Przystosowanie metra dla niepełnosprawnych

Moderator: JacekM

Awatar użytkownika
Daniel_FCB
(kaczofob)
Posty: 1598
Rejestracja: 23 lut 2008, 20:54
Lokalizacja: Natolin

Post autor: Daniel_FCB » 17 paź 2012, 20:31

osa pisze:
KwZ pisze:I jak miałoby to skrócić dojście przy przesiadce?
Normalnie: zamiast cofać się z przystanku autobusowego przy SGH i schodzić do przejścia podziemnego (swoją drogą - kto nie jest tu bywalcem, łatwo się może zgubić w tych labiryntach), po czym wychodzić kawałek dalej na powierzchnię, mając kawał drogi do przystanku tramwajowego, wystarczyłoby podejść od autobusu kawałek do przodu i w odpowiednim miejscu przejść przez jezdnię na przystanek tramwajowy dokładnie tam albo już blisko miejsca, gdzie tramwaje się zatrzymują.
Od Pola Mokotowskiego proszę się odstosunkować. Przy takiej ilości miejsca jaka tam jest, może być albo przejście albo schody. A jednak z przesiadki metro-tram korzysta rząd wielkości osób więcej niż autobus-tram.
Wciąż się zastanawiał, jak nielogiczne może się stać logiczne rozumowanie, jeśli zajmuje się nim dostatecznie duży komitet - Pratchett, Świat finansjery
A mówili nauczyciele "z gminem nie zadajemy się nie z powodu ich niskiego urodzenia, ale dlatego, że nie ma po co" - Ziemiański, Achaja
FCBARCA.COM

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 17 paź 2012, 21:18

Jest miejsce na wszystko. Brak przejścia jest skandalem.
Zebra nijak nie utrudni przecież przesiadki z metra, co za pomysł w ogóle.

Weź siądź na wózku i się przesiądź. Albo z nogą w gipsie.

Awatar użytkownika
KwZ
Posty: 10651
Rejestracja: 05 paź 2008, 22:43
Lokalizacja: z Parku Odkrywców

Post autor: KwZ » 17 paź 2012, 21:25

osa pisze:Normalnie: zamiast cofać się z przystanku autobusowego przy SGH i schodzić do przejścia podziemnego (swoją drogą - kto nie jest tu bywalcem, łatwo się może zgubić w tych labiryntach), po czym wychodzić kawałek dalej na powierzchnię, mając kawał drogi do przystanku tramwajowego, wystarczyłoby podejść od autobusu kawałek do przodu i w odpowiednim miejscu przejść przez jezdnię na przystanek tramwajowy dokładnie tam albo już blisko miejsca, gdzie tramwaje się zatrzymują.
Ja o głodzie, ty o chłodzie #-o Ja cały czas miałem na myśli przesiadki metro <--> tramwaj. Autobus to inna bajka. To teraz zagadka: dlaczego nie domalować teraz tych przejść dla pieszych, oprócz bezpośrednich wyjść z metra na przystanki tramwajowe?
MichalJ pisze:Weź siądź na wózku i się przesiądź. Albo z nogą w gipsie.
Są windy. Wiem, daleko i długo, ale takie były standardy budowania "frontem do niepełnosprawnych" z czasów budowy metra. Minęło pokolenie i mentalność się zmieniła.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 17 paź 2012, 21:57

Najbliższa winda na przystanek tramwajowy we Wrocławiu?

Awatar użytkownika
Daniel_FCB
(kaczofob)
Posty: 1598
Rejestracja: 23 lut 2008, 20:54
Lokalizacja: Natolin

Post autor: Daniel_FCB » 17 paź 2012, 23:00

MichalJ pisze:Jest miejsce na wszystko.
No niby jak? Skoro schody zajmują całą szerokość przystanku to pasy możesz dać tylko w poprzek obecnego przystanku, zapewne z jego południowego końca (bo tam są windy). To wtedy lądujesz z pasami na przystanku autobusowym (i to chyba nawet po obu stronach).
Wciąż się zastanawiał, jak nielogiczne może się stać logiczne rozumowanie, jeśli zajmuje się nim dostatecznie duży komitet - Pratchett, Świat finansjery
A mówili nauczyciele "z gminem nie zadajemy się nie z powodu ich niskiego urodzenia, ale dlatego, że nie ma po co" - Ziemiański, Achaja
FCBARCA.COM

ODPOWIEDZ