Papierosy sÄ do dupy

Santos · Post autor: **Santos** » 15 cze 2010, 14:34

reserved pisze:
Santos pisze:Bo on to 200% romantyk.
Jeśli osoba pragnąca mieć świeże powietrze jest romantykiem to się zgodzę.

Nie w tym rzecz. Wylewasz tu swoje żale, że nie znalazłeś, a raczej nie spotkałeś interesującej dziewczyny, która nie pali papierosów i jednocześnie mogłaby być potencjalnie twoją dziewczyną.

Najwyraźniej obracasz się w dziwnych kręgach osób.

chester · Post autor: **chester** » 15 cze 2010, 14:41

Dylemat iście romantyczny (wręcz tragiczny) - czy robić to we dwoje w oparach nikotyny, czy samemu na świezym powietrzu

reserved · Post autor: **reserved** » 15 cze 2010, 14:49

No akurat w tej kwestii ja dylematu nie mam...

Santos · Post autor: **Santos** » 15 cze 2010, 15:40

reserved pisze:No akurat w tej kwestii ja dylematu nie mam...

No, ale z twoich postów jednak to nie wynika.

reserved · Post autor: **reserved** » 15 cze 2010, 16:18

No napisałem przecież, że zwątpiłem w ten świat bo np. palącej dziewczyny nie chcę. Dlatego nie mam dylematu bo zrezygnowałem.

Santos · Post autor: **Santos** » 15 cze 2010, 16:30

reserved pisze:No napisałem przecież, że zwątpiłem w ten świat bo np. palącej dziewczyny nie chcę. Dlatego nie mam dylematu bo zrezygnowałem.

Litości! Jesteś taki żałosny, czy tylko udajesz? Wydaje mi się, że to twoje zwątpienie to tylko pewnego rodzaju wymówka. Nie chce Ci się po prostu trochę ruszyć dupy i rozejrzeć się za jakąś nie palącą.

I daruj sobie te wywody o nie palących dziewczynach, bo jest ich do wyboru do koloru.

[ Dodano: |15 Cze 2010|, 2010 17:11 ]
reyry

Post autor: **Tyrystor** » 15 cze 2010, 17:26

reserved pisze:No napisałem przecież, że zwątpiłem w ten świat bo np. palącej dziewczyny nie chcę. Dlatego nie mam dylematu bo zrezygnowałem.

Nie wątp, bo się to nie opłaca.
Ja byłem tego bliski, ale się właśnie znalazła niepaląca, a ciekawa.

Adam G. · Post autor: **Adam G.** » 15 cze 2010, 22:27

No i zawsze można taką oduczyć palenia

Post autor: **Tyrystor** » 15 cze 2010, 23:32

Można, ale to "czerwony szlak dla zawodowców", na rodzinie się nauczyłem: palacza nie próbuj oduczyć, palacz musi sam chcieć nie palić.

MC · Post autor: MC » 16 cze 2010, 23:15

Pozwolę sobie napisać - znajdź sobie dziewczynę-buntowniczkę która nie chce palić

Post autor: **Tyrystor** » 16 cze 2010, 23:40

ja, wcześniej pisze:Ja byłem tego bliski, ale się właśnie znalazła niepaląca, a ciekawa.

Szamot · Post autor: **Szamot** » 15 lis 2010, 16:46

W zwiazku z obowiązkiem ustawowym usunięto posty z rażącymi błędami ortograficznymi, oraz drastycznie przewietrzono salę z dymu powstałego na ich tle.
Have Fun

bepe · Post autor: **bepe** » 15 lis 2010, 16:53

Od dziś nie można palić m.in. na przystankach komunikacji publicznej. Zagadka: co to jest przystanek?

BJ · Post autor: BJ » 15 lis 2010, 19:20

Ja wyznaję zasadę, że nie palę pod wiatą, jeśli są pod nią ludzie. I to właśnie traktuję jako przystanek.

Post autor: **hafilip84** » 15 lis 2010, 19:32

A czy ulica, chodnik, trawnik i inne elementy otaczające przystanek nie są takim samym miejscem publicznym w którym nie wolno palić?