Nie skrzyżujesz pasażerów w Wieliszewie, tam jest tylko jedna czynna krawędź.przewoz pisze:pociąg z Wieliszewa do Radzymina jedzie 15 minut. To daje nam częstotliwość 30 minutową.
Kolej w aglomeracji warszawskiej
Moderator: JacekM
- Emyl
- Podrzędne Chamidło
- Posty: 7010
- Rejestracja: 13 wrz 2009, 16:34
- Lokalizacja: E91 ▸ Sbarascherstr.
- Kontakt:
Północna część peronu istotnie nadaje się tylko na libację alkoholową. Nie pamiętam nawet, czy tam w ogóle jest jeszcze tor, o ile kiedykolwiek byłNie skrzyżujesz pasażerów w Wieliszewie, tam jest tylko jedna czynna krawędź.
Co do częstotliwości, to żeby oferta kolejowa była np. w Nieporęcie atrakcyjna na tyle, by wybrać ją zamiast siedemsetek, to właśnie takt 30 minut uważam za minimum.
Północna część peronu w Wieliszewie jest zajęta przez wagony mieszkalne. Tor na którym stoją na całej długości jest jak najbardziej kompletny. Możliwość skrzyżowania pociągów istnieje najbliżej w Radzyminie lub Legionowie Piaski.
www.linia29.cal.pl Linia 29 Tłuszcz-Ostrołęka
- Emyl
- Podrzędne Chamidło
- Posty: 7010
- Rejestracja: 13 wrz 2009, 16:34
- Lokalizacja: E91 ▸ Sbarascherstr.
- Kontakt:
W takim razie musiało się tam coś dziać odkąd zdarzyło mi się tam wpaść w zeszłym roku. Pamiętam, że były tam KRZAKI. Natomiast wagony "mieszkalne" faktycznie stały na przedłużeniu toru, ale na wschód od peronu.
Czyly jednak w Wieliszewie istnieje możliwość urządzenia mijanki. Zatem takt 30-minutowy jest technicznie możliwy.
Jednak, jak ktoś wcześniej zauważył, przykład ekspresu załubickiego faktycznie pokazuje, że z dogadaniem się gmin byłby ogromny problem i z wykorzystania potencjału linii kolejowej nici.
Czyly jednak w Wieliszewie istnieje możliwość urządzenia mijanki. Zatem takt 30-minutowy jest technicznie możliwy.
Jednak, jak ktoś wcześniej zauważył, przykład ekspresu załubickiego faktycznie pokazuje, że z dogadaniem się gmin byłby ogromny problem i z wykorzystania potencjału linii kolejowej nici.
Liczba wagonów początkowo rzeczywiście była mała, ale od dawna już jest tyle że nie mieszczą się w peronie:) Ostatnio byłem tam 17 września, ale nie sądzę by ich od tamtej pory ubyło.
Tak jak już pisałem, obecnie w Wieliszewie z racji obecności wagonów mieszkalnych niedasię zrobić żadnej mijanki pociągów osobowych.emyl pisze:Czyly jednak w Wieliszewie istnieje możliwość urządzenia mijanki.
www.linia29.cal.pl Linia 29 Tłuszcz-Ostrołęka
Tor skrajnie południowy stacji Wieliszew jest używany przez pociągi towarowe, gdy muszą poczekać pod semaforem na przykład w celu przepuszczenia szynobusu (lub też krzyżowanie dwóch towarowych). Regularnie do Wieliszewa przyjeżdża też SM42 po drewno ze składnicy, wtedy odbywają się manewry i ten tor nie może w żadnym wypadku być niczym zastawiony. Wjazd na bocznicę składnicy odbywa się właśnie z wspomnianego toru skrajnie południowego.
Na Reginów? A gdzie? Tor od strony północnej to bocznica do Wodociągu Północnego i jego styczność z peronem jest wątpliwa (ułożony około 1,5 metra dalej od krawędzi peronu). Obok jest jeden przejazd kolejowy, zaraz potem drugi. Dokładnie nie orientuje się, ale podejrzewam, że część tego toru może być wykorzystywana podczas manewrów na Punkcie Zdawczo-Odbiorczym Legionowo Piaski.
Myślę, że przy układaniu rozkładu, powinna wystarczyć mijanka w Legionowie Piaski.
Na Reginów? A gdzie? Tor od strony północnej to bocznica do Wodociągu Północnego i jego styczność z peronem jest wątpliwa (ułożony około 1,5 metra dalej od krawędzi peronu). Obok jest jeden przejazd kolejowy, zaraz potem drugi. Dokładnie nie orientuje się, ale podejrzewam, że część tego toru może być wykorzystywana podczas manewrów na Punkcie Zdawczo-Odbiorczym Legionowo Piaski.
Myślę, że przy układaniu rozkładu, powinna wystarczyć mijanka w Legionowie Piaski.
www.linia29.cal.pl Linia 29 Tłuszcz-Ostrołęka
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27605
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Najpierw musiałbyś ten tor zelektryfikować i przebudować usrk. Generalnie jednak:emyl pisze:Czyly jednak w Wieliszewie istnieje możliwość urządzenia mijanki.
a) można jeździć tylko do Nieporętu. Piaski-Nieporęt to 9 minut jazdy, ergo 30 minut dasię wykroić.
b) można krzyżować pociągi po torze 3, bez postoju handlowego. Stacja Wieliszew generuje i tak pomijalne potoki. Co drugi pociąg mógłby wtedy np. jechać jako przyspieszony, pomijając wszelakie Dąbkowizny, Płudy i inne Choszczówki.
c) można przyjąć, że częstotliwość 40 minut okaże się wystarczająca dla Radzymina, który po zamknięciu Wileńskiego rzuci się na wszystko oferujące przewidywalny czas przejazdu; zresztą szczytowo można ją zagęścić nawet do 15 minut, przyjeżdżając trójskładem i rozczepiając go na trzy pociągi jadące za sobą w odbiegu.
d) można się cieszyć, że nie żyjemy w Kazachstanie, gdzie w niektórych pociągi jeżdżą co dwa. Tygodnie, nie dni, jak w niektórych innych republikach WNP
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories
Czyżby to te z Zachodniego? Ostatnio ze zdumieniem stwierdziłem brak "kolejowego osiedla" sąsiadującego z pętlą 103.laczor pisze:Liczba wagonów początkowo rzeczywiście była mała, ale od dawna już jest tyle że nie mieszczą się w peronie:) Ostatnio byłem tam 17 września, ale nie sądzę by ich od tamtej pory ubyło.
Polityka złym doradcą w pracy!
http://www.gazetaecho.pl/cgi-bin/echo/e ... 10-11_05-7
Chotomów na gapę?
Na stacji w Chotomowie kasa PKP nie działa już od ponad roku. - W tej chwili nie ma także możliwości kupienia biletu przed podróżą ani skasowania posiadanego już biletu - alarmuje zdenerwowana mieszkanka Chotomowa.
- Kasa biletowa w Chotomowie była kasą agencyjną. Umowa dotycząca prowadzenia sprzedaży biletów została rozwiązana na wniosek agenta prowadzącego kasę - tłumaczy Donata Nowakowska z Kolei Mazowieckich.
Na stacji w Chotomowie nie ma też kasowników biletów stołecznego Zarządu Transportu Miejskiego, bo... mogą zostać zniszczone.
- Zgodnie z umową zawartą pomiędzy ZTM a Kolejami Mazowieckimi, spółka ma obowiązek montowania kasowników na tych stacjach, na których są kasy biletowe. W innym przypadku kasowniki są narażone na dewastację lub kradzież - wyjaśnia rzeczniczka Kolei.
Ustawienie biletomatu, co udało się w Legionowie, bez wątpienia poprawiłoby komfort podróżowania mieszkańców Chotomowa. Niestety, w najbliższym czasie raczej nie będą mogli oni skorzystać z nowego urządzenia.
- Chcielibyśmy, żeby kasowniki pojawiły się w każdej z gmin podwarszawskich, gdzie obowiązuje tzw. wspólny bilet. Niestety, w tej chwili nie mogę podać żadnego konkretnego terminu - mówi Konrad Klimczak z ZTM.
Pasażerom pozostaje zakup lub skasowanie biletu w pociągu.
- Kasowanie biletów ZTM jest możliwe u kierowników pociągów, którzy posiadają odpowiednie terminale do aktywacji Warszawskiej Karty Miejskiej. Natomiast na bilecie papierowym kierownik wpisuje adnotację o jego skasowaniu - informuje Donata Nowakowska z Kolei Mazowieckich.
ks
102,105,109,115,157,183,500,514,N21,N24,N63,N71,723,731,736,L-9,L10,L11,S2,S3,S9,RL,R2,R9
Chyba nie, raz że one tam stoją już jakiś czas, a to osiedle znikneło chyba niedawno, dwa że te z zachodniego były o ile dobrze pamiętam PNI, a w Wieliszewie stoi PPMT.JotPeCet pisze:Czyżby to te z Zachodniego? Ostatnio ze zdumieniem stwierdziłem brak "kolejowego osiedla" sąsiadującego z pętlą 103.laczor pisze:Liczba wagonów początkowo rzeczywiście była mała, ale od dawna już jest tyle że nie mieszczą się w peronie:) Ostatnio byłem tam 17 września, ale nie sądzę by ich od tamtej pory ubyło.
[ ... ::: Mądry głupiemu ustępuje... i dlatego ten świat tak wygląda ::: ... ]
Jak sobie to wyobrażasz? Obrót na przystanku osobowymfik pisze:Generalnie jednak:
a) można jeździć tylko do Nieporętu.
www.linia29.cal.pl Linia 29 Tłuszcz-Ostrołęka
Wątpie....gdzieMichalJ pisze:W obecnym rozkładzie takie rzeczy są
www.linia29.cal.pl Linia 29 Tłuszcz-Ostrołęka