Ajenci - dyskusje, komentarze, nowości
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Na starym 161 (Błota) też odjeżdżałem opóźniony, bo czasu było tyle, że albo opóźniałem odjazd, albo jechałem na plusie. A 161 jeździ rzadko, więc jak ktoś wyjdzie na przystanek o określonej godzinie, to głupio na plusie przyjechać. Przyjmowało się zasadę "z krańca na minusie, na PKP na zero". Nie wiem czy od mojej bytności na 161 coś się zmieniło, ale jak niedawno podmieniałem na Oleckiej 161, to przyjechał na +3.
Na którym PKP? Bo jak ruszył na -6, to już powinien być na PKP Miedzeszyn, a wcześniej jeszcze jest PKP Falenica. Ja bym się wkurzył, gdyby jakaś przesiadka mi się nie udała, bo dla pana kierowcy liczy się tylko punktualny przyjazd na Zbójną Górę. Zresztą wielu pasażerów to ta linia nie ma, w szczególności w okolicach tej Oleckiej.Szeregowy_Równoległy pisze:Na starym 161 (Błota) też odjeżdżałem opóźniony, bo czasu było tyle, że albo opóźniałem odjazd, albo jechałem na plusie. A 161 jeździ rzadko, więc jak ktoś wyjdzie na przystanek o określonej godzinie, to głupio na plusie przyjechać. Przyjmowało się zasadę "z krańca na minusie, na PKP na zero". Nie wiem czy od mojej bytności na 161 coś się zmieniło, ale jak niedawno podmieniałem na Oleckiej 161, to przyjechał na +3.
A067 od dwóch miesięcy jeździ z jednym zepsutym guzikiem przy drzwiach - zaklejony cały z napisem "AWARIA". Dziś z kolei w A071 wypatrzyłem, że zwykłą taśmą zakleili też ten sam przycisk pisząc o awarii. Ja rozumiem, że to nie wpływa na bezpieczeństwo jazdy itd. ale czy naprawdę to jest wielki problem, żeby przez parę miesięcy to naprawić?
- chruscik
- Dysklawiaturzysta
- Posty: 1402
- Rejestracja: 11 mar 2006, 9:17
- Lokalizacja: 411101 - Rakowiec
- Kontakt:
Nie zwykla, a kolorowa! Guzik dziala, ale trzeba mocno wcisnac. Wzialem A071 na N50 w sobote i to zrobilem, by potem pijaki nie mowily, ze sie nie zatrzymalem mimo, iz wciskali..reserved pisze:A067 od dwóch miesięcy jeździ z jednym zepsutym guzikiem przy drzwiach - zaklejony cały z napisem "AWARIA". Dziś z kolei w A071 wypatrzyłem, że zwykłą taśmą zakleili też ten sam przycisk pisząc o awarii. Ja rozumiem, że to nie wpływa na bezpieczeństwo jazdy itd. ale czy naprawdę to jest wielki problem, żeby przez parę miesięcy to naprawić?
A067 tez mialem z miesiac temu na N56 i dzialaly wszystkie(!) przyciski.
MOBILIS Ursus
A wiesz co... nawet nie wiem. Chodziło mi o to, że w A067 od paru miesięcy całe to pudełko z przyciskiem jest zaklejone kartką z napisem "AWARIA", natomiast dziś widziałem A071, w którym tylko sam przycisk był zaklejony taśmą. Stąd chciałem podkreślić raczej, że tu zwykłe zaklejenie przycisku.chruscik pisze:Nie zwykla, a kolorowa!
Ktoś wciskał ten "zepsuty" przycisk i nie otworzyło właśnie. Musiał wcisnąć przycisk po drugiej stronie drzwi. No ale może wciskał za lekko.chruscik pisze:Wzialem A071 na N50 w sobote i to zrobilem, by potem pijaki nie mowily, ze sie nie zatrzymalem mimo, iz wciskali..
Ale miałeś jeden przycisk zaklejony a mimo to działało? No bo tak jak napisałem - ten A067 jeździ na stałe na 208 więc widzę go codziennie i już od dwóch miesięcy jak nie dłużej non stop widzę tę samą kartkę z napisem "AWARIA".chruscik pisze:A067 tez mialem z miesiac temu na N56 i dzialaly wszystkie(!) przyciski.
Mniej więcej miesiąc temu jechałem A067 na 149 i ciepły guzik nie działał, a następnego dnia został zaklejony (bardzo dokładnie) taśmą. Przynajmniej kierowca otwierał drzwi.reserved pisze: A wiesz co... nawet nie wiem. Chodziło mi o to, że w A067 od paru miesięcy całe to pudełko z przyciskiem jest zaklejone kartką z napisem "AWARIA", natomiast dziś widziałem A071, w którym tylko sam przycisk był zaklejony taśmą. Stąd chciałem podkreślić raczej, że tu zwykłe zaklejenie przycisku.
Jeszcze zobacz jaki ma znakomity wyświetlacz przednibepe pisze:A025 - drzwi oddzielające kabinę kierowcy od przedziału pasażerskiego w czasie jazdy otwierają się... do wewnątrz kabiny