Informacja pasażerska i oznaczenia linii kolejowych w WWK

[Blotny]

Ludzie po prostu nie wiedzą, że jeden peron jest do wsiadania, drugi do wysiadania. Na logikę to też ciężko ogarnąć, a boczne perony nie zachęcają do zwiedzenia.

[MichalJ]

Tu nie chodzi o wiedzę ani o Japonię, tylko o skrajnie różną dostępność peronów. Powiedz przesiadkowiczom z metra, że mają drałować na boczny peron, to cię wrzucą pod najbliższy pociąg.

[Wolfchen]

Na Stadionie padł SIP. Monitorki emitują piękny, jednolity, niebieski obraz...

[Pamar]

Jeśli PKP SA (OGN) lub PLK nie przejmą Śródmieścia, to dla odmiany od 15.XII na Śródmieściu będą czarne.

[Wolfchen]

W gablocie przy wschodnim wyjściu z tunelu na peronie p.o. Warszawa Rembertów dumnie sobie wisi stary rozkład plakatowy... PLK zamierza go w ogóle wymienić?

[Emyl]

Pociąg do Modlina, który o 4:28 odjeżdża ze Wschodniego wyświetla, że zatrzymuje się przy Toruńskiej i na Płudach, tymczasem po przejechaniu obok Tesco rozpędza się, a perony tych przystanków można sobie co najwyżej obejrzeć przez okno przez sekundę. I dzień dobry, człowiek o chorej porze znajduje się w Legionowie. Czy to jest normalne? A! Czy gdybym wsiadł do takiego pociągu bez biletu na drugą strefę z zamiarem opuszczenia go np. na Płudach, to należałby mi się mandat? O.o

[Blotny]

W pewnym sensie normalne, jedzie zgodnie z rozkładem.

[Emyl]

Nie pytam, czy normalne jest to, że się nie zatrzymuje, a o to, czy normalne jest, że kłamie

[ashir]

A! Czy gdybym wsiadł do takiego pociągu bez biletu na drugą strefę z zamiarem opuszczenia go np. na Płudach, to należałby mi się mandat? O.o

Tak, co więcej jakbyś jechał w odwrotną stronę i kontrola biletów byłaby już za Choszczówką to np. kierownik może poprosić o bilet na 2 strefę, choć bylibyście już w 1 strefie. Kiedyś za to było rzeczywiście tak, że w przypadku nie zatrzymywania się pociągu na przystanku granicznym to taki Wspólny Bilet obowiązywał do najbliższej stacji na której zatrzymuje się pociąg, ale to bardzo dawne czasy.

[MichalJ]

To jakaś legenda chyba jest - któryś raz o tym słyszę, ale kwitów nikt nie pokazał...

[ashir]

Ja na własne oczy widziałem jak konduktor chciał od innego pasażera (który wylegitymował się WKM na strefę 1) bilet na strefę 2 lub zwykły KM, choć już się minęło stację graniczną. Ponieważ jak to powiedział: "fizycznie pan nie mógł wsiąść na stacji granicznej, gdyż pociąg tam nie stawał". I to było nawet na tej samej linii. Inna sprawa, że przymknął na to oko i piknął sobie podwójnie kartę innej osoby, żeby bilans się zgadzał.

[BJ]

Ja na własne oczy widziałem jak konduktor chciał od innego pasażera (który wylegitymował się WKM na strefę 1) bilet na strefę 2 lub zwykły KM, choć już się minęło stację graniczną. Ponieważ jak to powiedział: "fizycznie pan nie mógł wsiąść na stacji granicznej, gdyż pociąg tam nie stawał". I to było nawet na tej samej linii. Inna sprawa, że przymknął na to oko i piknął sobie podwójnie kartę innej osoby, żeby bilans się zgadzał.

Ja bym wolał przepis od twoich być może zdupywyjętych opowieści. Poza tym nikt nie powiedział, że kierownik nie mógł się mylić.

[Emyl]

Wszystko spoko, tylko dlaczego wyświetlane są te mylące informacje o przystankach pośrednich? Tak wczesna, niespodziewana i przymusowa wycieczka do Legionowa to jakaś kpina... Zwłaszcza, że potem trzeba tam stać 20 minut na mrozie czekając na S3, jeśli dobrze widzę w rozkładzie.

[ashir]

Ja bym wolał przepis od twoich być może zdupywyjętych opowieści. Poza tym nikt nie powiedział, że kierownik nie mógł się mylić.

A dlaczego miałbym zmyślać? Normalnie w świecie jak jechałem przyśpieszonym szynobusem jako podsył z Tłuszcza do Warszawy Gdańskiej i dalej do Sierpca to jądąc na odcinku: Legionowo - Warszawa Toruńska kierownik zaczął sprawdzać bilety nowym pasażerom za Choszczówką, ale jak gość dał tylko WKM na 1 strefę to chciał od niego jakiś bilet na którym wyruszył z Legionowa. To naprawdę jest jakieś sensacyjne i niewiarygodne?

[MichalJ]

No i słusznie chciał, nic w tym dziwnego.

Dziwne jest to, że niektórzy twierdzą, że "kiedyś" w takim pociągu bilet na 1. strefę był ważny już od Legionowa. Otóż ja twierdzę, że nigdy tak nie było.