeba by wtedy dołożyć jakieś wozy - albo tu, albo tam
wydaje Ci się i może nadal Ci się tak wydawać.Dęboszczak pisze:Jaki mają cel podróży mieszkańcy np. Kątów Węgierskich by jechać na Kobiałkę?Sorry, ale proponowana trasa wydaje sie być absurdalną.
czy jednak potrafisz sobie wyobrazić, że mieszkancy owi mogliby mieć na celu dotarcie bezpośrednie do kompleksu M1 ?
.
-
- Posty: 1934
- Rejestracja: 25 gru 2005, 23:29
- Lokalizacja: Dolny Mokotów
tadeo pisze:wydaje Ci się i może nadal Ci się tak wydawać.Dęboszczak pisze:Jaki mają cel podróży mieszkańcy np. Kątów Węgierskich by jechać na Kobiałkę?Sorry, ale proponowana trasa wydaje sie być absurdalną.
czy jednak potrafisz sobie wyobrazić, że mieszkancy owi mogliby mieć na celu dotarcie bezpośrednie do kompleksu M1 ?
.
![](*,) ](*,)](./images/smilies/eusa_wall.gif)
Ale znacząca relacja i jaka możliwość przesiadek....do tramwaju szczególnie.
-
- Posty: 27
- Rejestracja: 04 paź 2007, 20:56
A właśnie to jest to, o czym pisze na tym forum od dawna.inż. Glonojad pisze:Jakie 100%? To linie eksterytorialne za darmo pasażerów wożą?Ryoga pisze: Gdyby tylko nie 100% kosztów za linie eksterytorialną.
ZTM przy rożnych okazach próbuje naciągnąć dopłaty na poziom 100% kosztów funkcjonowania linii - czyli ZTM odzyskuje od zainteresowanej gminy wszystkie nakłady poniesione na istnienie linii, bierze ponadto pieniądze z biletów.
Czyli powstaje taki "płatny darmobus" - same zyski, żadnych kosztów.
Równie dobrze można uruchomić linię darmową, i niech jeździ kto chce. Różnica będzie jedynie taka, ze autobus nie będzie czerwono-żółty, i nie będzie miał "numerka ZTM".
Odwagą nie jest bycie takim jak inni - odwagą jest bycie sobą
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26855
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
No dobra, o ile jestem w stanie zrozumieć te 100% w przypadku linii nocnej (bo "nikt nie kasuje biletów, a co jeżdżą legalnie, to na miesięcznym") albo - juz mniej - podmiejskiej (bo "trzeba wyrównać za odcinek miejski"), o tyle w przypadku linii eksterytorialnej to powinien być przecież wzór: dopłata = koszty - bilety. Chyba, że ZTM zakłada, że dopłata = koszty, natomiast bilety = zysk ![;) ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
![;) ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Ująłeś politykę ZTM w jednym zdaniu w sposób perfekcyjnyinż. Glonojad pisze:Chyba, że ZTM zakłada, że dopłata = koszty, natomiast bilety = zysk
![:D](./images/smilies/mg.gif)
I to jest właśnie powód, dlaczego nigdy nie powstaną linie eksterytorialne.
ZTM będzie liczył po stawce MZA (obojętnie kto by jeździł na takiej linii), czyli obecnie 6,53zł\km. A jest to stawka na tle innych przedsiębiorstw transportowych dość "wysoka".
Za połowę tego można choćby w firmie Tandem z Marek wynająć taki autobus, jakie kursują na linii X do Ząbek. A gdyby to był kontrakt długoterminowy, to pewnie by jeszcze ze stawki zeszli.
Odwagą nie jest bycie takim jak inni - odwagą jest bycie sobą
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26855
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
"X" to chyba 1 zł za wozokm kosztuje, bo wpływy z biletów zatrzymuje OIDP.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
No co ty? tylko 1h 20min? ja dzis Pl. Poniatowskiego 711 o 7:09 przyjechałem o 8:13 na Okęcie czyli 1h i 4min.marinheiro pisze:jechałem dzisiaj rano 733 do Warszawy (jeżdżę tak rzadko bo to horror). Odcinek Kanarkowa (Młochów) - Okęcie - 1h 20 min
Pod koniec tego roku ma już się coś dziać w terenie o ile nie będzie jakiejś obsuwy. ATSD, to wyobraża sobie ktoś Sajgon podczas budowy węzłów?marinheiro pisze:Czy coś komuś wiadomo na temat budowy trasy: Salomea - Janki.
Co do polityki że dopłaty = koszty a bilety = zysk. A nie powinno być to tak liczone że dopłaty to 2/3x% danej trasy podmiejskiej + bilety? Wiadomo ze na podmiejskich jest najbardziej stały zysk bo jeżdżą miesięcznymi.
Czy nie powstanie eksterytorialna? końcu kiedyś będzie musiała. choć gdyby powstała obwodowa eksterytorialna to tabor kolejowy trzeba by znacznie wzmocnić.
I jestem pewien ze na czas budowy trasy SalomeaWolica linia eksterytorialna powstanie. Bo dojazd w czasie mniejszym niż 2 godziny nie będzie możliwy.
![Obrazek](http://oi43.tinypic.com/2whniuw.jpg)