Prywatne autobusy piÄtrowe

R-9 Chełmska · Post autor: **R-9 Chełmska** » 03 kwie 2006, 23:01

Jeden z chełmskich kierowców w wakacje wyjechał prowadzić takiego piętrusa do Rzymu (chyba). Po powrocie opowiadał o tajnym układzie - wszyscy za 10 euro, wozy praktycznie takie same i były wyścigi, niemal wojny, jak na liniach otwockich...

Post autor: **Bastian** » 04 kwie 2006, 0:59

Zastanawialiśmy się z Szamotem, czy to prawda, czy Prima Aprilis... Dlatego przysłaliśmy wątek tutaj!

MZ · Post autor: MZ » 04 kwie 2006, 9:52

Bastian pisze:Zastanawialiśmy się z Szamotem, czy to prawda, czy Prima Aprilis... Dlatego przysłaliśmy wątek tutaj!

Też się zastanawiałem, ale skoro dali to w wydaniu z 31 marca, to chyba jednak prawda.

Post autor: **Bastian** » 04 kwie 2006, 10:20

Ja po prostu nie byłem, pewien, czy ŻW wychodzi także w soboty...

Bon Jovi · Post autor: **Bon Jovi** » 01 wrz 2011, 4:15

www.przegubowiec.com pisze:
MZA sprzedały jedynego piętrusa w swej flocie - MAN-a SD202, nazywanego przez część stołecznych miłośników "telefonem alarmowym" ze względu na swój numer taborowy 995, taki sam jak dawny numer telefonu pogotowia MZK. Pojazd w najbliższych dniach zostanie zabrany z placu na Ostrobramskiej przez nowego właściciela. Tym samym kończy się po raz kolejny era piętrowych autobusów w stołecznej komunikacji. Wcześniej pojazdy dwupokładowe jeździły po Warszawie trzykrotnie: w latach 1920-1925, 1946-1950 oraz w 1974 roku.

LINK
Czy ktoś wie kto go kupił i dlaczego MZA postanowiło go sprzedać? Czy było zbyt drogie jego serwisonanie? Czy nie było szansy puszczenia tego wozu na reaktywowaną ewentualnie trase lini 100?

P.S. Nie wiedziałem gdzie wrzucić temat, poprosze Moderatora o ewentualne przeniesie we właściwe miesjce, kopia jest tutaj.

Desert · Post autor: **Desert** » 01 wrz 2011, 10:13

Ten wóz zdechł już 2 lata temu, nie było sensu go reanimować bo to ruina

Problem z częściami był również.

MichalJ · Post autor: **MichalJ** » 01 wrz 2011, 10:25

Tak mało jeżdżony wóz nie powinien być ruiną. Ile nas to kosztowało?

R-9 Chełmska · Post autor: **R-9 Chełmska** » 01 wrz 2011, 10:26

W swoim poprzednim życiu był dużo jeżdżony. Z piętrusem od początku eksploatacji w Warszawie było mnóstwo problemów.

MichalJ · Post autor: **MichalJ** » 01 wrz 2011, 10:29

Głównie papierkowych chyba.
Oraz kwiatki typu stłuczka na zajezdni...

Glonojad · Post autor: **Glonojad** » 01 wrz 2011, 10:45

MichalJ pisze:Głównie papierkowych chyba.

Drzwi podobno od dłuższego czasu odmawiały posłuszeństwa, sam zresztą raz się na to naciąłem, przyjechawszy specjalnie na pętlę, specjalnie zająwszy miejsce na przedzie górnego pokładu dla widoków...

Desert · Post autor: **Desert** » 01 wrz 2011, 12:11

Aż sobie odpadły

TLG · Post autor: **TLG** » 01 wrz 2011, 19:02

Z tego, co pamiętam, to doszło do pęknięcia bloku silnika. Jak się pewnie domyślacie w przypadku tak starego autobusu naprawa okazałaby się kompletnie nieopłacalna.

MeWa · Post autor: **MeWa** » 15 wrz 2011, 19:34

P pisze:oraz w 1974 roku.

a co robiły piętrusy w '74 r.?

JaBaal · Post autor: **JaBaal** » 15 wrz 2011, 21:01

MeWa pisze:
P pisze:oraz w 1974 roku.
a co robiły piętrusy w '74 r.?

Coś nie widzę postu cytowanego przez MeWę (nie plonkuję nikogo), więc nie wiem do końca o co użytkownikowi "P" chodziło

Pamiętam natomiast, że po otwarciu Trasy Łazienkowskiej (to mogło być w 1974 roku, malutki byłem) jeździły nią piętrusy, albo raczej tylko jeden, 'wycieczkowo'.

Post autor: **Tyrystor** » 17 wrz 2011, 21:15

P to inicjał od "Przegubowiec". Zwróć zresztą uwagę na logo serwisu podlinkowane razem z artykułem kilka postów wyżej

Prywatne autobusy piÄtrowe

Prywatne autobusy piÄtrowe