Nowe przystanki kolejowe w Warszawie
Moderator: JacekM
Przypomniała mi się młodzieżowa książka z lat sześćdziesiątych (?) Hanny Ożogowskiej - "Głowa na tranzystorach" i wyjazd jednego z nauczycieli do Włoch. Z tym, że jak się okazało podwarszawskich
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36869
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
Co tu myśleć o poziomie "Stołka", skoro nawet redaktor Śmietana plecie takie kocopoły. Jak to nie pomyślano o dojściu z Zacisza, skoro ta sama gazeta pisała dawno temu, że pomyślano, tylko się ludzie nie chcieli zgodzić. To od kogo tu wymagać jakiegokolwiek poziomu?!
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34 ... 57374.html
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34 ... 57374.html
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
- Bastian
- Sułtan Maroka
- Posty: 36869
- Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
- Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...
A mamy do czynienia z informacją, czy publicystyką?
Honi soit qui mal y pense...
Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26936
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Kolejny artykuł na temat: http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34 ... tacje.html
i kolejna runda walki ze stacją na Okęciu - tym razem teza, że z PKP-WKD-SKM-KM-itd Aleje Jerozolimskie "korzysta więcej pasażerów" niż ze stacji na lotnisku. Owszem, w dosłownie kilku kursach wykorzystana jest ona bardzo dobrze, ale przeskalować tego na całe godziny szczytu bym nie ryzykował.
i kolejna runda walki ze stacją na Okęciu - tym razem teza, że z PKP-WKD-SKM-KM-itd Aleje Jerozolimskie "korzysta więcej pasażerów" niż ze stacji na lotnisku. Owszem, w dosłownie kilku kursach wykorzystana jest ona bardzo dobrze, ale przeskalować tego na całe godziny szczytu bym nie ryzykował.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Ze Służewca korzysta dużo pasażerów i już dla nich opłaca się stacje lotniskową utrzymywać.Glonojad pisze:niż ze stacji na lotnisku.
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.
Ponadto w godzinach popołudniowych już z samego Okęcia odjeżdża sporo pasażerów - głównie pracowników Okęcia. W piątkowym kursie KM do Modlina (ok. 16) z samego lotniska odjechało 70-80 osób co najmniej. Większego ruchu tak nie będzie, bo lotnisko nie jest przecież wielkim generatorem potoków...
Gazecie radzę się wybrać na "autobusową" część lotniska i zrobić materiał, że 175 jeździ puste...
Gazecie radzę się wybrać na "autobusową" część lotniska i zrobić materiał, że 175 jeździ puste...