Koleje Dużych Prędkości (tzw. Ygrek)
Moderator: JacekM
A ja bym wolał, żeby obecną infrastrukturę dostosowali do prędkości około 160 km/h + kilka magistral do 200 i wystarczy. Bawienie się w KDP, to inne napięcie, dedykowany tabor, etc... Więc w sumie lepiej, że to tylko na papierze
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26930
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Rozległa infrastruktura 160/200 jest nierealna, bo wymaga znaczących korekt łuków i budowy wiaduktów oraz kabinówki (dla 200). To duże inwestycje, a efekt byłby mniejszy niż przy KDP.
Ja bym to widział inaczej - przede wszystkim, w pierwszym etapie, przywrócenie prędkości projektowych na całej sieci a następnie dostosowanie jej do 160 w miare możliwości, korekty stacji (rozjazdy krzyżowe i o dużym skosie itd.).
Ja bym to widział inaczej - przede wszystkim, w pierwszym etapie, przywrócenie prędkości projektowych na całej sieci a następnie dostosowanie jej do 160 w miare możliwości, korekty stacji (rozjazdy krzyżowe i o dużym skosie itd.).
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Bardziej mi chodziło o główne linie do 160, linie "strategiczne" (CMK, Frankfurt/O. - Poznań - Warszawa - Terespol, Rail Baltica, Zgorzelec - Wrocław - Kraków - Medyka, Wrocław - Łódź) do 200.
A na reszcie oczywiście, projektowa. No, doliczmy jeszcze elektryfikację.
A na reszcie oczywiście, projektowa. No, doliczmy jeszcze elektryfikację.
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43
Generalnie jak patrzę na te pomysły, to zastanawiam się co ci goście z PLK i CNTK ćpają.
O ygreku napisałem już tyle, że wiecej mi się nie chce, same nazwy stacji typu "Sieradz Północny" są dostatecznie śmieszne. O tunelu pod Łodzią nie wspominając.
Warszawa - Gdańsk przez Płock, Włocławek, Grudziądz. Haha. Chcę to zobaczyć jak z ledwo reaktywowanej lokaleczki, gdzie jeszcze 1,5 roku temu był zakaz ruchu pociągów ze względu na brak możliwości odróżnienia tłucznia od podkładów zrobią linię KDP. Modernizacja Warszawa - Gdynia to chyba była robiona dla zabawy, żeby PLKowcy mieli kogo wkurwiać. No i metropolia Włocławek, dla której linia z Vmax 120km/h to za mało.
Swoją drogą, niech mi ktoś wytłumaczy, dlaczego KDP jest wymyślana (bo słowo "projektowanie" jest obraźliwe dla ludzi, którzy faktycznie projektują coś sensownego) wzdłuż istniejących linii kolejowy z Vmax >=120km/h?
O ygreku napisałem już tyle, że wiecej mi się nie chce, same nazwy stacji typu "Sieradz Północny" są dostatecznie śmieszne. O tunelu pod Łodzią nie wspominając.
Warszawa - Gdańsk przez Płock, Włocławek, Grudziądz. Haha. Chcę to zobaczyć jak z ledwo reaktywowanej lokaleczki, gdzie jeszcze 1,5 roku temu był zakaz ruchu pociągów ze względu na brak możliwości odróżnienia tłucznia od podkładów zrobią linię KDP. Modernizacja Warszawa - Gdynia to chyba była robiona dla zabawy, żeby PLKowcy mieli kogo wkurwiać. No i metropolia Włocławek, dla której linia z Vmax 120km/h to za mało.
Swoją drogą, niech mi ktoś wytłumaczy, dlaczego KDP jest wymyślana (bo słowo "projektowanie" jest obraźliwe dla ludzi, którzy faktycznie projektują coś sensownego) wzdłuż istniejących linii kolejowy z Vmax >=120km/h?
A mi się perspektywa budowy nowej sieci, nie połączonej ze starą, podoba. Więcej torów w obciążonych relacjach to mniejsze zawirowania ogółem.
Takie linie jak obecne Warszawa-Poznań i Warszawa-Gdańsk zostaną po zwolnieniu przez EIC/EC zagarnięte przez kolejki lokalne. (perspektywa 10 lat zamiast obecnego stanu przewoźników)
Takie linie jak obecne Warszawa-Poznań i Warszawa-Gdańsk zostaną po zwolnieniu przez EIC/EC zagarnięte przez kolejki lokalne. (perspektywa 10 lat zamiast obecnego stanu przewoźników)
A możesz rozwinąć temat, bo nie bardzo interesuję się koleją w tamtym regionie.Eeee, może z tych samych względów, z których Francuzi zbudowali LGV do Marsylii, Lyonu i Lille/Brukseli, a nie do Brestu i Cherbourga.
Za wysokie koszty w stosunku do korzyści. Tańsza byłaby modernizacja linii Widzew - Chojny - podg. Retkinia/Kaliska Tow. niż budowa tunelu przez całe miasto. Swoją drogą zastanawia mnie jak będzie ten tunel przyłączony do obecnej stacji Łódź Kaliska.Gdyż ponieważ?
Ponadto w projekcie KDP i tak jest zakładana zmiana kierunku jazdy w Łodzi, zatem tym bardziej tunel jest bez sensu.
Wlotem jakieś 150 metrów na północ od obecnego dworca na Kaliskiej...Bartini pisze:Swoją drogą zastanawia mnie jak będzie ten tunel przyłączony do obecnej stacji Łódź Kaliska.
Rozumiem, że kolej w centrum miasta to zerowa korzyść?Bartini pisze:Za wysokie koszty w stosunku do korzyści.
Masz na myśli pominięcie Fabrycznej, która właśnie wielkimi nakładami będzie budowana od podstaw?Bartini pisze:Tańsza byłaby modernizacja linii Widzew - Chojny - podg. Retkinia/Kaliska Tow.
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43
To ciekawe. Czy kolej ma służyć tylko do tranzytu (z Wrocławia do Wawy, jak mniemam)? Czy łodzianie mieliby nie korzystać z pociągów przejeżdżających przez ich miasto? Jeśli mieliby, to czemu mieliby mieć utrudniony dostęp do nich, bo ani dworzec na Widzewie, ani Kaliski nie znajdują się w centrum, ani nawet nie są dobrze skomunikowane z miastem (położenia dworca na Chojnach, który zresztą oficjalnie nie istnieje, pozwolę sobie nie skomentować).Bartini pisze:Za wysokie koszty w stosunku do korzyści. Tańsza byłaby modernizacja linii Widzew - Chojny - podg. Retkinia/Kaliska Tow. niż budowa tunelu przez całe miasto.
Niestety wygląda na to, że Nowy Fabryczny też będzie miał sknocony układ komunikacyjny dookoła, ale dworzec w centrum miasta, to mimo wszystko nie dworzec na peryferiach.
Nie da się ukryć, że bez tunelu średnicowego łódzki węzeł kolejowy nie jest przyjazny pasażerom/nie ma zbyt dużych perspektyw rozwoju.
Dobrze, że Warszawa dorobiła się średnicy przed wojną, bo może też by się nie opłacało go budować, ponieważ "lepiej wyremontować tory z Zachodniego, przez Gdański do Wschodniego"
Chciałbym przenieść Twoją tezę na warunki wrocławskie, ale niestety nie znam Twojego miasta. Ale czy Ty na pewno znasz Łódź?