SKM w Warszawie

[ashir]

Zmiany w kursowaniu SKM od 2 września

2 września br. wejdą w życie nowe rozkłady jazdy pociągów Szybkiej Kolei Miejskiej. Tego dnia zostanie przywrócony ruch na linii średnicowej. Pociągi będą mogły znów kursować do Pruszkowa po obu torach. Jednak na kilka dni wstrzymany zostanie jednak dojazd pociągiem do Lotniska Chopina. Utrudnienia czekają także na pasażerów z Legionowa i Wieliszewa.

Pociągi wrócą na podmiejską linię średnicową po zakończonym remoncie mostu kolejowego. Przywrócenie dwutorowego ruchu na linii pruszkowskiej będzie możliwe dzięki zakończeniu budowy nowego przystanku kolejowego Ursus Niedźwiadek.

Pasażerów czekają jednak – od 2 września do 8 września br. utrudnienia w ruchu pociągów W tym czasie wstrzymany będzie ruch kolejowy do Lotniska Chopina i będzie kontynuowana naprawa rozjazdu na stacji Warszawa Lotnisko Chopina. Rozjazd został uszkodzony w czerwcu, w wyniku wykolejenia pociągu. Na duże zmiany w kursowaniu pociągów powinni przygotować się także pasażerowie SKM z Legionowa, Michałowa-Reginowa i Wieliszewa. Linia z Legionowa do Wieliszewa będzie modernizowana. Jej przebudowa jest konieczna ze względu na zaplanowany na przyszły rok remont linii Rail Baltica z Warszawy, przez Białystok i Suwałki do Kowna. W czasie prac, które będą prowadzone na odcinku Warszawa Rembertów – Wołomin – Tłuszcz, linia Legionowo – Tłuszcz będzie pełnić funkcję objazdu dla pociągów dalekobieżnych, kursujących pomiędzy Warszawą a Białymstokiem. W związku z tym będzie po niej kursowało znacznie więcej pociągów, niż obecnie.

Szczegółowe informacje

Linia S1

Przywrócony zostanie podstawowo ruch po obu torach na linii do Pruszkowa. Linia S1 wróci na swoją stałą trasę. Zlikwidowane zostaną linie S10 i S11. Jednak z informacji zarządcy infrastruktury kolejowej – spółki PKP PLK wynika, że w weekendy, w okresach kilkugodzinnych, ruch pociągów między Pruszkowem a Włochami będzie ograniczony. Związane jest to z zaplanowanymi przez PLK pracami przy sieci trakcyjnej.

Linia S2 i S3 (dojazd do lotniska)

Pociągi SKM i KM nie będą dojeżdżały do portu lotniczego od 2 do 8 września. W tym czasie linia S2 będzie dojeżdżała tylko do przystanku Warszawa Służewiec, a linie S3 i KML zostaną skrócone do Dworca Zachodniego.

W godz. 6.00 – 22.00 uruchamiana będzie, z przystanku PKP Służewiec 02 (wiadukt ul. Marynarskiej), zastępcza linia autobusowa ZS2. Linia będzie kursowała tylko w kierunku Lotniska Chopina.

W dniach 9-11 września lotnisko będzie obsługiwane wyłącznie przez pociągi linii S2. Pociągi lotniskowe Kolei Mazowieckich (KML) będą kursować do/ze stacji Warszawa Służewiec, a pociągi linii S3 – do/ze stacji Warszawa Zachodnia.

Wszystkie pociągi (linie S2, S3 i KML) będą dojeżdżały do lotniska od 12 września.

Honorowanie biletów w okresie 2-11 września

Pomiędzy stacjami Warszawa Wschodnia – Warszawa Służewiec obowiązywać będzie wzajemne honorowanie biletów ZTM i KM we wszystkich pociągach SKM i KM obsługujących ten odcinek. Bilety Kolei Mazowieckich honorowane będą w autobusach linii ZS2 (do 8 września), w linii S2 na odcinku Warszawa Wschodnia – Służewiec/Lot. Chopina i w autobusach linii 175 na odcinku Foksal – Lotnisko Chopina. Bilety jednorazowe ZTM skasowane w skróconych pociągach lotniskowych S2 (do 8 września), S3, KML, zachowają ważność w środkach komunikacji miejskiej, których trasy pokrywają się z ich przebiegiem, w tym w linii 175 na odcinku Foksal – Lotnisko Chopina oraz linii S2 oraz ZS2 (do 8 września). Bilety jednorazowe skasowane w autobusach linii 175 zachowają ważność w pociągach S2 i S3 oraz KML (na odcinku do Legionowa).

Linia S3 i S9

Od 2 do 11 września wyłączony z ruchu zostanie odcinek z Legionowa do Legionowa Piaski. W tym czasie trasy wszystkich pociągów linii S3 i S9 zostaną skrócone do stacji Legionowo.

W dni robocze, w godzinach szczytu, uruchomiana będzie linia zastępcza linia autobusowa ZS9, która będzie kursowała na trasie: Wieliszew UG – Łajski – PKP Michałów-Reginów – PKP Legionowo. Dodatkowo skorygowana zostanie także trasa linii autobusowej 731, która będzie dojeżdżała do stacji Legionowo.

Po zakończeniu prac na odcinku do stacji Legionowo Piaski od 12 września wstrzymany zostanie ruch na odcinku z Legionowa Piaski przez Michałów-Reginów do Wieliszewa. Pociągi nie będą tam kursowały do 6 października.

W tym okresie pociągi S3 i S9 będą kursować na trasie skróconej do stacji Legionowo lub Legionowo Piaski (zgodnie z rozkładem). W dalszym ciągu uruchamiana będzie również linia zastępcza ZS9 z Wieliszewa do stacji w Legionowie.

Honorowanie biletów

Bilety jednorazowe skasowane w pociągach S3 i S9 zachowają ważność w autobusach linii ZS9 (na całej trasie). W okresie 2-11 września także w autobusach linii 731 na odcinku PKP Legionowo – PKP Legionowo Piaski. Bilety jednorazowe skasowane w autobusach linii ZS9 oraz – w okresie 2-11 września – w autobusach linii 731 (na odcinku PKP Legionowo Piaski – PKP Legionowo) zachowają ważność w pociągach linii S3 i S9 w kierunku Warszawy.

[VLnt7]

Pora wrócić do problemu biletomatów zainstalowanych w każdym pociągu SKM. Mam do powiedzenia parę słów.

To jest tragedia i śmiech na sali. Ilekroć jadę pociągiem, zawsze natrafiam na to samo - niezależnie od typu taboru. Już nawet nie zacznę o tym, że biletomaty mogłyby przyjmować banknoty, to inny temat. Ale one notorycznie mają te same problemy od kiedy zostały wprowadzone. Ostatnio tylko się one nasilają (chyba, że ja mam takiego pecha, że akurat zawsze w moim pociągu nie działają - ale nawet jeśli tak, to nie powinno tak być). Jakie to problemy?
- "Przepraszamy! Automat nieczynny." (bo tak)
- "Przepraszamy! Automat nieczynny. Brak biletów"
- wyświetla niebieski ekran z napisem "BRAK SYGNAŁU"
- wyświetla menu główne - ale nie ma reakcji na dotyk
- "niestabilny" ekran - zniekształcenia jak na źle nastrojonym TV (choć może działać mimo tego)
- nie wydaje w ogóle reszty (a nie chce mi się wierzyć, że biletomat w pociągu nie ma ani jednej monety w środku, podczas szczytu popołudniowego i w połowie trasy - normalnie kupić można tylko z odliczoną kwotą)
- czasami po zakupieniu biletu automat ma ochotę się zrestartować. Wtedy pozostała część kolejki widzi komunikat "nieczynny" i idzie gdzieś indziej wprowadzona w błąd, bo automat może jeszcze wrócić do stanu normalnego.

Do czego to wszystko podobne? To już jeździ od sporego czasu, a ja nie pamiętam, kiedy ostatnim razem wszystko działało. Ciągle natykam się na minimum 2 automaty z problemami. Dzisiaj w 509 jeden miał "brak sygnału", a drugi "brak biletów" (w 509 chyba jeszcze nie zamontowali trzeciego automatu). Poszedłem na przód do kierownika, a jego w ogóle nie było. Wysiadłem (miałem na gapę jechać?) i zobaczyłem, że kierownik sobie siedział z maszynistą, wystawiał łeb przez okno i mówił tylko "gotów". Super. To się nazywa praca!

Co my możemy zrobić, żeby ktoś wreszcie podjął jakieś kroki? Jako pasażerowie nie powinniśmy podejmować ryzyka próbując kupić bilet w pociągu. Łażenie po całym składzie nie powinno być codziennością. A kierownicy powinni mieć bilety do sprzedania w sytuacjach, kiedy żaden z automatów nie działa. O restartowaniu ich czy próbowaniu cokolwiek zrobić nie wspomnę...

[Nxo]

ważna wiadomość dla mnie.
Od marca śmigam na bilecie KM wiec jak okazjonalnie mi się zdarza jechać SKM to kupuje bilet w pociągu ale widzę ze chyba warto mieć bilet ze sobą albo się przerzuć na bilet w komórce.

Myślę ze nie tylko ja tak robię bo różnica w cenie biletu WKM i Kolei Mazowieckich jest duża a będzie jeszcze większa i coraz więcej osób korzysta z Kolei Mazowieckich a od stycznia to grono się jeszcze powiększy.

[Premo]

Dołóż do tego to że w weekendy nikt ich nie obsługuje przez co zazwyczaj w niedziele wiele z nich albo nie ma już rolki albo są przepełnione.

[Tofik]

Pora wrócić do problemu biletomatów zainstalowanych w każdym pociągu SKM. Mam do powiedzenia parę słów.

To jest tragedia i śmiech na sali. Ilekroć jadę pociągiem, zawsze natrafiam na to samo - niezależnie od typu taboru. Już nawet nie zacznę o tym, że biletomaty mogłyby przyjmować banknoty, to inny temat. Ale one notorycznie mają te same problemy od kiedy zostały wprowadzone. Ostatnio tylko się one nasilają (chyba, że ja mam takiego pecha, że akurat zawsze w moim pociągu nie działają - ale nawet jeśli tak, to nie powinno tak być). Jakie to problemy?
- "Przepraszamy! Automat nieczynny." (bo tak)
- "Przepraszamy! Automat nieczynny. Brak biletów"
- wyświetla niebieski ekran z napisem "BRAK SYGNAŁU"
- wyświetla menu główne - ale nie ma reakcji na dotyk
- "niestabilny" ekran - zniekształcenia jak na źle nastrojonym TV (choć może działać mimo tego)
- nie wydaje w ogóle reszty (a nie chce mi się wierzyć, że biletomat w pociągu nie ma ani jednej monety w środku, podczas szczytu popołudniowego i w połowie trasy - normalnie kupić można tylko z odliczoną kwotą)
- czasami po zakupieniu biletu automat ma ochotę się zrestartować. Wtedy pozostała część kolejki widzi komunikat "nieczynny" i idzie gdzieś indziej wprowadzona w błąd, bo automat może jeszcze wrócić do stanu normalnego.

Automatami biletowymi zajmuje się firma SPOzP, nie SKM. Co do sytuacji, gdy nie ma reakcji na dotyk - automat się zawiesił, więc należałoby się przejść do kierownika pociągu, który ma możliwość "zrestartowania" takiego biletomatu. Aczkolwiek bezpieczniki od automatów w 35WE zamocowane są pod siedzeniami, czyli nie ma realnego dostępu do nich i w tym przypadku kierpoc może co najwyżej zadzwonić do serwisu, bo rozkładać jednostki na części pierwsze nie będzie. W 35-tkach znaleźć czynny automat to cud.
Jeżeli chodzi o wydawanie reszty, jak wszyscy powinniśmy wiedzieć, w automatach są komory, w których jest posegregowany bilon - gdy komory są w większości zapełnione, automat blokuje wydawanie reszty i czeka na opróżnienie. Czym, jak wyżej nadmieniłem, zajmuje się firma SPOzP, bo tylko ona ma realnie dostęp do "wnętrza" biletomatu.

Do czego to wszystko podobne? To już jeździ od sporego czasu, a ja nie pamiętam, kiedy ostatnim razem wszystko działało. Ciągle natykam się na minimum 2 automaty z problemami. Dzisiaj w 509 jeden miał "brak sygnału", a drugi "brak biletów" (w 509 chyba jeszcze nie zamontowali trzeciego automatu). Poszedłem na przód do kierownika, a jego w ogóle nie było. Wysiadłem (miałem na gapę jechać?) i zobaczyłem, że kierownik sobie siedział z maszynistą, wystawiał łeb przez okno i mówił tylko "gotów". Super. To się nazywa praca!

Rozumiem twoje rozgoryczenie, ale komentarze na temat pracy kierownika są nie na miejscu - nie znasz realnego powodu jego przebywania w kabinie. Zawsze mogłeś tam wejść...
Na gapę nie opłaca się jechać, jednak jak wiemy, automaty biletowe w pojazdach to TYLKO sprzedaż uzupełniająca. Podobnie jak sprzedaż biletów przez motorniczego czy kierowcę.

Co my możemy zrobić, żeby ktoś wreszcie podjął jakieś kroki? Jako pasażerowie nie powinniśmy podejmować ryzyka próbując kupić bilet w pociągu. Łażenie po całym składzie nie powinno być codziennością. A kierownicy powinni mieć bilety do sprzedania w sytuacjach, kiedy żaden z automatów nie działa. O restartowaniu ich czy próbowaniu cokolwiek zrobić nie wspomnę...

Napisać skargę do SKM, na przykład. To można zrobić. Może wtedy SKM bardziej egzekwowałoby pewne sprawy od SPOzP.
Kierownikom wycofano sprzedaż biletów ze względów formalnych ponad 2 lata temu - ustawa ministra finansów, konieczność posiadania kas fiskalnych i pomysł ZTM na automaty biletowe. Raczej się do tego nie wróci, nie po tym jak zamontowano automaty biletowe do uzupełniającej sprzedaży biletów.
Sprawę restartowania omówiłem wyżej.

[Jacek Z.]

Ja bym to tak trochę jednak wypośrodkował: Z jednej strony, prawnie jest to uregulowane tak, że awaria biletomatu pasażera nie upoważnia do gapowiczostwa (inaczej byłaby to zbyt szeroka furtka dla cwaniaczków). Z drugiej jednak - ktoś na tę komunikację miejską, do choroby, co miesiąc ciężkie pieniądze płaci i taki pasażer ma prawo jednak oczekiwać i wymagać, by w składzie SKM czynny był przynajmniej jeden biletomat na trzy, niż awaryjności 100% - inaczej po co w ogóle te biletomaty, dla zamydlenia oczu?

Tym bardziej, że ZTM, przez swą chciwość, praktycznie zarżnęło możliwości zakupu biletów w sklepach (za wyjątkiem np. sieci Społem, czy najbardziej chodliwych nominałów) albo kioskach (jeśli ktoś jeszcze pamięta co to takiego)... to już jednak bardziej temat do innego wątku.

Mnie osobiście najczęściej spotykały awarie biletomatów podczas jazd 19WE czy 27WE (parę tygodni temu 404 jeździł najpierw z wszystkimi nieczynnymi, dzień później z czynnym jednym z trzech). Ale zawsze może być gorzej - jeśli wprowadzony zostanie typ biletomatu bez monet, na karty pay pass, ten sam co w autobusach - będzie jeszcze bardziej przekichane, bo paski magnetyczne w pay pass (wg doświadczeń moich i sprzedawców w sklepach w których kupuję) padają jak muchy...

[MichalJ]

No u mnie w kioskach bilety są.

(Co ma pasek magnetyczny do kart pay pass???)

[Blotny]

No a u mnie nie ma, ostatnio 40 minut chodziłem po mieście szukając kiosku z 60-minutowym biletem.

[Jacek Z.]

(Co ma pasek magnetyczny do kart pay pass???)

Przepraszam, niezbyt trafnie się wyraziłem - chodziło mi o to, że w systemie pay pass dane są przesyłane bezstykowo, bez fizycznego kontaktu elektrycznego, czyli magnetycznie. Tu nazwają to anteną podłączoną do chipa RFID.

[ Dodano: Czw 29 Sie, 2013 21:52 ]

Jeżeli chodzi o wydawanie reszty, jak wszyscy powinniśmy wiedzieć, w automatach są komory, w których jest posegregowany bilon - gdy komory są w większości zapełnione, automat blokuje wydawanie reszty i czeka na opróżnienie.

Przepraszam, ale nie do końca zrozumiałem... Widziałem raczej sytuację, gdy biletomat w składzie SKM nie chciał przyjmować np. dziesięciogroszówek, bo miał już pełną komorę tego nominału. Ale gdyby komuś miał wtedy wydać np. 60 gr reszty, to pewnie by wydał (dając priorytet pozbywaniu się nominału którego ma za dużo), a to mogłoby częściowo znów udrożnić komorę - czy dobrze to rozumiem?

[KwZ]

Przepraszam, niezbyt trafnie się wyraziłem - chodziło mi o to, że w systemie pay pass dane są przesyłane bezstykowo, bez fizycznego kontaktu elektrycznego, czyli magnetycznie. Tu nazwają to anteną podłączoną do chipa RFID.

Jakie magnetycznie? Radiowo, stąd antena.

[sajbeer]

(Co ma pasek magnetyczny do kart pay pass???)

Przepraszam, niezbyt trafnie się wyraziłem - chodziło mi o to, że w systemie pay pass dane są przesyłane bezstykowo, bez fizycznego kontaktu elektrycznego, czyli magnetycznie. Tu nazwają to anteną podłączoną do chipa RFID.

[ Dodano: Czw 29 Sie, 2013 21:52 ]

Jeżeli chodzi o wydawanie reszty, jak wszyscy powinniśmy wiedzieć, w automatach są komory, w których jest posegregowany bilon - gdy komory są w większości zapełnione, automat blokuje wydawanie reszty i czeka na opróżnienie.

Przepraszam, ale nie do końca zrozumiałem... Widziałem raczej sytuację, gdy biletomat w składzie SKM nie chciał przyjmować np. dziesięciogroszówek, bo miał już pełną komorę tego nominału. Ale gdyby komuś miał wtedy wydać np. 60 gr reszty, to pewnie by wydał (dając priorytet pozbywaniu się nominału którego ma za dużo), a to mogłoby częściowo znów udrożnić komorę - czy dobrze to rozumiem?

Komora wrzutnika nie ma nic wspólnego z przyjmowaniem monet. jak komora jest pełna to monety lądują w skarbonce. Jeśli komuś wyda np. 60g r reszty, to uzupełni sobie brakujące nominały od następnych osób kupujących bilet. Przyczyn nie przyjmowania monet jest kilka m.in. brudna,wytarta moneta(pomaga potarcie o spodnie lub coś metalowego), brudna komora akceptora(moneta nie przelatuje z odpowiednią prędkością,).

http://www.coinmax.pl/katalog-produktow ... 7900i.html

[JotPeCet]

Automatami biletowymi zajmuje się firma SPOzP, nie SKM.

Nie ma takiej firmy. SPOzP to System Poboru Opłat za Przejazd.

[Tofik]

Automatami biletowymi zajmuje się firma SPOzP, nie SKM.

Nie ma takiej firmy. SPOzP to System Poboru Opłat za Przejazd.

Nie będę się spierać. Dobrze rozwinąłeś skrót, niemniej dwa lata temu powstało to coś - SPOzP sp.zo.o. I widnieje na umowach jako podmiot świadczący usługi konserwacji i obsługi automatów biletowych. Ponadto dobrze mu się zarabia.



Do wcześniejszej wypowiedzi - nie chodziło o sytuacje, w której monety przelatują po wrzuceniu, ale o komunikat przy zakupie biletów np. "automat biletowy nie może wydać reszty 50 gr, czy akceptujesz?"

[sajbeer]

Nie ma takiej firmy. SPOzP to System Poboru Opłat za Przejazd.

Nie będę się spierać. Dobrze rozwinąłeś skrót, niemniej dwa lata temu powstało to coś - SPOzP sp.zo.o. I widnieje na umowach jako podmiot świadczący usługi konserwacji i obsługi automatów biletowych. Ponadto dobrze mu się zarabia.



Do wcześniejszej wypowiedzi - nie chodziło o sytuacje, w której monety przelatują po wrzuceniu, ale o komunikat przy zakupie biletów np. "automat biletowy nie może wydać reszty 50 gr, czy akceptujesz?"

Przyczyny są generalnie dwie:
1. Brak monet w komorze. Ludzie nie lubią chyba wrzucać drobnych.
2. Zablokowany wylot z komory przez monetę.

[Jacek Z.]

Jakie magnetycznie? Radiowo, stąd antena.

Fale radiowe to inaczej fale elektromagnetyczne Z tego co zrozumiałem, przez tę antenę - cewkę indukuje się ładunek, który daje karcie (większość z nich nie ma własnego źródła zasilania) energię do wygenerowania kodu i wysłania sygnału zwrotnego.