![:roll: :roll:](./images/smilies/icon_rolleyes.gif)
Flixbus (d. PolskiBus)
Moderator: JacekM
Pisze się "w sytuacji awaryjnej" lub coś w tym stylu. "Nie zawsze" daje zbyt duże pole do manewru i róznie może być odbierane - o tym też powinien pomyśleć manager.tomek0409 pisze: Nie rozumiem, jakbys byl managerem w jakies komercyjnej firmie nie chcialbys sie zabezpieczyc przed reklamacjami i skargami?
[ Dodano: |17 Cze 2011|, 2011 23:06 ]
Też jestem ciekaw, jaką strategię sobie założyli. Musieliby mieć naprawdę dużo tych autobusów i kursów, żeby na dłużsżą metę przyciągnąć wielu klientów. Z kilkoma kursami na krzyż to nie widzę za bardzo powodzenia.R-9 Chełmska pisze:http://pl.wikipedia.org/wiki/Cena_%28ek ... 29#DumpingBJ pisze:A bardziej w temacie - ciężko mi sobie wyobrazić, jak im się to kalkuluje
Bo nie jestem Jeleniem, który godzi sie na kare za nic? Za uczciwość?MeWa pisze:swoją drogą - jak się spojrzy na dyskusję z rhemkiem o problemach czasowych z kupnem biletu przez komórkę na forum Bilety i Taryfa, to można dostrzec sens takich zapisów
No to juz kwestia indywidualnego nastawienia. Pamietaj, ze caly czas mowimy o modelu low-costowym. Strategia jest nastawiona na przyciagniecie jak najwiekszej liczby klientow po minimalnej marzy. Wiec jeden nie zadowolony klient nie robi roznicy. Popatrz na Ryanaira.piotram pisze:Pisze się "w sytuacji awaryjnej" lub coś w tym stylu. "Nie zawsze" daje zbyt duże pole do manewru i róznie może być odbierane - o tym też powinien pomyśleć manager.tomek0409 pisze: Nie rozumiem, jakbys byl managerem w jakies komercyjnej firmie nie chcialbys sie zabezpieczyc przed reklamacjami i skargami?
Jechałem w niedzielę Katowice (16.45)
Warszawa (21.30). Autobus bardzo ładny, na dole tylko parę siedzieć, większość "na piętrze". Frekwencja w okolicach 40-45%. Jechało się dość wygodnie, klimatyzacja wydajna. Biorąc pod uwagę, że i tak było dość chłodno w niedzielę, to wręcz zbyt zimno było w autokarze. Siedzenia z imitacji skóry - chyba trochę jest problem taki, że człowiek się trochę poci od siedzenia na takiej skórze. No ale wykonane dość dobrze, z podłokietnikami. Stosunkowo jednak ciasno i miejsca na otwarcie np. laptopa za dużo nie ma. Prąd w gniazdku był przez całą podróż (przy każdej parze siedzeń są dwa gniazdka, więc dla każdego pasażera po jednym). Z internetem już gorzej. Z tego co sprawdziłem, to internet z PKT Centertel. Prawda taka, że na początku (w aglomeracji śląskiej i w sumie aż do Częstochowy działał. Niestety już jak się wyjechało na trasę poza miastem to najprawdopodobniej autobus nie miał zasięgu i z internetu nici. Także sumarycznie chyba był dostępny przez jakieś 30% czasu podróży tylko.
Mimo wszystko zdecydowanie polecam. Kierowcy nie pracują tutaj za karę, starają się być mili i uprzejmi.
![Arrow ->](./images/smilies/arrow.gif)
Mimo wszystko zdecydowanie polecam. Kierowcy nie pracują tutaj za karę, starają się być mili i uprzejmi.
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
A jak z punktualnością? W Warszawie o czasie był?
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Mi nie chodzi o przypuszczenia, wiem jak ta trasa wygląda. Miałem (dalej mam) nadzieję, że Swacza napisze jak on dojechał.
Raczej nie. Każdy sprawdzi tą ofertę najpierw, a dopiero później konkurencjępiotram pisze:Tylko jak to wykonać, przy kilku kursach na krzyż? Według mnie to da efekt odwrotny, każdy pomyśli "e i tak dla mnie nie starczy"...tomek0409 pisze:Strategia jest nastawiona na przyciagniecie jak najwiekszej liczby klientow po minimalnej marzy. .
PS. Na Openera już nie ma biletów:)
Polecam: http://www.zm.org.pl
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.
Nazywam się Kajo i jestem Roweroholikiem.
Ja sobie w koncu zarezerwowałem ta jednodniowa wycieczke do Berlina ![:) :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
O 22:30 wyjazd, tam jest sie rano (kurs za 10 zł) a o 1 w nocy powrot (tym razem zlotowka). Nawet jak nic z tego nie wyjdzie to wiele nie stracę a jeśli sie uda to przejechanie sie, zaliczenie Berlina i tamtejszej komunikacji (6.1 Euro) + może połażenie po miescie będzie raczej tego warte.
![:) :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
O 22:30 wyjazd, tam jest sie rano (kurs za 10 zł) a o 1 w nocy powrot (tym razem zlotowka). Nawet jak nic z tego nie wyjdzie to wiele nie stracę a jeśli sie uda to przejechanie sie, zaliczenie Berlina i tamtejszej komunikacji (6.1 Euro) + może połażenie po miescie będzie raczej tego warte.