Dyskusje o PKSach wszelakich

[fraktal]

A mnie śmieszy tłumaczenie odnośnie niezabieralności... Przecież w kasie jest dostępnych mniej biletów, niż miejsc w autobusie, nie wspominając już o takiej drobnostce, że sprzedaż jest zamykana na kwadrans przed odjazdem, a pierwszeństwo przy wsiadaniu mają osoby z biletami z kasy.

W kursie z Ustki do Warszawy w czerwcu, to kierowca miał specjalny wydruk z komputera, w którym miał zaznaczone, ile miejsc jest zarezerwowane na całej trasie. Wynikało to z faktu, że na przykład w Słupsku można było kupić bilet w kasie, a autobus jechał z Ustki. No i oczywiście pierwszeństwo zawsze mieli pasażerowie z wykupionymi wcześniej biletami. A co do irisbusów - cóż, to jest niestety standard współczesnych PKSów - we flocie wielu pksów się pojawiają. Problem polega na tym, że nie są to autobusy klasy turystycznej, a tego chyba oczekują pasażerowie, a międzymiastowej. Ale klimę mają, no i chyba są względnie nowe - bo chyba Crossway jest produkowany od niedawna przez Irisbusa, a własnie takie jeżdżą najczęściej. Czasem pojawiają się starsze Axery i chyba mają nawet klimę. Co prawda wypowiadam się o taborze słupskiego pksu, ale podczas postojów mijaliśmy chyba autobus z Kołobrzegu PKSu Warszawa, no i to był ten sam typ. No i klimę mają, niestety jest ona wyłączana w połowie trasy, o czym już wspominałem, zapewne z powodów ekonomicznych. Jedyna nadzieją w ekspansji polskiegobusa na naszym rynku.

[SławekM]

Problem polega na tym, że nie są to autobusy klasy turystycznej, a tego chyba oczekują pasażerowie, a międzymiastowej

Wiesz mi fraktal, błogosławiłem PKS Warszawa za to, że Irisbus przyjechał na kurs dzienny do Warszawy, bo jazda w Setrze S315 gdzie siedzenia są gęściej ustawione na kursie nocnym (!) nie była przyjemnością... A te Irisbusy na dalekie trasy nie są wcale takie złe, ja odczuwałem w nich wysoki komfort podróży.

[fraktal]

Jeśli działa klima, to może i takie złe nie są. Chociaż może mogłoby być trochę więcej miejsca na nogi, bo po tak długiej jeździe można odczuć lekki dyskomfort. Natomiast część pasażerów grymasiła na irisbusa, bo niski (chcieli chyba jechać wysokim autokarem turystycznym).

[tomek0409]

Jesli dobrze kojarze, to warszawskie Axery nie maja klimy. Za to maja typowo podmiejskie siedzenia: cienkie i twarde. Nie nadaje sie to to do letniej turystyki.
Crossway to co innego, choc ma ciasno rozstawione fotele (53 miejsca). bardzo dobry wozik dla PKSu.

[fraktal]

Słupskie Axery klimę mają z tego co pamiętam. Natomiast nie wiem, czy wszystkie (dotyczy to także Crossway'ów- część z nich chyba jest bez klimatyzacji). A siedzenia jak to siedzenia, może i twarde, ale po tak długiej jeździe nawet te najbardziej miękkie odczuwam.

[zeus]

Niestety mimo tego, że PKSy starają się być nowoczesne i wychodzić na przeciw zmieniającym się potrzebom konsumentów, to jakoś nie do końca im to wychodzi
Polonus w tym roku naprawdę uruchomił bardzo dużo atrakcyjnych połączeń wakacyjnych, zrezygnował z głupich pomysłów, ćwiczonych w zeszłych latach typu: wydłużanie kursu na Grudziądz do Malborka, czy kursu na Olsztyn do Fromborka. Niestety od początku wiadomo było, że nie mają odpowiedniej ilości autobusów przystosowanych do tego typu tras i że będą ściągane nienadające się wozy z placówek terenowych... W ogóle wygląda na to, że łączenie PKS Nowy Dwór Mazowiecki i PKS Piaseczno z Polonusem było bardzo dużym błędem, ponieważ cierpią na tym zarówno pasażerowie lokalnych linii oraz połączeń dalekobieżnych

[Qbeer]

Co do Axerów i Crosswayów i ich klimatyzacji jest tego typu problem, że nie posiadają one kanałów które rozprowadzają zimne powietrze po całym wozie, tak samo jak indywidualnych nawiewów. Tak więc jeśli ktoś siedzi w okolicy klimatyzatora to jeszcze pół biedy, natomiast jeśli ktoś siedzi sobie na końcu to i tak prawie nic nie poczuje.

[tomek0409]

A Crosswaye nie dmuchaja na szyby?

[marekb]

POLONUS -ta firma nie jest przygotowana do obsługi połączeń wakacyjnych. Dziś, zarówno do Karwi jak i Krynicy Morskiej, pojechały VAN HOOLe, ściągnięte z Nowego Dworu MAzowieckiego. Autobusy te nadają się do komunikacji lokalnej, a nie na długie trasy.

[zeus]

Wakacyjny standard

[Pawel_]

POLONUS -ta firma nie jest przygotowana do obsługi połączeń wakacyjnych. Dziś, zarówno do Karwi jak i Krynicy Morskiej, pojechały VAN HOOLe, ściągnięte z Nowego Dworu MAzowieckiego. Autobusy te nadają się do komunikacji lokalnej, a nie na długie trasy.

Środa (23.00):
Warszawa-Zakopane Scania Irizar

Niedziela (8.30):
Zakopane-Warszawa Scania Irizar

O, taka..

PS. Aczkolwiek muszę dodać, iż jak zobaczyłem wozy nad morze we środę w nocy, to zdębiałem... Chyba bym nie wsiadł...

[marekb]

Dziś o 4:45 do Karwi pojechał taki wynalazek:
http://www.phototrans.eu/14,447591,0,Va ... _P024.html

8 godzin to męczarnia. O 5:00 do Krynicy Morskiej podobny pojechał

Natomiast o 5:15 PKS Mława na kurs do Karwi wysłała
http://www.phototrans.eu/14,432586,0,Bo ... 70304.html

Jest duża różnica. Czy POLONUS nie może chocby Jelcza T120 wysłać?
http://www.phototrans.eu/14,166926,0,Je ... 90770.html

[bartoni722]

A skąd wiesz, czy Jelcz nie latał na jakimś innym kursie?

[JKTpl]

4 VIII i ja skorzystałem z usług Polonusa, pojechałem na prowincję ulubionym kursem ustrzyckim 8.45 z DWZ. Podstawili [cenzura] irisbusa crossway, a odjeżdżająca parę minut wcześniej Ostróda pojechała właśnie boskim irizarem

[zeus]

To co wysyła Polonus na długie trasy w tym wypadku to żart

A skąd wiesz, czy Jelcz nie latał na jakimś innym kursie?

To może warto by mniej kursów uruchamiać tak żeby ogarnąć parę a za to dobrze