Awarie i wypadki kolejowe na Mazowszu

Moderator: JacekM

Awatar użytkownika
rufio198
Posty: 3596
Rejestracja: 19 sie 2006, 13:47
Lokalizacja: Z Doliny Muminków
Kontakt:

Post autor: rufio198 » 14 lip 2013, 14:37

A coś bardziej odpowiadającego rzeczywistości?
I stało się - Muminek ma Muminkę i pannę Migotkę :D
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach

przewoz
Posty: 6157
Rejestracja: 15 mar 2006, 16:58

Post autor: przewoz » 14 lip 2013, 19:28

Niestety, KM dziś miały pasażerów na siedleckiej dalej głęboko...
Jak wyjeżdżałem to tylko jeden obieg miał ponad 60 w plecy. Godzinę później już dwa. Za to zabrakło zdrowego myślenia chyba tym razem, bo o ile jeden obieg sobie na Łukowie wyrównał opóźnienie, o ile drugi już nic z nim nie zrobił. Zamiast skrócić ten jeden o którym pisałem wcześniej do Mińska, to go puszczono w zasadzie na pusto do Siedlec więc wtrącał też pusty, 5 minut po planowym, i wtedy zamiast wykorzystać kolejną szansę póki mało ludzi i skrócić choć do Wschodniej, to znowu przeciąganie przez całą średnicę...
W końcu teraz ktoś go skrócił dopiero i odjedzie ' tylko' +40 ze wschodniej. A może to był jakiś jeszcze inny obieg? Można było uciąć opóźnienie w zasadzie w zarodku? Można było. Niekorzystna szansa, cały dzień opóźnień wtórnych. Zero zastępstwa, zero informacji. Brawo :|

Szymon
(Mr_Kolesław)
Posty: 7084
Rejestracja: 31 sie 2007, 19:03
Lokalizacja: Szamoty
Kontakt:

Post autor: Szymon » 14 lip 2013, 22:30

przewoz pisze:Pociąg wyjechał 5:30 z Warki, o 10:20 informacja o wznowieniu ruchu. Ponad 4 godziny trwała zabawa prokuratora. Znowu.
Dorzucić jeszcze można (nie wiem czy o tym było) wczorajsze wieczorne śmiertelne potrącenie 22-latka na stacji Garbatka-Letnisko. W ciągu jednej nocy dwa takie zdarzenia w tamtej okolicy...

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36658
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 15 lip 2013, 8:42

Teokryt pisze:Podawanie syntetycznego wyniku 99% nic nie znaczy bo nie masz danych surowych o których można by dyskutować i nie wiesz na jakiej podstawie obliczono ten wskaźnik. Bo czy Opóźnieniem jest zmiana trasy celem uniknięcia miejsca wypadku na drodze przez autobus? Czy Opóźnieniem jest odjazd o innej godzinie niż planowana ale cały przejazd odbył się godnie z rozkładem czasowym? Czy opóźnieniem jest nie zrealizowanie kursu w ogóle? Czy Wskaźnik opóźnień badano per "kurs" czy w udziale minut czy może w udziale kosztów opóźnień przez pasażerów?
Zacznijmy może od tego, że powoływanie się na te dane liczbowe w ogóle nie ma żadnego sensu. Mogą one być liczone w różny sposób dla różnych systemów transportowych. Ale co najważniejsze - zazwyczaj są to wskaźniki określane w celach rozliczeniowych i nie mają przełożenia na odczuwalność dla pasażerów. Opóźnienie niezawinione przez przewoźnika liczone nie jest, ale to przecież nie oznacza, że środek transportu był na czas!

I rzeczywiście - liczba informacji o awariach i innych zdarzeniach (nawet jeśli dotyczących bezpośrednio pojedynczego kursu, to najczęściej jednak przekładającego się na inne kursy w najbliższych minutach/godzinach), które pojawiają się tu, na stronie ZTM, na stronach przewoźników itp., powoduje, iż ten 1% kursów faktycznie niepunktualnych też wydaje mi się z sufitu wzięty.
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27424
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 15 lip 2013, 9:13

Bastian pisze: Zacznijmy może od tego, że powoływanie się na te dane liczbowe w ogóle nie ma żadnego sensu. Mogą one być liczone w różny sposób dla różnych systemów transportowych.
ZTM w informacji prasowej twierdzi, że są liczone tak samo. ZTM kłamie?
Ale co najważniejsze - zazwyczaj są to wskaźniki określane w celach rozliczeniowych i nie mają przełożenia na odczuwalność dla pasażerów. Opóźnienie niezawinione przez przewoźnika liczone nie jest, ale to przecież nie oznacza, że środek transportu był na czas!
ZTM w informacji prasowej twierdzi, że jest liczone. ZTM kłamie?
powoduje, iż ten 1% kursów faktycznie niepunktualnych też wydaje mi się z sufitu wzięty.
Z innej beczki: punktualność pociągów REGIO Przewozów Regionalnych w skali całego kraju, uwzględniając takie kwiatki jak odcinek Balin-Zabierzów, gdzie PLK obniżyła prędkość na 30 km linii i wszystkie pociągi są opóźnione, oczekiwanie na skomunikowania (co w kolei aglomeracyjnej nie ma miejsca) i wszystkie rozbabrane odcinki w całym kraju, sięga 96%. 98,5% dla aglo nie jest wynikiem w żaden sposób niezwykłym - oczywiście w warunkach typowych, bo przy dwóch poważnych zamknięciach i bardzo poważnej awarii ten wskaźnik musi polecieć.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

kebe

Post autor: kebe » 15 lip 2013, 9:28

Warszawa Aleje Jerozolmskie kibel do Radomia ok 8.10. Karetki pogotowia, policja. Stoi do tej pory.

przewoz
Posty: 6157
Rejestracja: 15 mar 2006, 16:58

Post autor: przewoz » 15 lip 2013, 10:02

Zgon podróżnego w pociągu na linii Radom - Warszawa (utrudnienia w ruchu)
2013-07-15 09:24

Na przystanku Warszawa Aleje Jerozolimskie w pociągu nr 12205 rel. Warszawa Zachodnia (7:22) - Radom (9:51) nastąpił zgon podróżnego. Pociąg 12205 został odwołany w relacji Warszawa Aleje Jerozolimskie - Radom. Podróżni W kierunku Radomia mogą skorzystać z dowolnych najbliższych pociągów.

Do czasu zakończenia czynności dochodzeniowych na pociągi linii Warszawa - Radom i na Lotnisko Chopina mogą kursować opóźnione około 10 - 30 minut. Opóźnienia mogą ulegać zmianie.

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36658
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 15 lip 2013, 10:20

fik pisze:ZTM w informacji prasowej twierdzi, że są liczone tak samo.
Napisałem "mogą". Może nie są.
fik pisze:ZTM w informacji prasowej twierdzi, że jest liczone. ZTM kłamie?
Po pierwsze - a napisał, jak są liczone?
Po drugie - jak ty wierzysz ZTM-owi bardziej, niż mi...

Jeśli wyjdę dziś po południu na dowolny dworzec i "odprawię" sto pociągów - rozumiem, że niepunktualny będzie tylko jeden? Zaryzykowałbym wysoki zakład :P

PS Pamiętaj, że statystyka to potężna broń. Mnie na przykład ciekawi, czy punktualność w szczycie jest analogiczna, jak wieczorem. Trzy spóźnione kursy szczytowe w statystykach wyjdą mniej zauważalnie, ale o rząd wielkości bardziej dotkliwie, niż sześć punktualnych kursów wieczornych...
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

cpk
Posty: 39
Rejestracja: 20 gru 2005, 17:23
Lokalizacja: Muranów

Post autor: cpk » 15 lip 2013, 10:24

A wg UTK statystyki opóźnień są inne:

http://utk.gov.pl/portal/pl/274/1642/Pu ... _roku.html

Punktualność SKM na poziomie 91-94 proc. w ubiegłym roku

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27424
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 15 lip 2013, 10:28

Bastian pisze:Po pierwsze - a napisał, jak są liczone?
Owszem.
ZTM pisze:Za punktualny uznaje się kurs, gdy pojazd odjeżdża z przystanku w przedziale czasowym od jednej minuty przed czasem rozkładowym do trzech minut po czasie rozkładowym. Zarząd Transportu Miejskiego nalicza przewoźnikom kary finansowe za kursy niepunktualne z ich winy.
Mamy zarówno podaną metodykę, jak i rozróżnienie kursów niepunktualnych z winy przewoźnika i z przyczyn zewnętrznych.
Bastian pisze:Po drugie - jak ty wierzysz ZTM-owi bardziej, niż mi...
Tobie nie mam w co wierzyć, bo nie podałeś żadnych danych :>
Bastian pisze:Jeśli wyjdę dziś po południu
fik pisze:oczywiście w warunkach typowych, bo przy dwóch poważnych zamknięciach i bardzo poważnej awarii ten wskaźnik musi polecieć.


[ Dodano: Pon 15 Lip, 2013 10:31 ]
cpk pisze:A wg UTK statystyki opóźnień są inne:
O, i to jest coś, czym należy się zainteresować intensywniej. Niezależnie od tego, gdzie tkwi prawda i przyczyna różnic, należy zauważyć jednak, że punktualność na poziomie 92-94% jest wciąż bardzo wysoka i porównywalna z komunikacją naziemną.

(a PLK z kolei deklaruje, że punktualność na sieci wynosi 94%, co też jest trochę odmienne od danych UTK)
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 15 lip 2013, 10:32

A w ogóle to dla pasażera przy częstotliwości 10 minut kurs przyjeżdżający 10 min. (albo 20...) po czasie w ogóle nie jest odczuwany jako spóźniony. Trzeba by całkiem metodykę zmienić.

Awatar użytkownika
fik
Naczelne Chamidło
Posty: 27424
Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser

Post autor: fik » 15 lip 2013, 10:34

MichalJ pisze:A w ogóle to dla pasażera przy częstotliwości 10 minut kurs przyjeżdżający 10 min. (albo 20...) po czasie w ogóle nie jest odczuwany jako spóźniony.
To zależy, przez pasażera siedzącego w pojeździe w trakcie nabierania opóźnienia taki kurs jest odczuwany bardzo dotkliwie.

Natomiast to kolejny argument za ograniczeniem liczby linii, a zwiększaniem częstotliwości w ramach tychże, jak również za ograniczaniem udziału KM w przewozach aglomeracyjnych.
and I ask my masks and I:
surely we are living in a dream?

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36658
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 15 lip 2013, 11:09

fik pisze:Mamy zarówno podaną metodykę, jak i rozróżnienie kursów niepunktualnych z winy przewoźnika i z przyczyn zewnętrznych.
A ciekawe, jaki jest procent kursów kontrolowanych? Wszystkie automagicznie, czy jakoś inaczej?
fik pisze:Tobie nie mam w co wierzyć, bo nie podałeś żadnych danych :>
Jest mi bardzo przykro, że wymagasz ode mnie aż jakichś danych, by wierzyć mi bardziej, niż ZTM-owi... :(

:P
fik pisze:O, i to jest coś, czym należy się zainteresować intensywniej. Niezależnie od tego, gdzie tkwi prawda i przyczyna różnic, należy zauważyć jednak, że punktualność na poziomie 92-94% jest wciąż bardzo wysoka i porównywalna z komunikacją naziemną.
No widzisz. O takich procentach to ja już mogę rozmawiać... Jeden na czternaście brzmi o wiele realniej, niż jeden na sto :P
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

drapka
Posty: 3535
Rejestracja: 29 lip 2008, 17:21
Lokalizacja: tutejszy

Post autor: drapka » 15 lip 2013, 11:39

MichalJ pisze:A w ogóle to dla pasażera przy częstotliwości 10 minut kurs przyjeżdżający 10 min. (albo 20...) po czasie w ogóle nie jest odczuwany jako spóźniony. Trzeba by całkiem metodykę zmienić.
Pod warunkiem, że nie spieszy się na przesiadkę i to nie na linię, na której częstotliwość jest 10 minut, a dużo gorsza a p skomunikowaniu nie ma mowy.
Popatrz, jaka franca!

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 15 lip 2013, 11:57

Nie zrozumiałeś. Jeśli czekam na autobus i przyjeżdża poprzedni, to na przesiadkę zdążam.

ODPOWIEDZ