To nie jest jakiś zestaw danych specjalnie trudny do zebrania. W zasadzie każdy uczeń w klasie może się podać za innego (wystarczy zajrzeć do dziennika), portale społecznościowe też pomagają zebrać odpowiedni wywiadWolfchen pisze:
Identyfikacja polega na zebraniu od identyfikowanego imienia, nazwiska, adresu, daty i miejsca urodzenia, imion rodziców, nazwiska panieńskiego matki
Bilety, kontrole, taryfa
Moderator: JacekM
Nie można zakłądać najgorszego, bo wtedy zasadniczo przy zwykłym legitymowaniu kończyłoby się to przewożeniem na komisariat ![;) ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Ponadto w razie wątpliwości zawsze można zadać pytanie np. o daty urodzenia rodziców.
No i każde sprawdzenie danych kończy się odnotowaniem tego, z podaniem tych danych oraz miejsca i czasu legitymowania, krótkiego rysopisu, etc.
![;) ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Ponadto w razie wątpliwości zawsze można zadać pytanie np. o daty urodzenia rodziców.
![:arrow: :arrow:](./images/smilies/icon_arrow.gif)
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43
Dokładnie, taka maszynka umożliwia pełny dostęp do systemu PESELPaweł D. pisze:Ale coraz częściej ma także palmtopa, gdzie oprócz ciekawych rzeczy z życiorysu jest także zdjęcie dalikwenta...
![;) ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
![:-k :-k](./images/smilies/eusa_think.gif)
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Nie, bo żaden przepis nie nakazuje mi mieć w ręku przygotowany bilet, żeby okazać do kontroli. Mam prawo mieć plecak pełen zużytych biletów, a pośród nich ten właściwy i dopóki nie sprawdzę wszystkich, czyli nie okaże się, że biletu nie posiadam, dopóty kwita dostać nie mogę. Jesteś kontrolerem? Bo jak czytam twoje wypowiedzi, to zaczyna mnie korcić kolekcjonowanie biletów z porannego 01/338.Martens pisze:Mało czego?Szeregowy_Równoległy pisze:"Zazwyczaj" to trochę za mało do podjęcia jakichkolwiek czynności.No i przeglądaj sobie. Jeśli masz w tej garści właściwy - wygrałeś. Jeśli nie, a taktyka jest obliczona jedynie na "zmęczenie" kanara (a nuż się odczepi) - patrz poprzedni wpis.Szeregowy_Równoległy pisze:Ja nie chcę pokazać garści. Ja chcę tę garść przeglądać sprawdzając sztuka po sztuce czy to akurat ten właściwy bilet.
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
A widzisz, a ja bym znalazł ten właściwy. Tylko ten jeden przystanek później, niż pan kontroler chciałby wysiąść. Z założenia jak faktycznie jestem winny, to kwit przyjmuję bez szemrania, bez względu na wystawcę. Nawet dobrowolnie się karze kiedyś poddałem, za okazywanie uczuć straży miejskiej... Mniejsza z tym ![Razz ;P](./images/smilies/tongue.gif)
![Razz ;P](./images/smilies/tongue.gif)
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Właśnie tę niezwłoczność poddaję w wątpliwość. Bo twój wywód, z którego wynika, że powinienem to zrobić niezwłocznie jest tylko twoim wywodem. A obowiązuje regulamin, a nie jego interpretacja przedstawiona przez Martensa.Martens pisze:Ależ możesz go mieć nawet w d..., bylebyś okazał go na wezwanie uprawnionej osoby. Niezwłocznie.
ZTCP, to pasażer ma niezwłocznie bilet skasować, a przy kontroli go okazać... ![:-k :-k](./images/smilies/eusa_think.gif)
A co do zbędnej zwłoki, to szukanie biletu taką nie jest. Gadanie przez telefon i opóźnianie okazania biletu z tego powodu - już tak.
![:-k :-k](./images/smilies/eusa_think.gif)
A co do zbędnej zwłoki, to szukanie biletu taką nie jest. Gadanie przez telefon i opóźnianie okazania biletu z tego powodu - już tak.
S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43
Zgadzam się. Tylko, że regulamin nie jest zawieszony w próżni. Jest częścią prawodawstwa, w którym stosuje się analogie, sięga do aktów wyższego rzędu itd. Dobrym przykładem jest właśnie pojęcie "niezwłocznie", które doczekało się nawet orzeczenia Sądu Najwyższego. Ale w końcu to nie forum prawne. Zresztą, jak to ustaliliśmy, obaj teoretyzujemy, a mnie by nawet trudno było nazbierać biletów kartonikowych, żeby teorię przekuć w praktykęSzeregowy_Równoległy pisze:A obowiązuje regulamin, a nie jego interpretacja przedstawiona przez Martensa.
![;-) ;-)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Nie do końca się zgadzam. Można sobie wyobrazić sytuację (znów teoretycznie), w której rozmowa jest na tyle ważna, że kontrola może poczekać.Wolfchen pisze:Gadanie przez telefon i opóźnianie okazania biletu z tego powodu - już tak.
Czy obowiązuje aktualnie porozumienie między ZTM a KP Legia, które mówi, że na podstawie biletu na mecz możesz jeździć 2h przed i 2h po meczu pojazdami komunikacji miejskiej bez konieczności kasowania biletów ZTM? Słyszałem, że takie coś kiedyś miało wejść w życie, ale nie mogę znaleźć nigdzie potwierdzenia, że to jest honorowane do dziś.