[ZTM] Jest decyzja ś›rodowiskowa dla tramwaju na Tarchomin

Moderator: Wiliam

Szamot
Posty: 2315
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:09

Post autor: Szamot » 24 paź 2010, 11:53

Jeśli "społeczeństwo" ma lepszy wariant, to może niech przygotuje projekt i wystapi o decyzję środowiskową oraz pozwolenie na budowe w czasie gwarantującym terminową realizacje inwestycji? Tylko czy "społeczeństwo" pamięta, że przy jego wariancie też są czyjeś działki?

Awatar użytkownika
humptyangel
Posty: 554
Rejestracja: 14 lip 2007, 18:48
Lokalizacja: Pruszków
Kontakt:

Post autor: humptyangel » 24 paź 2010, 12:44

Szamot, przebieg proponowany przez inwestora można by spokojnie realizować i nie bać się o odwołania, gdyby chociaż ktoś z ZTM przeczytał raport ooś oraz rozdział 2 ustawy ooś. Nie byłoby durnych braków w zakresie dokumentu, które są wypisane w ustawie (art. 66). Poza tym przejścia dla zwierząt w formie przepustów załamujących się pod kątem 90 stopni. No i przekrój 2x3. Wystarczyło zejść do 2x2. Przypomnę tylko, że Nowolazurowa, ulica o nieporównywalnie większym znaczeniu w układzie drogowo-ulicznym miasta ma przekrój 2x2.

Społeczeństwo nie może uzyskać ZRID bo nie jest podmiotem uprawnionym.

Tak czy inaczej, potwierdza się moja teza, iż inwestor w Polsce działa na zasadzie - mamy kiepską decyzję środowiskową ze stertą odwołań = blacha na dupę i jedziemy, a nóż się uda. A jak się wypierdzieli, to wina społeczeństwa. Tylko pytanie - czemu inwestor się nie przyłoży do raportu ooś i zrobi go fest, skoro wie, że ktoś czyha. Ba, czemu inwestor nie realizuje zapisów ustawy?
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu jego napisania:)
Obrazek
SISKOM - Stowarzyszenie Integracji Stołecznej Komunikacji

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26847
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 24 paź 2010, 13:14

Wydaje mi się, żę trochę spłycasz analizę. Inwestor zazwyczaj ufa projektantowi, bo po to go najmuje (no, to teoria była). Więc powineneś pytanie rozwinąć -czemu projektant brnie?
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

tomkrt
Posty: 189
Rejestracja: 23 gru 2006, 12:12

Post autor: tomkrt » 24 paź 2010, 14:26

Glonojad pisze:Wydaje mi się, żę trochę spłycasz analizę. Inwestor zazwyczaj ufa projektantowi, bo po to go najmuje (no, to teoria była). Więc powineneś pytanie rozwinąć -czemu projektant brnie?
Inwestor ma obowiązek czuwać nad tym co przygotowuje projektant i oceniać jakość jego pracy. Są przecież odbiory cząstkowe. Jak nie jest w stanie tego robić, to nie powinien się brać za budowanie czegoś o czym nie ma pojęcia. Dodatkowo inwestor i pośrednio projektant są pod presją polityczną.
Bo trzeba się czymś wykazać, wybory się zbliżają.

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26847
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 24 paź 2010, 21:34

Nie masz do końca racji. Bowiem to projektant podpisuje oświadczenie, że projekt spełnia wszystkie wymogi i cele którym projekt ma służyć. Gdy składasz wniosek o PnB, to nikt nie sprawdza Ci obliczeń itp. rzeczy - za to odpowiadają projektant i sprawdzający, uprawnieni do pełnienia samodzielnych funkcji w budownictwie.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
Bernard
(MANiak3333)
Posty: 10808
Rejestracja: 09 sie 2006, 21:15
Lokalizacja: Legionowo/Rembertów

Post autor: Bernard » 28 paź 2010, 11:03

Obrazek

Kto przygarnie tramwaj

Mieszkańcy ul. Sprawnej na Tarchominie nie chcą tramwaju u siebie. – Zabierzcie go na ul. Poetów – mówią. Ale na Poetów też go nie chcą. Czy Białołęka woli stać w korkach?


Którędy tramwaj zjedzie z mostu Północnego na Tarchomin? Początkowo miał jechać przy ul. Poetów, jednak mieszkańcy osiedla Winnica, sąsiadującego z tą ulicą, złożyli do Samorządowego Kolegium Odwoławczego protest przeciwko decyzji środowiskowej dla tego pomysłu.

– Orzeczenie w tej sprawie powinno być wydane już dwa tygodnie temu, ale nie ma go do dzisiaj – mówi radny Białołęki Wojciech Tumasz (PO).

Mieszkańcy osiedla Winnica optują za tzw. wariantem społecznym, czyli zlokalizowaniem linii wzdłuż ul. Sprawnej.

Nowy wariant spotkał się jednak ze sprzeciwem… mieszkańców ul. Sprawnej, Pochyłej i Ugorek. Pod protestem wobec wariantu społecznego podpisało się ponad 50 osób, które obawiają się wyburzania dopiero co zbudowanych domów. Twierdzą też, że niedawna modernizacja ul. Sprawnej i budowa kanalizacji poszłyby na marne.

Podobne zdanie mają władze Białołęki. – Jeśli tramwaj pojedzie trasą proponowaną przez Zarząd Transportu Miejskiego, zostaną okrojone działki przy ul. Poetów. Ale w drugim przypadku trzeba będzie wyburzyć szereg domów – mówi wiceburmistrz dzielnicy Piotr Smoczyński.

Radny Tumasz ma na ten temat inne zdanie. – Firma, która przygotowywała raport środowiskowy dla wariantu społecznego, nie znalazła żadnych domów, które trzeba usunąć. Natomiast przy ul. Poetów musiałoby zniknąć kilka tymczasowych budynków.

Protest to woda na młyn Zarządu Transportu Miejskiego, który lansuje tzw. wariant miejski, czyli z tramwajem wzdłuż ul. Poetów.

– Jeśli jedni mieszkańcy próbują odsunąć trasę tramwajową od swoich domów, to podsuwają ją drugim – twierdzi rzecznik ZTM Igor Krajnow. – To oznacza kolejne protesty. Dlatego nie odstępujemy od wariantu inwestorskiego.

Do 2012 roku ma powstać etap pierwszy, czyli trasa tramwajowa z mostu Północnego do ul. Mehoffera. Dla tego odcinka ZTM ma ważną decyzję środowiskową. Do 20 grudnia projektant ma czas na uzyskanie zgody na realizację tego odcinka.

Wtedy Tramwaje Warszawskie będą mogły ogłosić przetarg na budowę trasy. ZTM zapowiada w ramach kampanii „Tramwajem na Tarchomin”, że roboty ruszą wiosną (to jednak mało realny termin).

Kontrowersyjny odcinek do Winnicy ma być realizowany w drugim etapie, po Euro 2012.

ZTM uspokaja mieszkańców zapewnieniami, że przy budowie torów na Tarchomin zostaną zastosowane rozwiązania wyciszające hałas. Igor Krajnow obiecuje, że będą tam jeździły 32 tramwaje Swing, a nie „parówki” i „akwaria” (czyli tramwaje 13N i 105N z lat 60. i 70. ubiegłego wieku).
http://www.zw.com.pl/artykul/10,528211_ ... amwaj.html
102,105,109,115,157,183,500,514,N21,N24,N63,N71,723,731,736,L-9,L10,L11,S2,S3,S9,RL,R2,R9

Awatar użytkownika
Dantte
Posty: 3480
Rejestracja: 09 sie 2006, 15:00
Lokalizacja: 8052

Post autor: Dantte » 29 paź 2010, 22:25

Niech przerzucają między swoimi szosami tory i niech stoją w korkach na tym swoim moście. Dla mnie to nawet lepiej : ) skoro się przyzwyczaili do autobusów (czyżby to pozostało po rodzinnych stronach i PKSach?), to niech wjadą na Północny, zablokują cały Tarchomin i Modlińską, i płaczą, że 'miasto ma ich gdzieś a E5901890 nie jeździ co 1,5 minuty'. Więcej tramwajów i pieniędzy dla reszty miasta - łaski bez : )
wszystkie linie metra na bialoleke!
2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 17

Awatar użytkownika
gregory5576
Posty: 1257
Rejestracja: 21 lut 2006, 11:22
Lokalizacja: BIAŁOŁĘKA, TARCHOMIN
Kontakt:

Post autor: gregory5576 » 14 lis 2010, 19:04

Glonojad pisze:Jakie znowu NŻ, upał nie posłużył?
Jeden zespół przystanków tramwajowych już N.Ż. jest, a nazywa się "CM.PRAWOSŁAWNY" tam notorycznie motorowi NIE ZATRZYMUJĄ się. Wiem bo trzy dni z rzędu miałem okazję jechać tramwajem do reduty wolskiej, i za każdym razem motorowi mijali przystanek nie zatrzymując się na nim w obie strony. :D P.S. nie był to jeden i ten sam motorowy. :D

Awatar użytkownika
piotram
Posty: 2849
Rejestracja: 27 lut 2006, 19:42
Lokalizacja: W-wa Kercelak

Post autor: piotram » 14 lis 2010, 19:57

gregory5576 pisze:Wiem bo trzy dni z rzędu miałem okazję jechać tramwajem do reduty wolskiej, i za każdym razem motorowi mijali przystanek nie zatrzymując się na nim w obie strony.
A widziałeś kiedyś, żeby w drugą stronę jakiś się zatrzymał? :>

Awatar użytkownika
gregory5576
Posty: 1257
Rejestracja: 21 lut 2006, 11:22
Lokalizacja: BIAŁOŁĘKA, TARCHOMIN
Kontakt:

Post autor: gregory5576 » 14 lis 2010, 20:32

piotram pisze:A widziałeś kiedyś, żeby w drugą stronę jakiś się zatrzymał? :>
Nie i napisałem w obydwie strony.

mozgow
Posty: 703
Rejestracja: 04 gru 2007, 11:43
Lokalizacja: Ochota

Post autor: mozgow » 14 lis 2010, 21:14

gregory5576 pisze:
piotram pisze:A widziałeś kiedyś, żeby w drugą stronę jakiś się zatrzymał? :>
Nie i napisałem w obydwie strony.
Pytanie pomocnicze :-) Możesz pokazać rozkład z tego przystanku w kierunku centrum ? :>
1 7 9 22 128 141 157 172 175 504

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36662
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 14 lis 2010, 21:33

Może starczy tego drążenia? Gregory jasno napisał, że motorniczowie nie zatrzymują się w obie strony i nie widzę tu niczego, co by mogło budzić wątpliwości. Wątpliwości by były, gdyby napisał, że w stronę centrum się zatrzymują.
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

TOMEK
Posty: 2494
Rejestracja: 04 lut 2006, 18:12
Lokalizacja: URSYNÓW

Post autor: TOMEK » 15 lis 2010, 23:18

Chyba chodzi o to, że ten przystanek istnieje tylko w jednym kierunku :> :aniolek:

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36662
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 15 lis 2010, 23:44

A czy ktokolwiek napisał, że istnieje w obie strony, do cholery? :ranting:

Moim zdaniem Gregory jest tego doskonale świadom, dlatego podkreślił niezatrzymywanie się motorowych w obie strony, a nie tylko jedną, wynikającą z braku przystanku. A jeśli jednak miał na myśli co innego, to lepiej niech się nie odzywa :P
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Awatar użytkownika
gregory5576
Posty: 1257
Rejestracja: 21 lut 2006, 11:22
Lokalizacja: BIAŁOŁĘKA, TARCHOMIN
Kontakt:

Post autor: gregory5576 » 16 lis 2010, 11:06

Bastian pisze:A czy ktokolwiek napisał, że istnieje w obie strony, do cholery? :ranting:

Moim zdaniem Gregory jest tego doskonale świadom, dlatego podkreślił niezatrzymywanie się motorowych w obie strony, a nie tylko jedną, wynikającą z braku przystanku. A jeśli jednak miał na myśli co innego, to lepiej niech się nie odzywa :P
Bastianie dokładnie tak jak napisałeś, przystanek istnieje tylko w stronę CM.WOLSKIEGO.

Zablokowany