Kiedys to był zajefajny dylizans... Teraz to powoli sie stacza przez tego grubasaryzy1 pisze:Żeby wóz nie był mułem trzeba nim od czasu do czasu pojechać normalną prędkością lecz widać, że teraźniejszy właściciel wozu 2077 najwidoczniej nie ma gdzie tak pojechać lub nie uznaje szybkiej jazdy. I dlatego zaczyna sie mulić.
Spis autobusów miejskich w złym stanie technicznym
jaka jest atomsfera na R11 ??Santos pisze:ale kolego beni to juz sprawda indywidualna danej zajezdni A ze na Kleszczach jest atmosfera taka jaka jest to juz niestety ich problembeni pisze:Tak jak w przypadku wozu 2651 strucel kierman dostał go na 8 godzin na 112 z resztą rano zmiennik też nim śmigał za kare bo zrobili zadyme o to że nie jeżdzą swoim wozem mimo że jest sprawny.
tak. Na każdej zajezdni tak jest.jacek pisze:Rozumiem że dyspozytorzy bywają złośliwi i potrafią podpadniętemu kierowcy wcisnąć autobus lub trase bedące utrapieniem kierowców?
Jestes pewny ze na R7 tez tak jest Nie wiem jak jest na innych zajezdniach(chociaz na R6 atmosfera jest przyjazna,wiec i dyspozytorzy pewnie są tolarancyjni ),ale na R7 raczej nie ma takich złośliwosci jak przedstawil koelga beni Zdarza sie ze wóz danego włascciela ma przeglad i dysp nie ma wyboru,bo dysponue tym co ma i musi mu wstawic lewara....dzidek pisze:tak. Na każdej zajezdni tak jest.
[ Dodano: 2006-07-29, 10:51 ]
przez obecnego kierowce Nie bede wywyższał mojego starego i jego zmiennika,ale prawdą jest jak oni mieli wóz na stanie to wóz zawsze był czysty i w kabinie takze panował porządek,a takze dyliznas ten nieźle sie spisywał co do kwestii technicznych .I zeby nie było ze to ja tylko wychwalam byłych własciceli to twierdzenie moje poparte jest opiniami kilku aktulanych kierowców z R7(w tym byłych ex.piaseczniaków)jacek pisze:rozumiem że znów wychodzi na to,że to kolejny wózek który w barwach zajezdni woronicza zszedł na psy?
-
- Zbanowany
- Posty: 4807
- Rejestracja: 14 lip 2006, 10:18
- Lokalizacja: Ten co dostał zakaz pisania, bo pogocika upodlił
Wtedy musi dać lewara i nie ma mowy o złośliwościachSantos pisze:-dzidek pisze:tak. Na każdej zajezdni tak jest.
Zdarza sie ze wóz danego włascciela ma przeglad i dysp nie ma wyboru,bo dysponue tym co ma i musi mu wstawic lewara....
[ Dodano: 2006-07-29, 10:59 ]
Nie wiem jak teraz, ale gdy mieszkałem na Ursynowie to najczęściej widywałem 3008(2077), na lini 709,czasami 710. Na lini 709 nie miał kierujący tym wozem pola do popisu, aby rozpędzać go do dużych szybkości ze względu na ilość przystanków i rozkład jazdy.przez obecnego kierowce (*,) Nie bede wywyższał mojego starego i jego zmiennika,ale prawdą jest jak oni mieli wóz na stanie to wóz zawsze był czysty i w kabinie takze panował porządek,a takze dyliznas ten nieźle sie spisywał co do kwestii technicznych .I zeby nie było ze to ja tylko wychwalam byłych własciceli to twierdzenie moje poparte jest opiniami kilku aktulanych kierowców z R7(w tym byłych ex.piaseczniaków)
Poprawione cytowanie i wielkie litery.
dokladnie wogóle to dyspozytorzy kierowcom,którzy maja wóz na stanie przydzielaja wozy juz w nocy,przed dniem w którym ma wyjechac dany kierowca I wtedy jak wyzej pisąłem jezeli przykładowy dylizans danego włascicela nie moze wyjechac w danym dniu to dysp szuka innego rozwiązania(nie koniecznie musi to byc lewar)jacek pisze:wtedy musi dać lewara i nie ma mowy o złośliwościachSantos pisze:-
Zdarza sie ze wóz danego włascciela ma przeglad i dysp nie ma wyboru,bo dysponue tym co ma i musi mu wstawic lewara....
[ Dodano: 2006-07-29, 11:01 ]
Na 709 to jeździl sporadycznie Bo na stałe właściciele mieli 3/710(brygada marzenie wyjazd 4:00,zmiana: 12:30,zjazd 20:00) to i ich dylizans musial tam jeździcjacek pisze:nie wiem jak teraz,ale gdy mieszkałem na ursynowie to najczęściej widywałem 3008(2077), na lini 709,czasami 710.na lini 709 nie miał kierujący tym wozem pola do popisu,aby rozpędzać go do dużych szybkości ze względu na ilość przystanków i rozkład jazdy
-
- Zbanowany
- Posty: 4807
- Rejestracja: 14 lip 2006, 10:18
- Lokalizacja: Ten co dostał zakaz pisania, bo pogocika upodlił
Bardzo możliwe. Więc na 710 mieli możliwość przyciśnięcia mocniej pedału gazu.Santos pisze:dokladnie wogóle to dyspozytorzy kierowcom,którzy maja wóz na stanie przydzielaja wozy juz w nocy,przed dniem w którym ma wyjechac dany kierowca I wtedy jak wyzej pisąłem jezeli przykładowy dylizans danego włascicela nie moze wyjechac w danym dniu to dysp szuka innego rozwiązania(nie koniecznie musi to byc lewar)jacek pisze: wtedy musi dać lewara i nie ma mowy o złośliwościach
[ Dodano: 2006-07-29, 11:01 ]Na 709 to jeździl sporadycznie Bo na stałe właściciele mieli 3/710(brygada marzenie wyjazd 4:00,zmiana: 12:30,zjazd 20:00) to i ich dylizans musial tam jeździcjacek pisze:nie wiem jak teraz,ale gdy mieszkałem na ursynowie to najczęściej widywałem 3008(2077), na lini 709,czasami 710.na lini 709 nie miał kierujący tym wozem pola do popisu,aby rozpędzać go do dużych szybkości ze względu na ilość przystanków i rozkład jazdy
Popr. na wielkie litery.
dokladnie na odcinku od Klarysewa do Wilanowa az grzech było jechac wolno lub prędkoscia srednio Kiedys tak sie zapędzilismy ze sie nie skrecilo do Powsina przy Andrutowej tylko pojechalsimy prosto na Wilanów (jeszcze 710 miało trasie przez Powsin)jacek pisze:bardzo możliwe,więc na 710 mieli możliwość przyciśnięcia mocniej pedału gazuSantos pisze: dokladnie wogóle to dyspozytorzy kierowcom,którzy maja wóz na stanie przydzielaja wozy juz w nocy,przed dniem w którym ma wyjechac dany kierowca I wtedy jak wyzej pisąłem jezeli przykładowy dylizans danego włascicela nie moze wyjechac w danym dniu to dysp szuka innego rozwiązania(nie koniecznie musi to byc lewar)
[ Dodano: 2006-07-29, 11:01 ] Na 709 to jeździl sporadycznie Bo na stałe właściciele mieli 3/710(brygada marzenie wyjazd 4:00,zmiana: 12:30,zjazd 20:00) to i ich dylizans musial tam jeździc