MisiekK pisze:
Rozumiem, że masz konakty na uczelniach (które ja mam) i na tej podstawie to piszesz?? Specjalizacji owszem nie ma, ale są studenci, którzy specjalizują się w energetyce atomowej.
Znam kilku profesorów z uczelni Warszawy, Gdańska, Poznania, Lublina oraz znaczną ilość ludzie pracujących w elektrowniach, z boku wiem w jakich "bólach" rodzi się zespół ds. współpracy z Litwą w sprawie nowej Ignaliny stąd moje opinie.
Jeżeli Ci studenci skończą te studia to super, może powoli ktoś się tego nauczy, może ktoś ich wyśle na uczciwe stypendia, praktyki do elektrowni atomowych na świecie (by poznali od podstaw stosowane tam rozwiązania), jako energetyk bardzo się bym tym ucieszył, naprawdę.
Może skończyć temat tu (i przenieść na PW) albo wydzielić nowy temat bo zaczął się nam robić drobny off-topic.
Pzdr
[ Dodano: Wto 23 Wrz, 2008 15:36 ]
fraktal pisze:Kra pisze:Polska ma węgiel i moim zdaniem powinna z niego korzystać, wybudowanie nowych elektrowni atomowych tak aby pokryć obecne zapotrzebowanie to naprawdę gigantyczny koszt -
A co będzie, jak się ten węgiel kiedyś skończy?
Tylko brunatnego mamy gigantyczne złoża, przy obecnym zużyciu na ponad 60 lat (lub coś około - dokładnie nie mam w zasięgu ręki danych, to trochę hobby). Polska posiada udokumentowane złoża w rejonie Lubina do tej pory nie ruszone, Bełchatów ma jeszcze dwa zupełnie nietknięte złoża (poza odkrywkami Bełchatów i Szczerców - tu ciekawostka w złożu Bełchatów jest coraz lepszy węgiel i to szersze warstwy niż pierwotnie sądzono, badania z lat 70-tych były zbyt płytkie, a teraz nie bardzo da się powiększyć "dziurę" bo grozi to stabilnością m.in dla elektrowni i góry z nadkładu).