Wolfchen pisze:Adam G. pisze:Więc jak - nadal twierdzisz, że połączenia KDP w Niemczech nie należą do tanich?
Owszem, bo liczę wg polskich zarobków
Przedstawiłem przecież konkretne wyliczenia wg polskich zarobków.
Wolfchen pisze:Ponadto Ty porównujesz do średniej pensji, która jest de facto statystyczna. Realnie ciężko obecnie znaleźć pracę z zarobkiem powyżej 1.500 złotych (pomijam Warszawę, gdzie jest to nieco łatwiejsze).
Ustalmy coś. To, że Ty nie jesteś w stanie znaleźć lepiej płatnej pracy, to wcale nie znaczy, że jej nie ma. Trudno żebym porównywał do płacy minimalnej - byłaby to jakaś kompletna metodologiczna porażka.
Wolfchen pisze:No w Polsce zdecydowanie by się przydało zastosować medianę, bo zróżnicowanie dochodów jest spore... Średnia nie mówi nic, z cywili znam niewielu, którzy przekraczają dochodem miesięcznym 2,5 tysiąca
Znajdź tę medianę, zrób obliczenia - zobaczymy, co wyjdzie. Po raz kolejny stawiasz siebie w centrum - to że Ty znasz niewiele osób, które zarabiają ponad 2,5k zupełnie nie oznacza, że takich ludzi nie ma całkiem sporo. Zresztą, nie próbuję Cię przekonać, że na KDP będzie stać każdego, tak samo jak na ICE w Niemczech z pewnością nie stać każdego. Po prostu stwierdzam, że stosunkowo do zarobków bilety w Niemczech nie są wcale takie drogie jak by Ci się to wydawało. Gdyby tak samo zaprojektować ich ceny u nas, na pewno nie jeździłyby puste. A Ty pojechałbyś sobie PKSem albo osobówkami - taniej.
Wolfchen pisze:Kolega po doktoracie został na uczelni. Wysokość jego zarobków przemilczę.
Magiczne 2,5k powinien zarabiać bez problemu. Chyba że to jakaś Szkoła Wyższa Tego i Owego i Zarządzania (chociaż nawet w takich zarobki są często naprawdę solidne)...