120Na SWING

[SławekM]

to nie piszczy w przypadku gdy ktoś naciśnie przycisk przed przystankiem

Piszczy.

Czasem w Swingach jest tak, że jak są te drzwi obok siebie w członie 2 lub 4 to gdy jedne z drzwi są zamknięte a drugie otwieranie / zamykanie to piszczałka jak i mryganie tych LED odbywa się przy tych zamkniętych drzwiach a nie tych które "pracują"...

[kajo]

to nie piszczy w przypadku gdy ktoś naciśnie przycisk przed przystankiem

Piszczy.

Przeczytałeś do końca, muszą być spełnione wszystkie warunki.

[Desert]

Nie wiem, nie wnikam ale zawsze piszczy przy otwieraniu/zamykaniu.

[Michał W.]

Przepraszam, nie znam się, ale czy tylko ja widuję ŚWINGI bez części lub nawet bez większości osłon na koła. Wczoraj widziałem jednego ze wszystkimi osłonami, to aż się zdziwiłem.
Przejrzałem kilka stron topiku, ale nic nie znalazłem na ten temat

[Bastian]

Wszyscy widują. Poprawki trwają. Naprawdę dziwne byłoby, gdyby bez osłon jeździły wagony od 3158 w górę.

[Bywalec]

KLIK

Swingująca pięćdziesiątka



Za kilka dni na warszawskie szyny wyjedzie 50. tramwaj Swing. 24 maja przedstawiciele Tramwajów Warszawskich odbiorą go od producenta – bydgoskiej PESY.

Pierwszy Swing wyjechał na warszawskie ulice 12 czerwca 2010 r. Aż trzy miesiące przed planowanym terminem! 50. tramwaj również pojawi się w stolicy wcześniej niż planowano.
Nowe tramwaje są dostarczane do Warszawy partiami. Do EURO 2012 po stolicy ma już jeździć 120 ze 186 kupionych pojazdów. Cała dostawa zakończy się w 2013 r. 31 Swingów zostanie skierowanych do obsługi linii tramwajowej na Tarchomin, łączącej to osiedle z Młocinami przez most Północny.

[beni]

Dokładnie dziś przybył. Po za tym plan Pesy zakładał 50 wagonów w tym roku plus jeden zaległy za 2010. A rzecznik Pesy twierdzi że będzie 53 wagony plus jeden zaległy za 2010 czyli po zakończeniu dostaw 2011 będziemy mieli 86 Swingów i na kolejne dwa lata pozostanie do dostarczenia po 50 wagonów rocznie.

Łącznie dostawy Pesy zamknęły się na dziś 72 Swingami.
Szczecin 6
Gdańsk 16
Warszawa 50

Pozostało w tym roku do zrealizowana 60 lub 59 wagonów zależy czy Bydgoszcz się zdecyduje:

Warszawa - 36
Gdańsk - 19
Szeged - 3
Częstochowa - 1 prototyp
Bydgoszcz - 1!

[fraktal]

Dziś widziałem jak dwóch wózkowiczów wsiadało do Swingów. Jeden przy Rondzie de Gaulle'a do 25 - tam wszystko poszło sprawnie, swing i tak stał na światłach, motorniczy zaraz zamknął drzwi, wysunął podjazd i wózkowicz wjechał. Z tego co zauważyłem podjazd wcale aż tak wolno się nie wysuwa jak to można było wywnioskować czytając część postów, przy czym wolniej się wsuwa niż wysuwa. Część pasażerów była oczywiście zdziwiona, że drzwi się zamykają, a wózkowicz zostaje, ale wystarczyło jedno zdanie wyjaśnienia i było ok. Druga sytuacja miała miejsce przy Rondzie Babka w 33. Wózek elektryczny i teraz opiszę co się działo po kolei. 1. Wózkowicz macha ręką, motorniczy to widzi, bo odwraca do niego głowę. 2. Ustawia się jako pierwszy na przystanku i uruchamia cg, drugie drzwi otwierają się z guzika, pasażerowie wsiadają, a wózkowicz czeka. 3. Następnie drzwi wcale się nie zamykają, tylko tramwaj stoi z otwartymi drzwiami dłuższą chwilę. 4. Motorniczy zamyka wszystkie drzwi i stoi chwilę z zamkniętymi. 5. Po czym wreszcie wysuwa podjazd i po wysunięciu otwiera wszystkie drzwi. 6. Wózkowicz wsiada. 7. Zamyka drzwi i wsuwa podjazd. 8. Po bardzo długiej chwili odjeżdża. Ta chwila była tak długa, że stojąca za nim 17 z R-3 zaczęła go poganiać dzwonkiem, bo sama była opóźniona. Przy czym samo wysunięcie podjazdu wcale nie trwa długo, o wiele dłużej trwa samo ogarnięcie się motorkowych, co należy robić. A piszę to po to, bo niedawno przeszły gromy przez forum, że matka z wózkiem dziecięcym, chciała żeby wysunąć podjazd przez forum przeszły gromy. A moje obserwacje z dnia dzisiejszego dobitnie potwierdzają, że to wcale nie podjazd wysuwa się tak bardzo długo, jak tu niektórzy twierdzą. To po prostu motorniczowie nie do końca wiedzą co zrobić w takiej sytuacji gdy podjedzie wózkowicz i trzeba podjazd wysunąć. Pasażerowie też nie wiedzą, że to musi być z zamkniętymi drzwiami, więc protestują, gdy drzwi się zamykają, co jeszcze cały proces może opóźnić. Jakby tej platformy używano częściej, to szło by to dużo lepiej i sprawniej niż obecnie.

[MisiekK]

dłużej trwa samo ogarnięcie się motorkowych, co należy robić.

To jest problem jakości szkolenia na obsługę pojazdu 120Na. A najciekawsze jest, że ktoś wymyślił, że motorowi, których szkolili ludzie z PESY w obsłudze tych pojazdów muszą przejść kolejne szkolenie... przez instruktorów TW

A piszę to po to, bo niedawno przeszły gromy przez forum, że matka z wózkiem dziecięcym, chciała żeby wysunąć podjazd przez forum przeszły gromy.

I przyznaję rację. Wejście z wózkiem z dzieciakiem do 120Na nie wymaga wysunięcia podjazdu - podniesienie kółek nie jest problemem.

Pasażerowie też nie wiedzą, że to musi być z zamkniętymi drzwiami, więc protestują, gdy drzwi się zamykają, co jeszcze cały proces może opóźnić.

Od czegoś jest radiofonizacja w pojeździe i wystarczy z niej skorzystać.

[fraktal]

I przyznaję rację. Wejście z wózkiem z dzieciakiem do 120Na nie wymaga wysunięcia podjazdu - podniesienie kółek nie jest problemem.

Ale wyjście ze 120Na z wózkiem dziecięcym owszem problemem jest, zwłaszcza że większość mam chce to robić przodem wózka zamiast tyłem. Poza tym zależy to od konkretnego przystanku. Na TTA nie jest problemem, na Boernerowie nie jest problemem, ale na niektórych przystankach pewnie jest. Na placu Grunwaldzkim bodaj na przykład.

To jest problem jakości szkolenia na obsługę pojazdu 120Na.

Nie, problemem jest, że się tego rzadko używa, na szkoleniu mogą mówić różne mądre rzeczy, można to sobie nawet przećwiczyć ze dwa razy ale jak tego się nie zrobi na prawdziwym przystanku z prawdziwymi pasażerami to się mało co wie.

[Lary]

Dokładnie dziś przybył. Po za tym plan Pesy zakładał 50 wagonów w tym roku plus jeden zaległy za 2010. A rzecznik Pesy twierdzi że będzie 53 wagony plus jeden zaległy za 2010

Po wizycie w Pesie w zeszły piątek mogę powiedzieć, że 51. Swing jest na ukończeniu, a w 52. i 53. montowane jest wnętrze.

[Bastian]

Dokładnie dziś przybył.

Miał, ale przybędzie jutro.

[8833]

Gdzie trafiły:
3162, 3163, 3164 i 3165

[Bastian]

Obserwacje Brygadowe Dziwadła i nowości tramwajowe pierwszy post. 3165 jeszcze chyba nie wpisane, przynajmniej ja nic o tym nie wiem.

[beni]

Dokładnie dziś przybył.

Miał, ale przybędzie jutro.

A laweta dziś jakaś stała chyba że 1410 powrócił z prostowania belki grzbietowej i wyrwanego zaczepu wózka.