TwĂłr Kalendarzowy

Wolfchen · Post autor: **Wolfchen** » 16 sty 2013, 20:57

OK, widzę, że żyjemy w zupełnie innych światach (i wychodzi na to, że w zupełnie innych stanach świadomości)... Ja kapituluję, dyskusja nie prowadzi do niczego

MeWa · Post autor: **MeWa** » 16 sty 2013, 20:57

ja0306 pisze: bo wszyscy by więcej pracowali.

TO jest to, o czym większość ludzi marzy

KwZ · Post autor: **KwZ** » 16 sty 2013, 21:14

Nie, ludzie marzą, żeby inni pracowali za nich

Powtarzam, że jeśli celem jest tylko zmiana ilości wykonywanej pracy, to wystarczy zmienić normy czasu pracy. 48-godzinny tydzień to jedno z rozwiązań, ale może być też 42-godzinny, zawsze +5%. Mogą być soboty pracujące, może być więcej godzin w dniu pracy, może być mniej świąt (np. o 6.01) czy urlopów (z punktu widzenia pracodawcy zwłaszcza tych nagłych) itp. itd. Co kto lubi. Tylko że historycznie ludzie wcale nie chcieli więcej pracować.

Posiadanie dwóch kalendarzy w użyciu jest możliwe, ale bardzo kłopotliwe.

Zwracam tylko uwagę, że człowiek nie maszyna i też potrzebuje odpoczynku. Wróć, maszyny też go de facto potrzebują. Pytanie tylko, ile. Ale to dosyć indywidualne pytanie; ciężko mi sobie wyobrazić, żeby kiedykolwiek powstała propozycja odpowiadająca wszystkim czy choćby większości ludzi. Myślę, że raczej będzie wzrastał udział pracy (usług), która nie musi być wykonana w konkretnym momencie.

ja0306 · Post autor: **ja0306** » 17 sty 2013, 6:36

No trudno żyjemy w innych swiatach.
No niestety tak jest każdemu nie dogodzisz.
Co do tego że człowiek nie chce wiele pracować to kłopot, u mnie wolne byłoby tylko kilka godzin przed i po pracy. Jeden wolny dzień co tydzień byłby tylko w latach przestepnych.
No wzrost usług wykonywanych w swobodnym czasie nie wszędzie sie jednak sprawdza jak wiele jest poustalane czasowo jak sklepy czy kursowanie pojazdów.
Tez terminy spotkań.

Widzę że twór Kalendarzowy będzie miał 99% na nie i 1% na tak.

[ Dodano: |17 Sty 2013|, 2013 06:36 ]
No trudno żyjemy w innych swiatach.
No niestety tak jest każdemu nie dogodzisz.
Co do tego że człowiek nie chce wiele pracować to kłopot, u mnie wolne byłoby tylko kilka godzin przed i po pracy. Jeden wolny dzień co tydzień byłby tylko w latach przestepnych.
No wzrost usług wykonywanych w swobodnym czasie nie wszędzie sie jednak sprawdza jak wiele jest poustalane czasowo jak sklepy czy kursowanie pojazdów.
Tez terminy spotkań.

Widzę że Twór Kalendarzowy będzie miał 99% na nie i 1% na tak.

Rosa · Post autor: **Rosa** » 17 sty 2013, 12:36

Myślisz że znajdzie sie aż 1% na tak?

KwZ · Post autor: **KwZ** » 17 sty 2013, 12:36

No przecież on jest na tak

MeWa · Post autor: **MeWa** » 17 sty 2013, 18:05

ja0306 pisze:Co do tego że człowiek nie chce wiele pracować to kłopot, u mnie wolne byłoby tylko kilka godzin przed i po prac

ja0306 pisze:No wzrost usług wykonywanych w swobodnym czasie nie wszędzie sie jednak sprawdza

Przede wszystkim wydłużenie czasu pracy kosztem dni wolnych będzie skutkować obniżeniem jakości i efektywności tej pracy...

ja0306 · Post autor: **ja0306** » 17 sty 2013, 19:20

A ja myslałem że odpoczynek przez 2/3 doby to jakoś wyprostuje, nie wiem jakby Naprawdę to wyglądało ale chyba aż tak źle by nie było? Regularność czasu by chyba pomagała. Wiem że codziennie to masakra ale chyba da sie oswoić.

Wolfchen · Post autor: **Wolfchen** » 17 sty 2013, 19:22

Pracuj sobie teraz codziennie po 9 godzin - wyjdzie na to samo

ja0306 · Post autor: **ja0306** » 17 sty 2013, 19:24

Codziennie po 8 ale 9 wielkiej róznicy nie zrobi, będę troche zmęczony ale się zregeneruję snem. Myślę że bym wytrzymał i trwał w tym, nawet jak średnio "morowe".

Wolfchen · Post autor: **Wolfchen** » 17 sty 2013, 20:00

Cóż, nie wiem, jak Ty, ale ja oprócz snu i pracy mam jeszcze życie...

ja0306 · Post autor: **ja0306** » 17 sty 2013, 20:18

Przed praca i po pracy jest życie i sen, chyba tak.

MeWa · Post autor: **MeWa** » 17 sty 2013, 20:42

ja0306 pisze:Przed praca i po pracy jest życie i sen, chyba tak.

Hmm dużo osób np. odwiedza w weekend rodzinę czy znajomych, któzy mieszkają w innym mieście. Jak sobie wyobrażasz takie podróże "przed i po pracy"?

ja0306 · Post autor: **ja0306** » 17 sty 2013, 20:44

No niezbyt możliwe, tylko urlopowe albo w swięta o ile by dodano ale nie więcej niz jest wolnych obecnie. Nie wypisywałem tego.
Ci którzy mieszkali by blisko rodziny to by ja odwiedzali.

MeWa · Post autor: **MeWa** » 17 sty 2013, 20:46

Co robisz w weekendy? I byłbyś w stanie to robić tylko "przed i po pracy"?
Taaa... spróbuj pracować codziennie bez dnia przerwy - ciekawe jak długo pociągniesz.