Priorytety dla tramwajów

Moderator: Wiliam

Awatar użytkownika
Lukasz436
Posty: 2277
Rejestracja: 14 gru 2005, 23:22
Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
Kontakt:

Post autor: Lukasz436 » 05 lip 2011, 17:58

Ja dodam swoje 5 groszy. Jeżeli walczy się już o priorytety dla tramwajów to niech SAMI motorniczy stosują się do tego. Obecnie zazwyczaj tramwaj który ma zielone czeka aż się zapali czerwone dopiero później rusza. Chociaż mógł przejechać na pierwszym zielonym bo czasu było hoho... I jak to ma być szybki środek transportu.

Paweł D.
Posty: 5329
Rejestracja: 21 sie 2006, 23:50
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Paweł D. » 05 lip 2011, 19:51

Lukasz436 pisze:Ja dodam swoje 5 groszy. Jeżeli walczy się już o priorytety dla tramwajów to niech SAMI motorniczy stosują się do tego. Obecnie zazwyczaj tramwaj który ma zielone czeka aż się zapali czerwone dopiero później rusza.
Moment, to jak jest zielone to stoi a jak zapali się czerwone (poziome) to rusza?

Awatar użytkownika
Lukasz436
Posty: 2277
Rejestracja: 14 gru 2005, 23:22
Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
Kontakt:

Post autor: Lukasz436 » 05 lip 2011, 19:58

Paweł D. pisze:
Lukasz436 pisze:Ja dodam swoje 5 groszy. Jeżeli walczy się już o priorytety dla tramwajów to niech SAMI motorniczy stosują się do tego. Obecnie zazwyczaj tramwaj który ma zielone czeka aż się zapali czerwone dopiero później rusza.
Moment, to jak jest zielone to stoi a jak zapali się czerwone (poziome) to rusza?
Nie ja coś chyba pomieszałem.

Podjeżdża tramwaj pali się zielone (wpuścił już ludzi - może zamykać drzwi - nie robi tego) czeka aż się zapali czerwone (zapala się - czeka na następne zielone) - zapala się zielone rusza. Jednym słowem można było zdążyć na poprzednich zielonych.

JacekM
Śnieżynka
Posty: 10151
Rejestracja: 15 gru 2005, 14:23
Lokalizacja: OX11

Post autor: JacekM » 05 lip 2011, 20:07

Może był przed czasem? Obecny system kontroli punktualności jest chyba dość opresyjny (przez co skuteczny).
bury me in my favourite yellow patent leather shoes / and with a mummified cat / and a cone-like hat.

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26853
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 05 lip 2011, 20:19

Takie przypadki to incydenty, jednak warto je raportować - motorniczy na 99% tego nie zrobi.

Inna rzecz, że przy przystankach na wylotach ten problem nie istnieje.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Awatar użytkownika
MeWa
Cukiereczek
Posty: 25176
Rejestracja: 14 gru 2005, 21:34
Lokalizacja: Czachówek Centralny Południowo-Środkowy

Post autor: MeWa » 05 lip 2011, 20:23

Lukasz436 pisze:Jednym słowem można było zdążyć na poprzednich zielonych.
a sprawdzałeś jak to miało się do rozkładu? Żaden motorniczy nie będzie się wyrywał, jeśli do stracenia ma wysoką premię...
STACJA METRA "RATUSZ" POWINNA NAZYWAĆ SIĘ "PLAC BANKOWY"

[size=0]M-1 1 7 9 14 15 182 208 523[/size]

Paweł D.
Posty: 5329
Rejestracja: 21 sie 2006, 23:50
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Paweł D. » 05 lip 2011, 21:02

Glonojad pisze:Takie przypadki to incydenty, jednak warto je raportować - motorniczy na 99% tego nie zrobi.
Te incydenty dorobiły się nawet swojej nazwy: "łapanie czerwonych" :)

Awatar użytkownika
Lukasz436
Posty: 2277
Rejestracja: 14 gru 2005, 23:22
Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
Kontakt:

Post autor: Lukasz436 » 05 lip 2011, 21:09

Paweł D. pisze:
Glonojad pisze:Takie przypadki to incydenty, jednak warto je raportować - motorniczy na 99% tego nie zrobi.
Te incydenty dorobiły się nawet swojej nazwy: "łapanie czerwonych" :)
Czyli problem jest znany.

[ Dodano: |5 Lip 2011|, 2011 21:09 ]
MeWa pisze:
Lukasz436 pisze:Jednym słowem można było zdążyć na poprzednich zielonych.
a sprawdzałeś jak to miało się do rozkładu? Żaden motorniczy nie będzie się wyrywał, jeśli do stracenia ma wysoką premię...
Fakt - tutaj nie sprawdziłem.

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26853
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 05 lip 2011, 21:16

Lukasz436 pisze:
Paweł D. pisze:Te incydenty dorobiły się nawet swojej nazwy: "łapanie czerwonych" :)
Czyli problem jest znany.
Co nie znaczy, że powszechny. Ale chętnie wyciągany przez przeciwników priorytetów...
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Paweł D.
Posty: 5329
Rejestracja: 21 sie 2006, 23:50
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Paweł D. » 05 lip 2011, 21:21

Glonojad pisze:Co nie znaczy, że powszechny. Ale chętnie wyciągany przez przeciwników priorytetów...
A co ma piernik do wiatraka. W rozkładzie są różne czasy przejazdu, różne są fazy świateł i różna wymiana na przystankach. W pewnych momentach trzeba gdzieś to zgubić, to i się stoi pod światłami. Niewykluczone, że już następna brygada ze skróconym czasem przejazdu będzie gnała po "oczkach".

Awatar użytkownika
Majusi
Posty: 605
Rejestracja: 08 lip 2008, 18:23
Lokalizacja: Zielona Białołęka

Post autor: Majusi » 05 lip 2011, 21:58

Paweł D. pisze:
Glonojad pisze:Co nie znaczy, że powszechny. Ale chętnie wyciągany przez przeciwników priorytetów...
A co ma piernik do wiatraka. W rozkładzie są różne czasy przejazdu, różne są fazy świateł i różna wymiana na przystankach. W pewnych momentach trzeba gdzieś to zgubić, to i się stoi pod światłami. Niewykluczone, że już następna brygada ze skróconym czasem przejazdu będzie gnała po "oczkach".
A jak będzie miał priorytet to rozkładu nie będzie? Przecież urządzenie nie rozróżni czy chce poczekać czy pojechać? Dostanie zielone kosztem innych pojazdów i pieszych a i tak poczeka do następnego zielonego (a nie daj Boże jak będzie podwójne w cyklu to dostanie jeszcze raz i wtedy może zasymuluje drobną awarię?).

Awatar użytkownika
pawcio
Posty: 25426
Rejestracja: 16 gru 2005, 13:53
Lokalizacja: Os. Wilga

Post autor: pawcio » 05 lip 2011, 22:25

Jak będzie wiadomo, że priorytet działa, to nawet ZZ szybko wystąpią o skrócenie czasu. Bo, co jak co, ale tracenia premii za przyspieszenia to oni bardzo nie lubią.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem

Awatar użytkownika
Jarek
Posty: 2962
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:09

Post autor: Jarek » 05 lip 2011, 22:34

Majusi pisze:A jak będzie miał priorytet to rozkładu nie będzie? Przecież urządzenie nie rozróżni czy chce poczekać czy pojechać? Dostanie zielone kosztem innych pojazdów i pieszych a i tak poczeka do następnego zielonego (a nie daj Boże jak będzie podwójne w cyklu to dostanie jeszcze raz i wtedy może zasymuluje drobną awarię?).
Jak się da priorytet, to czas przejazdu zostanie skrócony.

Tranzystor

Post autor: Tranzystor » 05 lip 2011, 22:55

Priorytet=niebezpieczeństwo. Moim zdaniem dużo motorniczych samych organizuje sobie priorytet. Bardzo często ignorują semafory zabraniające jazdy (-), toteż nie stosują się do ograniczeń. To jest niebezpieczne, zwłaszcza, że co niektórzy ruszają, kiedy przez tory przejeżdża sznur aut.

Awatar użytkownika
piotram
Posty: 2849
Rejestracja: 27 lut 2006, 19:42
Lokalizacja: W-wa Kercelak

Post autor: piotram » 05 lip 2011, 22:57

Lub ewentualnie będą wytracać pomiędzy skrzyżowaniami - swego czasu w Poznaniu, kiedy nie było rozdziału długości czasów w ciągu dnia, wczesnie rano i wieczorem tramwaje wlokły się 20-30 km/h - śmiesznie to wyglądało, całe miasto w tramwajach jadących żółwim tempem :D

ODPOWIEDZ