Ciepło!

Moderatorzy: Wiliam, Szeregowy_Równoległy

urluch
Posty: 266
Rejestracja: 23 wrz 2007, 19:42

Post autor: urluch » 15 sie 2008, 22:29

Udało mi się być świadkiem widzącym na żywo burzę nad Warszawą.
W pewnym momencie zaczął zacinać deszcz, po czym huknął silny wiatr.
Gdzieś z 80 km/h. Połamało parasolki i rzuciło wszystkich ludzi o najbliższą dla nich przeszkodę.
Co kilkadziesiąt metrów widać było połamane drzewo, lub oderwaną masywną
gałąź. Kto mógł brnął w wodzie po kostki i potykał się o gałęzie na chodniku.
Przedwczesną jest radość wasza, bezbożni synowie Juliana Apostaty! Możecie Kościół obedrzeć, skrępować, wtrącić do katakumb i skazać na męczeństwo, ale go nie pokonacie; bo i dziś powtarzamy śmiało za Tertulianem: Mori possumus, vinci non possumus (możemy umrzeć, ale nie możemy być zwyciężonymi); a wy prędzej czy później musicie zawołać: Vicisti Galilaee! (zwyciężyłeś Galilejczyku). św. Józef Sebastian Pelczar (1842-1924)

Ikarusy już jeżdżą po przyjaznych, szerokich drogach, pomagając swoim pasażerom dostać się w każde miejsce, o każdej porze.

Awatar użytkownika
MZ
Słońce Radomia
Posty: 8621
Rejestracja: 15 gru 2005, 14:25
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: MZ » 15 sie 2008, 22:31

:arrow: W Radomiu już po burzy. Na szczęście było łagodnie.

A to kilka fotek obrazujących siłę żywiołu w innych częściach kraju:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Więcej zdjęć: http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... 3.html?i=0 .

Awatar użytkownika
Bernard
(MANiak3333)
Posty: 10808
Rejestracja: 09 sie 2006, 21:15
Lokalizacja: Legionowo/Rembertów

Post autor: Bernard » 15 sie 2008, 22:54

W Legionowie około 20 uderzyła pierwsza burza. Wyładowania co kilka sekund, do tego bardzo silny wiatr. W całym mieście wysiadło oświetlenie uliczne co potęgowało widok wyładowań, które oświetlały co chwilę spowite w ciemnościach miasto. Wiatr powodował miganie światła w domu jednak na szczęście prąd wytrzymał i jest do tej pory. Oświetlenie ulic wróciło ale podczas kolejnej burzy po uderzeniu pioruna gdzieś blisko świeci tylko co druga latarnia. Na ulicach powódź gdyż pada nie przerwanie z różną intensywnością do tej pory. Przy pierwszej burzy był taki deszcz, że nie było nic widać w odległości kilkudziesięciu metrów. Padało w różnych kierunkach, wiatr kręcił kroplami deszczu jak podczas jakiejś burzy tropikalnej.
Na Parkowej ogromne rozlewisko. Mało kto miał odwagę wjechać. Przejeżdżały tylko terenówki i PKS oraz co odważniejsi kierowcy (nie rzadko po chodniku). Wjechała straż miejska swoim Fiatem Palio. Przejechali najgłębszą część ale potem im zgasł :D . Postali chwilę i w kłębach białego dymu ruszyli dalej. Teraz jest już nieco lepiej gdyż na miejscu pracują strażacy wypompowując wodę z ulicy.
102,105,109,115,157,183,500,514,N21,N24,N63,N71,723,731,736,L-9,L10,L11,S2,S3,S9,RL,R2,R9

tarasek
Posty: 67
Rejestracja: 17 lip 2007, 7:22
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: tarasek » 15 sie 2008, 23:02

Na Rembertowie, to błyskało się tak jakby ktoś zdjęcia seriami robił.
TVP oczywiście zatrzymało mi się, na aktorze, który wytrwale przez 30 minut się na mnie patrzył :P
No ja to jestem w szoku normalnie. Dobrze, że na rower nie poszedłem :P
Za błędy ortograficzne, interpunkcyjne, składniowe z góry przepraszam.
Za zwróconą uwagę o błędzie, z góry dziękuje...

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36672
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 15 sie 2008, 23:38

Znów coś się rozegrzmiało. Jeszcze nie koniec? :roll:
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

tarasek
Posty: 67
Rejestracja: 17 lip 2007, 7:22
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: tarasek » 15 sie 2008, 23:41

I nawet błyskać się znów zaczęło. Może wraca nawałnica?
Za błędy ortograficzne, interpunkcyjne, składniowe z góry przepraszam.
Za zwróconą uwagę o błędzie, z góry dziękuje...

Awatar użytkownika
bohunu
Posty: 5753
Rejestracja: 14 gru 2005, 23:26
Lokalizacja: dolina absurdu

Post autor: bohunu » 16 sie 2008, 0:04

To jeszcze parę godzin potrwa, toż to frontówka ;)
1 10 20 22 24 26 103 109 151 157 171 180 190 507 520 645 691 695 KM2 KM7 KM8 KM26 KM31 IC3 IC4 IC7 IC8 IC10
To, że pracuje tam gdzie pracuję nie oznacza, że zawsze zgadzam się z decyzjami swojej firmy, a wszystko co tu wyprodukuje jest moim własnym zdaniem.
a poza tym zgadzam się z maksymą pawcia!

SławekM
(solaris8315)
Posty: 17699
Rejestracja: 15 gru 2005, 20:57
Kontakt:

Post autor: SławekM » 16 sie 2008, 0:10

Chyba jednak zawróciła.

[ Dodano: Sob 16 Sie, 2008 00:27 ]
http://www.pogodynka.pl/radary.php Wszystko jasne, ogon idzie.

Awatar użytkownika
Colony
Posty: 2932
Rejestracja: 05 sty 2006, 17:43
Lokalizacja: przychodzimy i dokąd zmierzamy?
Kontakt:

Post autor: Colony » 16 sie 2008, 0:43

A ten ogon to nie przypadkiem owo tornado z Opolskiego?
(podpis tymczasowy zanim nie znajdę czegoś niebanalnego co was zbije z pantałyku)

Awatar użytkownika
Bernard
(MANiak3333)
Posty: 10808
Rejestracja: 09 sie 2006, 21:15
Lokalizacja: Legionowo/Rembertów

Post autor: Bernard » 16 sie 2008, 1:02

U mnie wodę już wypompowali i na razie spokój. Deszcz lekko kropi ale nie grzmi i jest cicho. Chwila oddechu od burz. Czyżby cisza przed kolejną....
102,105,109,115,157,183,500,514,N21,N24,N63,N71,723,731,736,L-9,L10,L11,S2,S3,S9,RL,R2,R9

Awatar użytkownika
Maciek
Posty: 3674
Rejestracja: 15 gru 2005, 23:55
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Maciek » 16 sie 2008, 1:32

Wreszcie cicho. Nie pada, nie grzmi, ale to co się działo dziś wieczorem to po prostu trudne do opisania. Przez długi czas z psem nie dało się wyjść na spacer :P
M1 6 33 112 171 181 184 523 E-2 701

Awatar użytkownika
Petroniusz
Posty: 658
Rejestracja: 14 gru 2005, 7:44
Lokalizacja: Gocław

Post autor: Petroniusz » 16 sie 2008, 1:36

Wokół Gocławia kotłowało się przez dobre trzy godziny. To przycichło, to znów wracało. A ja zostawiłem statyw w samochodzie i guzik z tego miałem. :sad:

Krzysiek_S
Posty: 5092
Rejestracja: 15 gru 2005, 21:08
Lokalizacja: Wawer-Zerzeń-Zastów

Post autor: Krzysiek_S » 16 sie 2008, 8:39

Powiem tak 29 lipca 2005 przy tym to pikuś. Może nie ma takich zniszczeń, ale teraz się bardziej bałem, niż przedtem. Trzeba zapamiętać 15 sierpnia 2008. Piwnica pod wodą. :-?

Walas
Posty: 17108
Rejestracja: 17 cze 2008, 10:27
Lokalizacja: Pruszków

Post autor: Walas » 16 sie 2008, 8:41

15 Sierpnia 2005?
1069, 7722
Ulubione wozy: 6207, 8888
1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 10(linia elektryczna),
Od dnia 06.03.2023 linia 8 uległa likwidacji
817, WKD, R1, S1

urluch
Posty: 266
Rejestracja: 23 wrz 2007, 19:42

Post autor: urluch » 16 sie 2008, 11:05

Już po nawałnicy. W moich okolicach połamało 20 drzew, 20 innych wyrwało z korzeniami i rzuciło o kilkanaście metrów, kanały ściekowe zatkały się kupą liści. Chodniki całe w gałęziach i liściach.
Przedwczesną jest radość wasza, bezbożni synowie Juliana Apostaty! Możecie Kościół obedrzeć, skrępować, wtrącić do katakumb i skazać na męczeństwo, ale go nie pokonacie; bo i dziś powtarzamy śmiało za Tertulianem: Mori possumus, vinci non possumus (możemy umrzeć, ale nie możemy być zwyciężonymi); a wy prędzej czy później musicie zawołać: Vicisti Galilaee! (zwyciężyłeś Galilejczyku). św. Józef Sebastian Pelczar (1842-1924)

Ikarusy już jeżdżą po przyjaznych, szerokich drogach, pomagając swoim pasażerom dostać się w każde miejsce, o każdej porze.

ODPOWIEDZ