Są.no to 2zł - ni ma
Flixbus (d. PolskiBus)
Moderator: JacekM
- R-9 Chełmska
- Posty: 7767
- Rejestracja: 14 gru 2005, 20:15
- Lokalizacja: Czerniaków/Rakowiec
W ostatni weekend miałem przyjemność przejechać się po raz pierwszy PolskimBusem z Warszawy do Łodzi. Zastanawia mnie jedna sprawa: otóż dojechawszy do tej Łodzi wszyscy pasażerowie opuścili autokar mimo, że trasa wiodła dalej do Poznania, a potem Berlina. Czy na każdym postoju w mieście wszyscy zobligowani są do opuszczenia autokaru czy tylko ja tak trafiłem, że akurat tego dnia komplet pasażerów jechał tylko do Łodzi?
M1 6 33 112 171 181 184 523 E-2 701
- R-9 Chełmska
- Posty: 7767
- Rejestracja: 14 gru 2005, 20:15
- Lokalizacja: Czerniaków/Rakowiec
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Tak trafiłeś. Jak jechałem do Poznania, to nigdzie nie wysiadałem i nikt mnie nie wyganiał. I nie ma żadnego obowiązku opuszczania pojazdu.Maciek pisze:W ostatni weekend miałem przyjemność przejechać się po raz pierwszy PolskimBusem z Warszawy do Łodzi. Zastanawia mnie jedna sprawa: otóż dojechawszy do tej Łodzi wszyscy pasażerowie opuścili autokar mimo, że trasa wiodła dalej do Poznania, a potem Berlina. Czy na każdym postoju w mieście wszyscy zobligowani są do opuszczenia autokaru czy tylko ja tak trafiłem, że akurat tego dnia komplet pasażerów jechał tylko do Łodzi?
Tak jak Szeregowy pisał nie ma, jednak przy dłuższej trasie warto rozprostować nogi. A na niektórych przystankach w ogóle się nie wysiada. A tam gdzie można wysiąść to ciekawie mają osoby wsiadające i poszukujące wolnego siedzenia.Maciek pisze:W ostatni weekend miałem przyjemność przejechać się po raz pierwszy PolskimBusem z Warszawy do Łodzi. Zastanawia mnie jedna sprawa: otóż dojechawszy do tej Łodzi wszyscy pasażerowie opuścili autokar mimo, że trasa wiodła dalej do Poznania, a potem Berlina. Czy na każdym postoju w mieście wszyscy zobligowani są do opuszczenia autokaru czy tylko ja tak trafiłem, że akurat tego dnia komplet pasażerów jechał tylko do Łodzi?
Heh, do Wrocławia miałem jeden postój, tuż za Warszawą. Na siusiu, bo kibel... zamarzł.Szeregowy_Równoległy pisze:Tak trafiłeś. Jak jechałem do Poznania, to nigdzie nie wysiadałem i nikt mnie nie wyganiał. I nie ma żadnego obowiązku opuszczania pojazdu.Maciek pisze:W ostatni weekend miałem przyjemność przejechać się po raz pierwszy PolskimBusem z Warszawy do Łodzi. Zastanawia mnie jedna sprawa: otóż dojechawszy do tej Łodzi wszyscy pasażerowie opuścili autokar mimo, że trasa wiodła dalej do Poznania, a potem Berlina. Czy na każdym postoju w mieście wszyscy zobligowani są do opuszczenia autokaru czy tylko ja tak trafiłem, że akurat tego dnia komplet pasażerów jechał tylko do Łodzi?
Odnośnie ostatnich postów posłużę się własnym przykładem. Zakupiłem bilety na Polskiegobusa. Zdarzyło się, że na tej samej trasie byłem pierwszym i drugim kupującym. Zestawiając to i inne rezerwacje stwierdzam, że tylko pierwszy bilet jest za 1 zł. Następny jest za 5zł. Dopiero od 10-12 zł zaczyna to iść przedziałami.
Opłata za rezerwację jest naliczana oddzielnie do każdego biletu.
Opłata za rezerwację jest naliczana oddzielnie do każdego biletu.
To na pewno, przy czym widzę, że gdy linia zdobywa uznanie pasażerów bilety za 1 zł czy 5 zł istnieją w formie minimalistycznej. Oczywiście nie mogę mieć oto pretensji do Polskiegobusa, na swojej działalności muszą przecież zarabiać.KwZ pisze:O ile dobrze wiem, liczba biletów w danym przedziale cenowym zależy od terminu kursu i trasy.