Bilety online - teoria i praktyka

Moderator: JacekM

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27440
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 21 sie 2012, 16:12

Wolfchen pisze:(łączność w czasie rzeczywistym z terminalem mobilnym jest niemożliwa?
W jakiej technologii?
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14790
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 21 sie 2012, 16:32

MichalJ pisze:Różnicę widzę taką, że jak się ktoś podzieli kodem z kumplami, to pociągiem pojadą wszyscy i walcz z nimi, a do autobusu wsiądzie jeden.
Wezwanie do uiszczenia opłaty dodatkowej jest wystarczająco skuteczne.
KwZ pisze:System jest bezpieczny dopóki pilnuje się tajności tego kodu.
Dokładnie o to chodzi.
fik pisze:W jakiej technologii?
Do tego wystarczy GSM.
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 21 sie 2012, 16:39

Ale jeden bilet jest dobry i udowodnij, które nie.

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14790
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 21 sie 2012, 16:53

To nie problem - kupujący zawsze ma możliwość przedstawienia podczas odwoływania się wydruku z konta potwierdzającego płatność. 8-(
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27440
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 21 sie 2012, 17:06

Wolfchen pisze:Do tego wystarczy GSM.
Mhm. To Ci powiem, że kiepsko wystarcza. Zwłaszcza tam, gdzie zasięgu po prostu nie ma.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14790
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 21 sie 2012, 17:14

A jakim cudem w takim razie da się w pociągu zapłacić za bilet kartą? Terminale też są na ogół oparte o infrastrukturę GSM (rzecz jasna transmisja odpowiednio szyfrowana). Zresztą, kod QR też jakoś trzeba zweryfikować... :>
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27440
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 21 sie 2012, 17:21

Wolfchen pisze:A jakim cudem w takim razie da się w pociągu zapłacić za bilet kartą?
Po 20 minutach czasami się da.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14790
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 21 sie 2012, 17:33

Zawsze można na bieżąco aktualizować baze kodów na bilety na dany kurs przy złapaniu zasięgu... :-k
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27440
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 21 sie 2012, 17:42

I wymieniać baterie co dwie godziny?
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14790
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 21 sie 2012, 18:02

Coś za coś - skoro się bawimy w bilety elektroniczne, to róbmy to z głową... Zresztą, mam wrażenie, że w pociągu prąd nie powinien być kłopotem :P
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27440
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 21 sie 2012, 18:18

Ale "zróbmy wszystko, żeby tylko nie trzeba było pokazywać dokumentu tożsamości, bo promil pasażerów ich nie nosi przy sobie", to nie jest "z głową", tylko wprost przeciwnie. Dla pasażerów nieposiadających/niechcących okazywać dowodu tożsamości są inne kanały sprzedaży.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14790
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 21 sie 2012, 18:51

Bardziej mi chodziło o uniwersalność kupowanych biletów - żeby nie były przypisane do konkretnej osoby oraz aby było to jak najbardziej proste. Obecnie jest lepiej, niż było, ale do ideału dużo brakuje - lepiej po prostu iść do kasy i nie martwić się o to, czy ma się dokumenty czy też dbanie o to, zeby telefon nie padł.Najlepszym kanałem sprzedaży jest ten, który nie jest skomplikowany i jest niezawodny. Póki co, takim nadal zostaje kasa biletowa, a szkoda.
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

bepe
Posty: 3516
Rejestracja: 04 wrz 2010, 15:33
Lokalizacja: Gocław

Post autor: bepe » 21 sie 2012, 18:57

Wolfchen pisze:Bardziej mi chodziło o uniwersalność kupowanych biletów - żeby nie były przypisane do konkretnej osoby
Niemal w każdej chwili (tak długo jak można kupować) można zmienić dane posiadacza biletu.
Wolfchen pisze:lepiej po prostu iść do kasy i nie martwić się o to, czy ma się dokumenty
Za to jak zgubisz bilet z kasy, to musisz kupić sobie nowy. Za stary nikt ci nic nie odda. Jeśli zmienisz plany i postanowisz pojechać innym pociągiem, to możesz zwrócić bilet internetowy i kupić nowy (też internetowy) - wtedy przy zwrocie pieniędzy nie jest potrącana prowizja. Przy bilecie z kasy tak się nie da.
Wolfchen pisze:Najlepszym kanałem sprzedaży jest ten, który nie jest skomplikowany i jest niezawodny. Póki co, takim nadal zostaje kasa biletowa
To odważna teoria. Od 4 lat kupuję praktycznie wyłącznie bilety internetowe i nigdy nie miałem z nimi żadnego problemu. A ile zaoszczędziłem czasu i nerwów...

px33
Posty: 1593
Rejestracja: 07 lut 2011, 17:43

Post autor: px33 » 21 sie 2012, 19:43

fik pisze:I wymieniać baterie co dwie godziny?
Bez przesady, smartfony regularnie wysyłają i odbierają niewielkie paczki danych (mniej więcej właśnie wielkości takiej listy kodów, przecież tryliona biletów na jeden pociąg przez internet się nie sprzeda) i jakoś działają cały dzień albo i dłużej. A te Pidiony (czy czego tam nie ma IC) to urządzenia przemysłowe, które są wielkie i na pewno mają lepszą baterię niż byle smartfon

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27440
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 21 sie 2012, 20:01

px33 pisze:A te Pidiony (czy czego tam nie ma IC) to urządzenia przemysłowe, które są wielkie i na pewno mają lepszą baterię niż byle smartfon
W niedzielę jechałem z Suwałk do Warszawy. Na moich oczach konduktor wymieniał przed Augustowem baterię, którą (dopytałem) naładowaną pobrał w Białymstoku jakieś 6h wcześniej.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

ODPOWIEDZ