Komunikacja w innych miastach
Moderator: JacekM
Tam mniej wagonów tramwajowych jest niż u nas brygad na 17 w szczycie.
Bastian, Gliwice były (bo czy jeden przystanek w granicach miasta to dalej się liczy?) elementem większej sieci, gdzie przecież wagony generacji 105N jeżdżą i mają się dobrze. Gorzów to jednak samodzielna sieć i to miałem na myśli, pisząc "miasto".
Ashir, oczywiście musiałeś pogrubić numer linii, to chyba nie ten dział. Ale masz rację. Gorzowskie MZK na obecnie na stanie 39 wagonów, a z tego co dobrze pamiętam linia 17 ma 40 brygad.
Ashir, oczywiście musiałeś pogrubić numer linii, to chyba nie ten dział. Ale masz rację. Gorzowskie MZK na obecnie na stanie 39 wagonów, a z tego co dobrze pamiętam linia 17 ma 40 brygad.
Su 10 z Warszawy w Krakowie. Nawet numerów bocznych nie zdjęli.
http://www.youtube.com/watch?v=C7tSnDtIV2E
http://www.youtube.com/watch?v=C7tSnDtIV2E
Ostatnia skonsumowana "PARÓWKA"
21.12.2012
366+218 013B/28
Przedostatnia:
7.12.2012
140+685 019B/33
21.12.2012
366+218 013B/28
Przedostatnia:
7.12.2012
140+685 019B/33
Dopiero teraz o tym się dowiedziałeś?
Tak BTW to pewnie do obsługi linii zastępczych
http://www.mpk.krakow.pl/pl/aktualnosci ... la-ii.html
http://www.mpk.krakow.pl/pl/aktualnosci ... la-ii.html
Ostatnia skonsumowana "PARÓWKA"
21.12.2012
366+218 013B/28
Przedostatnia:
7.12.2012
140+685 019B/33
21.12.2012
366+218 013B/28
Przedostatnia:
7.12.2012
140+685 019B/33
Dokładnie jednej bo 704. A samą komunikację zastępczą (704) i tabor załatwiał wykonawca czyli Budimex. Linie 724 (za 124) i 744 (za 424) obsługuje MPKsajbeer pisze:Tak BTW to pewnie do obsługi linii zastępczych
http://www.mpk.krakow.pl/pl/aktualnosci ... la-ii.html
Wykonawca? Woził ludzi koparkami?
bury me in my favourite yellow patent leather shoes / and with a mummified cat / and a cone-like hat.
Kraków chciał być sprytny, ale mu nie wyszło. Stwierdził, że skoro sam nie ma tabunu przegubowców na linię zastępczą, to zrzuci obowiązek organizowania linii zastępczej na wykonawcę robót. I bardzo się zdziwili, że wykonawca tego tabunu przegubowców też nie znalazł.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Chcecie się zadumać? Proszę bardzo:
http://polska.newsweek.pl/polska-miasta ... 945,1.htmlKto w Polsce ma najlepszą komunikację miejską? [RANKING]
Szybko, wygodnie i tanio – to niedościgniony ideał, ale niektórym aglomeracjom pościg się udaje. Dwutygodnik samorządowy „Wspólnota” przygotował ranking komunikacji publicznej w 19 największych polskich miastach.
(...)
Najlepiej dziennikarze „Wspólnoty” ocenili transport publiczny w Kielcach. (...)
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27606
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
"W rankingu „Wspólnoty” na tapetę wzięto m. in. średni wiek taboru, udział pojazdów niskopodłogowych, cenę biletów [jednorazowych, przyp. f.] i możliwości ich zakupu (kiosk, automaty, aplikacja w telefonie) oraz „przyjazność” taryf (np. darmowy przewóz większego bagażu)." - czyli nic naprawdę krytycznego. Przy tej metodologii wysoko na liście mógłby znaleźć się Augustów.
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories
Czyli wysoko mają szansę być systemy, w których na autobus czeka się średnio 70 minut, ale za to jest nowy? No to żart chyba.
Popatrz, jaka franca!
Zwłaszcza że autobusy w Kielcach nie są jakieś szczególnie nowe. Tylko tyle, że bilety tanie - 3 zł normalny.
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Zachęcam do sięgnięcia do źródła, gdzie opisano metodologię oraz bardziej szczegółowo 9 "zwycięskich" miast:
http://www.wspolnota.org.pl/rankingi/mi ... ja/kielce/
Kielce ochrzczono miastem "autobusów tanich i szybkich" (ekhem, czy w rankingu brano pod uwagę prędkość komunikacyjną/handlową?), Lublin pochwalono za rzekomo najmłodszy tabor w kraju, a Warszawie nie przyznano dodatkowych punktów za metro, gdyż uznano, że podziemna kolejka jest niezbędnych elementem transportu zbiorowego zdecydowanej większości europejskich stolic.
Najlepsze jest to, że podstawą rankingu wydaje się być biuletyn IGKM, który np. w przypadku Warszawy nie uwzględnia taboru prywatnych przewoźników...
Ale cóż - teraz wszyscy mówią o tym periodyku, liczba wejść na stronie pewnie rośnie w dramatycznym tempie i zwiększają się zyski z reklam
http://www.wspolnota.org.pl/rankingi/mi ... ja/kielce/
Kielce ochrzczono miastem "autobusów tanich i szybkich" (ekhem, czy w rankingu brano pod uwagę prędkość komunikacyjną/handlową?), Lublin pochwalono za rzekomo najmłodszy tabor w kraju, a Warszawie nie przyznano dodatkowych punktów za metro, gdyż uznano, że podziemna kolejka jest niezbędnych elementem transportu zbiorowego zdecydowanej większości europejskich stolic.
Najlepsze jest to, że podstawą rankingu wydaje się być biuletyn IGKM, który np. w przypadku Warszawy nie uwzględnia taboru prywatnych przewoźników...
Ale cóż - teraz wszyscy mówią o tym periodyku, liczba wejść na stronie pewnie rośnie w dramatycznym tempie i zwiększają się zyski z reklam
Ja wiem, że powiat kielecki jest największy w Polsce, żeby podciągnąć biedne wsie pod miasto. Ale czy z tego wynika, że komunikacja jest dobra ?kielecka komunikacja obsługuje aż 15 gmin, oprócz macierzystego miasta. Zapewne dzięki tym odległym trasom średnia prędkość przejazdu autobusu wynosi 19,3 km/h i jest najwyższą wśród omawianych w rankingu miast, zbadanych w 2013 r. przez IGKM.
19,3 km/h jako najwyższa wartość to jednak mało.
Nie wiem, dlaczego brak zróżnicowania taryfy na miasto i strefę podmiejską to duży plus. Dla odmiany nie rozumiem także, dlaczego opłata karna na poziomie 50x ceny biletu jednorazowego to dużo.
Ogólnie ranking do bani
Czy pełzający zamach stanu zostanie odkręcony?
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Sądy są na polityków - a nie dla polityków!
Po prostu po raz kolejny koś zrobił nic nie warte opracowanie. Mało tego, opracowanie szkodliwe, bo utwierdzające w świadomości społecznej błędne stereotypy na temat komunikacji bezpośredniej... no, żenada po prostu. Dobrze, że wyjątkowo nie za moje pieniądze.
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears