Trasa Łazienkowska i nie tylko

[grzegorz]

- pokażcie mi drugą linię peryferia-centrum, która dobrze pracuje w obu kierunkach.

(...) Służewiec

PDPS = peryferia?

[Płowieszczołak]

Jeżdżę kilka razy w miesiącu Odrodzenia <---> CH Promenada w godzinach 9-12 i wszystkie miejsca na Odrodzenia zajęte + osoby stojące. Wszyscy mają teraz ganiać po 10-15 minut do pociągu, bądź wracać się autobusem do Międzylesia?

Przystanek Kajki położony kilkaset metrów od ul. Odrodzenia to zylinon linii we wszystkich kierunkach od Dw. Centralnego po Rzaktę, od Aleksandrowa po Marysin.
Co tam Marysin (wszak to zbyt blisko), podobnież niezwykle potrzebny jest też stamtąd autobus na Mokry Ług. A Ty nie wiesz jak dojechać stamtąd do Promenady bez 525 i chcesz się wracać do Międzylesia... Co za wygodnictwo z tym 525. Pewnie najlepszy jest bezpośredni autobus do Centrum, być może nawet z niebieskim kogutem na dachu i żeby był superpośpiechem bo jedzie z/do CZD. Może dlatego pewnie nie zauważasz dwóch autobusów z Odrodzenia do Wiatracznej o łącznej częstotliwości od 6 do 8 autobusów na godzinę, stale poprawiającej się ich ofercie i licznych miejscach do przesiadek po drodze.

Żeby ta S1 miała jeszcze częstotliwość co 15, to rozumiem, ale z marną ofertą 2 kursów/godzinę to byłoby to co najmniej śmieszne

Śmiały pomysł, by nie wspierać linii SKM, które jeżdżą z ofertą 2 kursów/godzinę.

od 525 to się proszę odstosunkować.
- pokażcie mi drugą linię peryferia-centrum, która dobrze pracuje w obu kierunkach.
- w S1/KM7 już teraz jest ścisk w szczycie
- i tak coś musi zostać na Ostrobramskiej, a najbliższe krańce na Zapłowieczu to Marysin i Międzylesie właśnie.

Cenię sobie bardzo jasiu większość Twoich komentarzy, ale
- Nie jest to jakaś chluba cieszyć się z odebranych S1 pasażerów i to w obu kierunkach
- Nie uważasz, że w S2 i innych pociągach jest też ścisk w szczycie, a w pasmach wzdłuż torów od dawna mówiło się sporo o negatywnej konkurencji autobusów pospiesznych do Centrum z SKM. Dlaczego 525 jest tu takim szczególnym wyjątkiem?
- Zostało by 520. Bez wątpienia wawerska linia. Do tego po co celowo "zestadzać" autobusy o różnych częstotliwościach na Ostrobramskiej, a jak widać z autobusami 30/30/30 wciąż liczy się na wyeliminowanie tego zjawiska.

Ale suma tych mniej lub bardziej trafionych lub nietrafionych argumentów powoduje, że zgadzam się z Wami, że 525 powinno istnieć. Choć wg. mnie w szczątkowej postaci 30/30/30 do obsługi Promenady oraz być może najważniejszego dworca kolejowego. (A gdybym poczuł odruch zapłowieckiego patriotyzmu to wydłużył bym 525 nawet do lotniska Chopina ku jeszcze większemu poczuciu tej części Wawra bycia centrum wszechświata, którego nie dotyczą żadne reguły, które gdzie indziej działają No i oczywiście ku dobru dzieci wożonych do licznych klinik CZD.).

[Kosiniak]

Od Odrodzenia do Kajki jest blisko?
Na całe szczęście nic takiego miejsca mieć nie będzie, 525 zostanie i powiem więcej będzie w takiej częstotliwości i tu nie chodzi o żadną taksówkę do Centrum tylko skoro jest możliwość szybkiego dojazdu, to z jakiej racji mam ją przedłużać? Bo chcesz zmusić ludzi do korzystania z pociągu? Próbuj, ale jesteś bez szans, linia działa wzorowo

[ Dodano: |7 Lut 2013|, 2013 11:09 ]

Może dlatego pewnie nie zauważasz dwóch autobusów z Odrodzenia do Wiatracznej o łącznej częstotliwości od 6 do 8 autobusów na godzinę, stale poprawiającej się ich ofercie i licznych miejscach do przesiadek po drodze.

A to już jest bezczelna odpowiedź. Mam 115 pod dom, ale wybieram 525, gdyż REALNA różnica jazdy na Ostrobramską to 7 minut do 25 poza szczytem!
Oczywiście jeszcze cały Wawer dopchajmy w 125 i tramwajów na Wiatraczną, no ale przecież komfort jazdy = cena biletów
No i oczywiście wszyscy muszą się przesiadać, bo tak sobie wymyśliłeś, bo MUSZĄ do pociągu, choć nieważne, że z tego pociągu ludzie wypadają już.

[jasiu]

Zostało by 520. Bez wątpienia wawerska linia.

No co ty, przecież oni moga z buta do PKP Gocławek, a jeszcze z przystanku Okularowa takie multum linii

525 powinno istnieć. Choć wg. mnie w szczątkowej postaci 30/30/30 do obsługi Promenady oraz być może najważniejszego dworca kolejowego.

W żadnym wypadku. W kontekście planowanego "na św. Nigdy" wydłużenia tramwajów do ronda, to raczej 125 jest do uwalenia. A pomysłu częstotliwości 30/30/30 nawet nie śmiem skomentować;)

ku jeszcze większemu poczuciu tej części Wawra bycia centrum wszechświata, którego nie dotyczą żadne reguły, które gdzie indziej działają No i oczywiście ku dobru dzieci wożonych do licznych klinik CZD.).

nie dla żadnych dzieci, tylko dla pracowników 3 szpitali - CZD, MSS i IK. To oni generują gros ruchu na 525 w przeciwpotoku.

[rhemek]

Tu masz rację. O 8 rano na przystankach IK Bursztynowa i CZD z każdego 525 wysiada po 30 osób, a na Czecha w 525 jadące na Międzylesie o tej porze nie da się wsiąść,
525 już na IX Poprzecznej w dni powszednie ma tylko miejsca stojące. Fakt, w weekendy jest max 6 osób na każdym kursie , ale to chyba normalne.
Pomysłu chodzenia z Odrodzenia na Czecha na autobus nie skomentuje, bo musiałbym napisać coś niecenzuralnego. Tak samo jak idei korzystania ze 115 jako dojazdu do Ostrobramskiej. 115 w obecnym kształcie nadaje się tylko do odsypiania nocek

[Kosiniak]

Pomysłu chodzenia z Odrodzenia na Czecha na autobus nie skomentuje, bo musiałbym napisać coś niecenzuralnego. Tak samo jak idei korzystania ze 115 jako dojazdu do Ostrobramskiej. 115 w obecnym kształcie nadaje się tylko do odsypiania nocek

100% racji.

[Płowieszczołak]

Pomysłu chodzenia z Odrodzenia na Czecha na autobus nie skomentuje, bo musiałbym napisać coś niecenzuralnego.

Kosiniak spytał się retorycznie o odległość. (Źle zrozumiał sens tego co napisałem, albo może chciał zasugerować, że ja chcę by wędrował pieszo. Nie wiem. W każdym razie tak zrozumiał to Rhemek). Rhemek był oburzony i już by chciał niecezuralnie to komentować. Po czym Kosiniak przyznaje mu w 100% rację mimo, że była to jego sugestia. Kabaret, ale czego się nie robi by oddalić dyskusję o przesiadkach. Ba, sugestia przesiadki do jednego z dwóch autobusów w kierunku Wiatracznej to wręcz "bezczelna odpowiedź".

Cieszę się, że z taką troską myślicie o 525 w kierunku Międzylesia. Ale wiecie chyba, że 525 w jednym kierunku nie zatrzymuje się na węźle Marsa? Ten "idealny" dla TŁ twór, gdyby któregoś dnia zniknął z tej ulicy, to nawet by tego nie zauważyli ludzie przesiadający się na węźle Marsa w 145 i jeszcze kilku podobnych autobusów. Jak widzą coś takiego na TŁ to przepuszczają i czekają na 520.
Również z tego powodu to co na początku tej dyskusji pisał KwZ jest sensowne:

do węzła Marsa powinien być podciągnięty tramwaj [...] po prostu Międzylesie dostaje jedno 125 do Marsa (co 10/10/10 albo cokolwiek)

(Przy czym nie jestem takim marzycielem, że tramwaj się szybko ziści więc proces ten powinno się zacząć już teraz realizować również bez tramwaju. I jeszcze większy nacisk dałbym na słowo "jedno" i słowo "cokolwiek").

Korzyści z likwidacji 525 i przerzuceniu brygad na 520 to korzyści dla całego systemu komunikacji w Warszawie. To nie tylko S1, ale przyniosło by to dobre skutki w wielu miejscach, nawet w Ząbkach (krótsza przesiadka na Płowieckiej 145/520).

Już teraz co 7-8 minut są na ul. Kajki przez cały dzień autobusy w kierunku Wiatracznej z możliwością przesiadki do 520. 525 jest maksymalnie co 10 minut w szczycie A, a poza szczytem 15 minut. To dopiero była by straszna krzywda przesiąść się do 520 dodatkowo wzmocnionego brygadami z 525 (jak się ma już taką niechęć do S1+KM7).

[rhemek]

125 obecnie jeździ zupełnie poza rozkładem. W szczycie ma dziury po 20-30 minut, poza szczytem zawsze 5 minut opoznienia z kierunku Wilenski. Na czyms takim chcesz opierac komunikacje? 115 w ogole nie biore pod uwage, bo jezdzi jak chce od zawsze, a poza tym szybciej dojde piechota, niz zwiedzajac pol miasta tym czyms.

Co do korzystania z autobusow na TL . Ja jak jezdze widze dokladnie cos innego. Na politechnice ludzie przepuszczaja 520, ktore jezdzi czesto pol puste, a do 525 juz tam nie daje sie wbic. Wiec masz bledne informacje.

[jasiu]

Mam wrażenie, że Płowieszczołak uwziął się na Międzylesie i Anin (zawiść? Schadenfreude?) i próbuje im zrobić kuku, szukając na siłę argumentów.
1. Nikt nie powiedział, że 525 na ślimaku to dobry pomysł. Po uprzątnięciu bałaganu związanego z przebudową Marsa 525 powinna wrócić na rondo w obu kierunkach.
2. Na Ostrobramskiej trzeba zapewnić jakąś podaż i można to zrobić przy użyciu 520+525 w równym cyklu, a nie jedną mocną 520, gdyż: patrz pkt 3.
3. Pętla Marysin nie jest z gumy, zresztą to osiedle nie potrzebuje jeszcze częstszej linii na Ostrobramską a raczej czegoś normalnego na Grochów zamiast mozaiki egzotycznych linii 115+173+315.

[ Dodano: |8 Lut 2013|, 2013 12:42 ]

Ja jak jezdze widze dokladnie cos innego. Na politechnice ludzie przepuszczaja 520, ktore jezdzi czesto pol puste, a do 525 juz tam nie daje sie wbic.

To akurat kwestia częstotliwości obu linii - 525 jest za rzadkie z punktu widzenia odcinka Politechnika - Saska, z kolei 520 zostało sztucznie "nadmuchane" i są tam względne luzy nawet na najbardziej frekwentowanym odcinku.

[Płowieszczołak]

Schadenfreude

Zadziwiasz mnie sprowadzając dyskusję na ten poziom.

[jasiu]

Dopasowuję się do poziomu współdyskutantów.

Przystanek Kajki położony kilkaset metrów od ul. Odrodzenia to zylinon linii we wszystkich kierunkach od Dw. Centralnego po Rzaktę, od Aleksandrowa po Marysin.
Co tam Marysin (wszak to zbyt blisko), podobnież niezwykle potrzebny jest też stamtąd autobus na Mokry Ług. A Ty nie wiesz jak dojechać stamtąd do Promenady bez 525 i chcesz się wracać do Międzylesia... Co za wygodnictwo z tym 525. Pewnie najlepszy jest bezpośredni autobus do Centrum, być może nawet z niebieskim kogutem na dachu i żeby był superpośpiechem bo jedzie z/do CZD. Może dlatego pewnie nie zauważasz dwóch autobusów z Odrodzenia do Wiatracznej o łącznej częstotliwości od 6 do 8 autobusów na godzinę, stale poprawiającej się ich ofercie i licznych miejscach do przesiadek po drodze.

A gdybym poczuł odruch zapłowieckiego patriotyzmu to wydłużył bym 525 nawet do lotniska Chopina ku jeszcze większemu poczuciu tej części Wawra bycia centrum wszechświata, którego nie dotyczą żadne reguły, które gdzie indziej działają No i oczywiście ku dobru dzieci wożonych do licznych klinik CZD.).

[rhemek]

Akurat dyskusja o 525 jest zbędna, bo to jedna z niewielu linii , która ma ogromne obłożenie nie tylko w potokach ale i w przeciwpotokach, czyli nigdy wozy nie jeżdżą puste. Czyli :zarabia: na siebie.

[jasiu]

Ten argument już przytaczałem parę postów wcześniej, ale odbił się jak od ściany.

[grzegorz]

to jedna z niewielu linii , która ma ogromne obłożenie nie tylko w potokach ale i w przeciwpotokach, czyli nigdy wozy nie jeżdżą puste

Coś jak 523? Uwalić!

[Płowieszczołak]

Dopasowuję się do poziomu współdyskutantów

OK, już Cię rozumiem. Przepraszam, że to ja jestem winny poziomowi dyskusji.

ma ogromne obłożenie nie tylko w potokach ale i w przeciwpotokach

OK. Argument dotarł po podkreśleniu jego wagi. Teraz już pamiętam, że o 8 rano wysiada po 30 osób z każdego 525 przy IK, Bursztynowej i CZD, a na Czecha w 525 jadące na Międzylesie o tej porze nie da się wsiąść. Sorry, że w pierwszym momencie nie brałem tego argumentu wystarczająco serio.

Czy jeszcze jakieś rzeczy, ktoś chciałby z tego co pisałem prostować? Czy reszta już jest OK?