Wypadki i awarie - 2008

Moderator: vernalisadonis

Bierut
Posty: 292
Rejestracja: 11 lip 2008, 14:35
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Bierut » 22 gru 2008, 10:40

Umyślnego czy nieumyślnego to zarzut będzie bardzo poważny. Zwolnienie z pracy to pikuś. Oprócz spraw zdrowotnych dojdzie jeszcze groźba więzienia. :sad:
Pamiętajmy o tym prowadząc pojazdy.
P.S.
Należy też zwrócić uwagę na godziny pracy. Ile w tym dniu był w pracy i czy miał jakieś przerwy. Bo wczoraj były korki na mieście i sam jeżdżąc wychodziło mi na styk.
A to już kwestia planowania. Kto wie czy tylko kierowca jest w takich sytuacjach winny.

Życzę jemu, maszyniście i pasażerom szybkiego powrotu do zdrowia.

desert_eag
Posty: 1279
Rejestracja: 07 lis 2007, 13:12

Post autor: desert_eag » 22 gru 2008, 10:45

Kozik pisze:Wypociny[ciach..]
Dziękujemy Ci. Bez twojej analizy nie doszlibyśmy przyczyn i winnych tego wypadku.
Facet póki co pojechał w krytycznym do szpitala, więc bądź łaskaw zachować tego typu wypociny o zarzutach dla siebie. Jeśli wyzdrowieje, to zajmie się tym prokurator, nie Ty.

fraktal
Posty: 5490
Rejestracja: 17 gru 2005, 12:03

Post autor: fraktal » 22 gru 2008, 10:49

volviak pisze:Pzez błąd jednego człowieka (kierowcy) tyle osób może zapomnieć o normalnych świętach...
Przede wszystkim może warto wspomnieć o tym, że to właśnie kierowca jest jedną z najciężej poszkodowanych ofiar wypadku. Jego stan jest bardzo poważny, więc nie wiem, czy dywagacje o przyszłych zarzutach dla kierowcy autobusu są w tym wypadku na miejscu. Natomiast zwrócę uwagę jeszcze na co innego: ignorowanie znaku Stop jest niezwykle częste wśród polskich kierowców. Nie zawsze pamiętamy, jak tragiczne skutki może mieć chęć zaoszczędzenia kilku(nastu) sekund.

zzz
Posty: 1060
Rejestracja: 21 sty 2008, 22:46

Post autor: zzz » 22 gru 2008, 10:52

kozik wez walnij glowa w sciane i przeanalizuj po obrazeniach czy to byla wina sciany czy twoja, bo tylko do tego sie nadaje twoja "fachowa" wiedza :D

desert_eag
Posty: 1279
Rejestracja: 07 lis 2007, 13:12

Post autor: desert_eag » 22 gru 2008, 11:00

:spoko:

Awatar użytkownika
Poc Vocem
(volviak)
Posty: 3612
Rejestracja: 01 mar 2008, 13:15
Lokalizacja: al. Rzepy pospolitej

Post autor: Poc Vocem » 22 gru 2008, 11:05

fraktal pisze:Przede wszystkim może warto wspomnieć o tym, że to właśnie kierowca jest jedną z najciężej poszkodowanych ofiar wypadku. Jego stan jest bardzo poważny, więc nie wiem, czy dywagacje o przyszłych zarzutach dla kierowcy autobusu są w tym wypadku na miejscu.
Było to do przewidzenia. Niemniej nie dążę do snucia dywagacji o "przyszłych zarzutach dla kierowcy" lecz stwierdzam, że wypadek wynikał z jego błędu. Nie wchodzę w to czy błąd ów był umyślny czy nie, czy kierowca był należycie wypoczęczy, czy zachował się prawidłowo przed przejazdem czy jeszcze coś innego. Jak napisałeś nie jest to dobre miejsce na takie rozważania.
fraktal pisze:ignorowanie znaku Stop jest niezwykle częste wśród polskich kierowców. Nie zawsze pamiętamy, jak tragiczne skutki może mieć chęć zaoszczędzenia kilku(nastu) sekund.
Owszem jest to częste wykroczenie. Brak poszanowania polskich kierowców dla znaków drogowych wynika z tego, że jest ich za dużo, niektóre są za ostre itp. Z czasem zanika umiejętność oceny, które z nich są ważne,a które nie. Z tym, że to nie jest miejsce do takich rozważań.
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears

Awatar użytkownika
MZ
Słońce Radomia
Posty: 8621
Rejestracja: 15 gru 2005, 14:25
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: MZ » 22 gru 2008, 11:21

:arrow: Nieostrożność kierowcy mogła po prostu wynikać z tego, że nie jest to przejazd przez jakąś uczęszczaną linię kolejową, lecz przez bocznicę do EC Siekierki. I to go, niestety, zapewne zgubiło, bo liczył, że prawdopodobieństwo pojawienia się tam jakiegoś składu jest zerowe, szczególnie w niedzielę wieczorem. Z drugiej strony, trochę to dziwne, że jechał tak szybko, skoro zaraz za przejazdem miał skręcać w lewo. No ale cóż teraz poradzić - Polak mądry po szkodzie. Miejmy nadzieję, że ci najpoważniej ranni jakoś z tego wyjdą.

jacek
Zbanowany
Posty: 4807
Rejestracja: 14 lip 2006, 10:18
Lokalizacja: Ten co dostał zakaz pisania, bo pogocika upodlił

Post autor: jacek » 22 gru 2008, 11:55

Kozik pisze:Obejżałem dokładnie zdjęcia i muszę jednoznacznie stwierdzić, że wypadek spowodował kierowca autobusu. Po pierwsze przejazd był niestrzeżony, czyli lokomotywa miała pierwszeństwo, którego kierowca Solarisa jej nie udzielił. Po drugie dowodem mojego zarzutu wobec kierowcy Solarisa Urbino 18 są miejsca zniszczeń w lokomotywie. Przód jest cały, natomiast prawy bok elektrowozu jest cały powyginany, porysowany i niektóre elementy są częściowo lub w całości pourywane. Solaris natomiast ma rozwalony tylko przód. Boki poza wybitymi szybami w oknach i w drzwiach nie noszą śladów "spotkania" z lokomotywą. Gdyby lokomotywa uderzyła w autobus byłoby odwrotnie. Lokomotywa miałaby rozbity przód a w Solarisie byłby rozbity w tym przypadku lewy bok plus ewentualnie lewy przedni narożnik.

Dowodzi to fakt, iż to nie lokomotywa uderzyła w Solarisa tylko Solaris w Lokomotywę. Jest to także dowodem na to, że sprawcą powyższego wypadku był kierowca autobusu Solaris.
Zapewne,żeby nie twoje spostrzeżenia, nikt by na to nie wpadł (-(
Moim zdaniem ciąg dalszy może być następujący:

Prokuratura postawi kierowcy Solarisa zarzut umyślnego spowodowania katastrofy w ruchu lądowym i zagrozi karą pozbawienia wolności do lat 8-miu.

MZA zapewne zwolni kierowcę z pracy za straty jakie spowodował.

To są moje przypuszczenia. Czy się sprawdzą zależy od tego, czy uda się Policji oraz wymiarowi sprawiedliwości udowodnić temu kierowcy winę.

Podsumowując jest to konkretna informacja dla zarządzająych drogami oraz dla nas wszystkich, że należy inwestować w zapewnienie możliwości bezpiecznego poruszania się po drogach.
Nie tobie to oceniać (-X

Flash8222
Posty: 7620
Rejestracja: 14 gru 2005, 23:37
Lokalizacja: Pies wam mordy lizał

Post autor: Flash8222 » 22 gru 2008, 11:59

Kozik pisze:Po pierwsze przejazd był niestrzeżony, czyli lokomotywa miała pierwszeństwo, którego kierowca Solarisa jej nie udzielił.
Czyli jak przejazd byłby strzeżony to kierowca by miał pierwszeństwo? Nie wiedziałem :) A w jakich jeszcze przypadkach pociąg musi ustąpić pierwszeństwa samochodom? :)

Awatar użytkownika
Siecool
Posty: 4958
Rejestracja: 15 gru 2005, 21:47
Lokalizacja: Warszawa :: Nowe Bemowo

Post autor: Siecool » 22 gru 2008, 12:29

Fikander pisze:To jednak trzeba być zdolnym, jaka tam jest szlakowa? 20? 30? Choć z drugiej strony patrząc, byli też geniusze, którzy ładowali się pod (czy wręcz na) skład na WMH z tamtejszą dziesiątką - ale oni przynajmniej nie wieźli dziesiątek ludzi autobusem :-?
30 km/h ze zwolnieniami na niektórych przejazdach, ale o ile sobie przypominam akurat nie na tym - widoczność tam jest dobra, a juz w kierunku z którego jechała ta lokomotywa to już w ogóle miód malina.
MZ pisze:Z drugiej strony, trochę to dziwne, że jechał tak szybko, skoro zaraz za przejazdem miał skręcać w lewo.
Tam za tym przejazdem jest jeszcze kawałek prostej, spokojnie by zdązył wyhamować.
[ ... ::: Mądry głupiemu ustępuje... i dlatego ten świat tak wygląda ::: ... ]

Awatar użytkownika
Cypis
Posty: 521
Rejestracja: 03 paź 2008, 18:41
Lokalizacja: DC
Kontakt:

Post autor: Cypis » 22 gru 2008, 15:10

ok. 1400 wytramwajenie na rozjeździe na pl. Grunwaldzkim, 2118+2119; 22/? :arrow: Metro Młociny, przednim wózkiem (może nawet tylko pierwszą osią). Sprawnie wstawione, ruch przywrócony, jeszcze zanim dotarł pierwszy 'za tramwaj' z ITS.

Flash8222
Posty: 7620
Rejestracja: 14 gru 2005, 23:37
Lokalizacja: Pies wam mordy lizał

Post autor: Flash8222 » 22 gru 2008, 15:14

Miałem okazję zobaczyć 8106 z bliska i twierdzę, że wóz da radę wyklepać, wystarczy wyciąć przód i zamontować nowy. Z ciekawostek dodam, że lokomotywa jechała tylko z włączonym jednym światłem barwy czerwonej. Co i tak nie usprawiedliwa kierowcy który zlekceważył znak STOP.

Marcinos
Posty: 183
Rejestracja: 07 lut 2006, 18:24

Post autor: Marcinos » 22 gru 2008, 15:18

Flash8222 pisze:Miałem okazję zobaczyć 8106 z bliska i twierdzę, że wóz da radę wyklepać, wystarczy wyciąć przód i zamontować nowy. Z ciekawostek dodam, że lokomotywa jechała tylko z włączonym jednym światłem barwy czerwonej. Co i tak nie usprawiedliwa kierowcy który zlekceważył znak STOP.
Prędzej to wymienią mu sekcję "A" tym bardziej, że już z nieperwszym autobusem by tak zrobili.
Proboszcz powinien iść liczyć swoje owieczki.

Liczą się tylko marzenia i wysiłek, jaki się włoży by je zrealizować.

Flash8222
Posty: 7620
Rejestracja: 14 gru 2005, 23:37
Lokalizacja: Pies wam mordy lizał

Post autor: Flash8222 » 22 gru 2008, 15:33

Wymieniać całą sekcję, gdy tylko wystarczy przód to jest dopiero myśl tygodnia albo roku... Chyba jednak nie widziałeś 8106, więc staraj się nie pisać takich głupot.

beni
Posty: 2741
Rejestracja: 16 kwie 2006, 14:53

Post autor: beni » 22 gru 2008, 15:33

A tym bardzie gdy już jeden z SU18 z 2005r miał wymienioną sekcje A po wypadku. Nawet przez dłuższy czas można było po oglądać sekcje B na Ostrobramskiej podczas gdy czekano na nową sekcje A z Bolechowa. Stare pudło wybebeszyli i przełożyli w fabryce do nowego pudla części które sie uratowały.
Czas ewakuacji, lub nowy etap zwał jak zwał czy lepiej czas pokaże...
2004.09 - 2009.03 - MZA
2010.01 - 2012.05 - bus driver
2013.04 - 2023.12 - TW
2024.05 - xxxx - Carris Lizbona

Até a próxima.

Zablokowany