Informacja pasażerska
Za to ostrobramskie przeguby gadają, a przynajmniej jeden, który jeździł dziś na 520. Po raz pierwszy usłyszałem te zapowiedzi w wozach MZA i... są za głośne. Czy nie mogłyby być choć trochę cichsze. Zaskakiwanie głośnym dźwiękiem znienacka nie jest zbyt przyjemne - przynajmniej dla mnie. A przykład metra i problemów z zapowiedziami oraz głównie z sygnałem przed zamknięciem drzwi, które zostały w końcu rozwiązane, pokazuje, że wszystko da się zrobić. Natomiast sygnał poprzedzający zapowiedź nie jest wcale irytujący, tyle tylko, że jest za głośny. Co ciekawe zapowiedź "Następny przystanek... itd" nie była poprzedzona żadnym sygnałem. Sygnał ten pojawiał się tylko przy dojeżdżaniu do przystanku, gdy z głośników płynęła formuła: "Przystanek... itd."
Ja jechałem jednym 88xx z R10 na 162. Wóz "gadał" ale nie jest wozy ajentów. Była zapowiedź: "Następny przystanek: X", a potem przed wspomnianym przystankiem padało "X". Żadnej zapowiedzi "Przystanek: X" jak u ajentów tylko zwyczajnie "X" Ponadto przy przystankach na żądanie nie było dodatku "Przystanek na żądanie" - wszystkie przystanki zapowiadane wg. tego samego schematu jak powyżej. I w pewnym momencie trasy zapowiadanie się urwało.fraktal pisze:Za to ostrobramskie przeguby gadają, a przynajmniej jeden, który jeździł dziś na 520. Po raz pierwszy usłyszałem te zapowiedzi w wozach MZA i... są za głośne. Czy nie mogłyby być choć trochę cichsze. Zaskakiwanie głośnym dźwiękiem znienacka nie jest zbyt przyjemne - przynajmniej dla mnie. A przykład metra i problemów z zapowiedziami oraz głównie z sygnałem przed zamknięciem drzwi, które zostały w końcu rozwiązane, pokazuje, że wszystko da się zrobić. Natomiast sygnał poprzedzający zapowiedź nie jest wcale irytujący, tyle tylko, że jest za głośny. Co ciekawe zapowiedź "Następny przystanek... itd" nie była poprzedzona żadnym sygnałem. Sygnał ten pojawiał się tylko przy dojeżdżaniu do przystanku, gdy z głośników płynęła formuła: "Przystanek... itd."
Nie wspomnę już że było stanowczo za głośne.
Ale taki PKS Grodzisk na 740 ma zapowiedzi, lecz tam prawie nic nie słychać podczas zwykłej pracy silnika. Ale za to kierowcy mają rozkręcone radio na full.
Odwagą nie jest bycie takim jak inni - odwagą jest bycie sobą
-
- Posty: 842
- Rejestracja: 11 lip 2007, 20:57
- Lokalizacja: Białołęka-Ratusz
Naiwnie sądziłem, iż jeśli raz jechałem autobusem (8882) i zapowiedzi były - to tak jest zawsze, ale nie... Kilka dni temu w tym wozie na 382 zapowiedzi nie działały a tydzień temu na 186 jak najbardziej... Od czego to zależy - od kierowcy, który je włączy bądź nie, tak jak klimatyzację, światła czy CG?
Z tą głośnością zapowiedzi w PKS GM bywa różnie. Nawet w wozie A589 (stała obsada 1/740) czasami zapowiedzi są przyzwoicie słyszalne, a innym razem słychać w tle jakieś niewyraźne mruczenie.Adam G. pisze:może dlatego, że nad głośnością radia mają kontrolę, zaś głośność zapowiedzi od nich nie zależy?Frencher pisze:Ale taki PKS Grodzisk na 740 ma zapowiedzi, lecz tam prawie nic nie słychać podczas zwykłej pracy silnika. Ale za to kierowcy mają rozkręcone radio na full.
Nie wiem czy to przypadek ale zauważyłem że zapowiedzi są najgłośniejsze gdy w tym wozie u kierowcy nie gra radio - czym głośniej gra radio tym ciszej słychać zapowiedzi (i nie ma to nic wspólnego z zagłuszaniem zapowiedzi przez muzykę z radia). Kierowcy chyba mogą jakoś ingerować w głośność zapowiedzi.
Odwagą nie jest bycie takim jak inni - odwagą jest bycie sobą
A odkąd to jelczydła gadają? Zapowiedzi nie są prawdopodobnie dla Ciebie, ale to nie znaczy, że nie istnieją osoby, dla których są przydatne. Niewidomi gubią się, jadąc autobusem, zwłaszcza gdy na trasie są przystanki na żądanie. A tak właściwie to po co w ogóle włączać klimatyzację i ją czyścić, wystarczy odblokować okna. Tylko czy naprawdę warto kroczyć taką drogą? A inni pasażerowie, którym zapowiedzi przeszkadzają, mogą sobie posłuchać mp3. Tak samo zresztą kierowcy.drapka pisze:W ogóle to zawracanie głowy z tymi zapowiedziami. Po co to i na co? Nie lepiej wydać środki na okresowe czyszczenie klimatyzacji? Albo cokolwiek innego? A nie żeby jeździły jelczydła co prawda rozklekotane i z guzikami pozaklejanymi taśmą, ale za to gadające.
-
- Posty: 842
- Rejestracja: 11 lip 2007, 20:57
- Lokalizacja: Białołęka-Ratusz
100 procent pasażerów po czterdziestce nie wie co to mp3. Ale ja mam na to wyjście: tanie przenośne odtwarzacze CD - komu?
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27449
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Doczekało się. Dzisiaj w przynajmniej trzech wozach trasa przedstawiała się następująco (...) - Płaskowickiej - Cmentarz - Pileckiego - (...). Biorąc pod uwagę, że na tym odcinku trasy znajduje się przystanek Hospicjum Onkologiczne, to komuś udał się bardzo, ale to bardzo niesmaczny żart.Domino2001 pisze:Rozumiem, że 179 też wreszcie doczeka się aktualizacji wyświetlaczy.Plesim pisze: W dniu dzisiejszym następuje przeprogramowanie wyświetlaczy w Grodziu. Także na 165 w DS. Nie wiem jak u innych przewoźników.
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories
Libera w zamierzeniu miały gadać ;>fraktal pisze:A odkąd to jelczydła gadają?
Ja bym jednak wolał, żeby kierowca autobusu, którym jadę, nie jechał ze słuchawkami w uszach...mogą sobie posłuchać mp3. Tak samo zresztą kierowcy.
bury me in my favourite yellow patent leather shoes / and with a mummified cat / and a cone-like hat.
Odkąd nie gadają. Te małe, najbadziewniejsze ze wszystkich, kiedyś gadały.fraktal pisze:A odkąd to jelczydła gadają?
Na pewno niewidomemu niewiele pomoże, jeżeli usłyszy zapowiedź przystanku, który autobus właśnie przejechał. A tak to niestety, z tego co zaobserwowałem, przeważnie działa. Może ma sens pakowanie pieniędzy w taki system, ale na pewno nie po to, żeby dezinformował. A jeżeli nie da się tego zrobić dobrze, to lepiej w ogóle nie robić. To trochę tak jak system wyświetlaczy w Al. Jerozolimskich: kazdy powie, że teoretycznie potrzebny, tylko jak się zobaczy na własne oczy, że na przystanku niby stoi tramwaj, którego nawet na horyzoncie nie widać, to zadaje się pytanie: po co to?fraktal pisze:Zapowiedzi nie są prawdopodobnie dla Ciebie, ale to nie znaczy, że nie istnieją osoby, dla których są przydatne. Niewidomi gubią się, jadąc autobusem, zwłaszcza gdy na trasie są przystanki na żądanie
[ Dodano: |23 Lis 2009|, 2009 09:12 ]
A kiedy MZA wreszcie zrobi porządek z wyświetlaczami na SU12? Żeby wreszcie było OKĘCIE, a nie OKÉCIE czy PL. PIŁSUDSKIEGO, a nie PL. PI¥SUDSKIEGO ? Czy to jest bardzo trudno poprawić?
Popatrz, jaka franca!