Ateizm, wiara i tematyka kościelna...

Moderator: Szeregowy_Równoległy

Awatar użytkownika
MisiekK
Posty: 7686
Rejestracja: 15 gru 2005, 18:17
Lokalizacja: Nowe Dwory Tarchomińskie

Post autor: MisiekK » 16 kwie 2014, 0:23

http://wiadomosci.onet.pl/warszawa/abp- ... iety/zppsm

To jest dopiero ciekawostka. Nieważne kto ma tu rację, ale jak można było dopuścić do eskalacji tego konfliktu....?
Jožin z bažin kouše, saje, rdousí.... -
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów" - Stanisław Lem
Powyższy post jest tylko i wyłącznie moim prywatnym zdaniem z którym inni dyskutanci nie muszą się zgadzać.

Awatar użytkownika
Jarek
Posty: 2962
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:09

Post autor: Jarek » 22 kwie 2014, 8:20

Jarku, jak już jesteśmy przy temacie, potrafisz wskazać dokument czy cytat biblijny, z którego Kościół wywodzi ochronę od poczęcia, a nie np. od urodzenia? I który byłby dogmatyczny, a nie interpretacyjny?
Teologicznie wynika to z Tradycji, pisanej przez duże "T". Wystarczy.

Awatar użytkownika
Jarek
Posty: 2962
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:09

Post autor: Jarek » 22 kwie 2014, 8:21

Jarek się ostatnio zachowuje tu jak kulikowski - coś pierdnie, ale nie odniesie się do żadnego z komentarzy, odczeka i znowu wrzuci jakieś cudo. Szkoda bajtów i klawiatury na odpisywanie.
Jak mi Wawkom zadziała, to jest wielkie święto. Przez pewien czas myślałem nawet, że Forum zlikwidowano.

JacekM
Śnieżynka
Posty: 10151
Rejestracja: 15 gru 2005, 14:23
Lokalizacja: OX11

Post autor: JacekM » 22 kwie 2014, 11:59

Czy ktoś się spotkał z jakąkolwiek krytyczną biografią JPII? Jest "Ojciec nieświęty", ale to bardziej luźna i mocno jednostronna publicystyka, z nikłym oparciem w źródłach... :-k
bury me in my favourite yellow patent leather shoes / and with a mummified cat / and a cone-like hat.

Awatar użytkownika
Matrix2441
Posty: 1885
Rejestracja: 08 lip 2010, 17:27

Post autor: Matrix2441 » 22 kwie 2014, 14:20

Ja tylko jakiś bełkot widziałem mówiący o bardzo złej polityce Watykanu za panowania Jana Pawła II. Ale czytając ten tekst i patrząc na inne teksty zamieszczone na stronie, na której to było, to wiarygodność tego była właściwie zerowa.

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14790
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 22 kwie 2014, 14:41

Jarek pisze:Teologicznie wynika to z Tradycji, pisanej przez duże "T". Wystarczy.
Ja wiem, czy wystarczy? Tomasz z Akwinu zdaje się nie uznawał człowieczeństwa od samego poczęcia, z tego, co pamiętam z filozofii? A uznawany jest za jednego z ważniejszych myślicieli :-k
JacekM pisze:Czy ktoś się spotkał z jakąkolwiek krytyczną biografią JPII? Jest "Ojciec nieświęty", ale to bardziej luźna i mocno jednostronna publicystyka, z nikłym oparciem w źródłach... :-k
Też bym z chęcią sie zapoznał, ale niestety są albo białe albo czarne, nie ma nic szarego. A teraz szczególnie jest wysyp tych białych :x
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Awatar użytkownika
Matrix2441
Posty: 1885
Rejestracja: 08 lip 2010, 17:27

Post autor: Matrix2441 » 22 kwie 2014, 15:39

Wolfchen pisze:A teraz szczególnie jest wysyp tych białych :x
To źle?

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14790
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 22 kwie 2014, 16:16

To bardzo źle, bo biografie powinny być obiektywne, a nie wybielające czy oczerniające. To nie PR, tylko nauka.
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

grzegorz
Posty: 1364
Rejestracja: 03 mar 2011, 21:16
Lokalizacja: Mokotów/Grochów

Post autor: grzegorz » 22 kwie 2014, 17:03

Wolfchen pisze:To bardzo źle,
A np. ze Skłodowską-Curie jak było?
Wolfchen pisze:bo biografie powinny być obiektywne, a nie wybielające czy oczerniające.

Jedyna obiektywna literatura świata? ;-) :-D Oczywiście masz rację, że niehagiograficzne biografie są potrzebne i ciekawe. I tak jak wyważony opis historii - szybko nie powstaną. Ja w każdym razie w najbliższym czasie ich nie oczekuję. Zresztą tak książka byłaby zbyt obrazoburcza dla jednych, a zbyt mdła dla drugich (chyba nie powiesz mi, że antyklerykałowie czekają na prawdziwą historię JP2).
Wolfchen pisze:To nie PR, tylko nauka.
Już widzę tłumy walące po książkę naukową... Dlatego ona za szybko nie powstanie.

blinski
Posty: 1310
Rejestracja: 25 kwie 2007, 14:08
Lokalizacja: z domu, po kryjomu

Post autor: blinski » 22 kwie 2014, 17:55

grzegorz pisze: Już widzę tłumy walące po książkę naukową... Dlatego ona za szybko nie powstanie.
Dlatego nie mogłaby to być książka obliczona na hit sprzedażowy - raczej coś w rodzaju analizy pontyfikatu od strony socjologicznej i antropologicznej. Choć przez samo to, że raczej nie byłoby tam super biało (najlepiej, żeby tego nie pisał oczywiście Polak, bo nam ciężko uciec od emocji albo autocenzury), nawet jako książka niszowa mogłaby się dobrze sprzedawać. Szczególnie, że - jak zakładam - pewne środowiska zrobiły takiej pozycji darmową reklamę.

bepe
Posty: 3516
Rejestracja: 04 wrz 2010, 15:33
Lokalizacja: Gocław

Post autor: bepe » 22 kwie 2014, 22:35

Matrix2441 pisze:
Wolfchen pisze:A teraz szczególnie jest wysyp tych białych :x
To źle?
Oczywiście, że źle. Czasami mam wrażenie, że w polskim Kościele JP2 jest pierwszy nawet przed Bogiem. Nikt się nie zastanawia np. nad stanem, w jakim pozostawił Kościół (tak ten w Polsce, jak i ten powszechny), czy faktycznie Kościołowi się przysłużył, czy może raczej zaszkodził. Tylko mówi się w kółko o kremówkach i podobnej rangi wystąpieniach (albo bardziej występach).

Awatar użytkownika
Paweł_K
Taki ligowy Bełchatów
Posty: 5307
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:12
Lokalizacja: W-wa Gocławek (HQ)
Kontakt:

Post autor: Paweł_K » 22 kwie 2014, 23:54

Bo czy ktoś u nas wie jak przebiegała pielgrzymka do Nikaragui na ten przykład? Kremówek ani okna na Franciszkańskiej nie było... Albo co kogo obchodzą encykliki? Ani to poczytać do poduszki ani z tego telenoweli zrobić. Ja od dawna powtarzam, że polski katolicyzm jest jak Jezus w Świebodzinie - wielki, betonowy i pusty w środku...
And if the band you're in starts playing different tunes
I'll see you on the dark side of the moon

Richard Wright 1943-2008 - Shine on, you crazy diamond...

reserved
Posty: 14638
Rejestracja: 27 gru 2005, 17:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: reserved » 23 kwie 2014, 8:07

Paweł_K, mam do Ciebie pytanie. Jesteś wierzący i praktykujący czy ateista(lub inny)? Pytam, bo mocne argumenty stawiasz. I tak jak w przypadku tej pierwszej opcji można dyskutować, tak denerwują mnie np. ateiści, którzy najlepiej znają się na Kościele od środka.

Awatar użytkownika
JKTpl
Posty: 3493
Rejestracja: 12 lis 2008, 12:40
Kontakt:

Post autor: JKTpl » 23 kwie 2014, 8:11

reserved pisze:tak denerwują mnie np. ateiści, którzy najlepiej znają się na Kościele od środka.
Denerwuje cię, gdy ktoś zna negowany przez siebie temat lepiej od samych zainteresowanych?

reserved
Posty: 14638
Rejestracja: 27 gru 2005, 17:51
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: reserved » 23 kwie 2014, 8:19

Tak. Możesz znać się super na komunikacji w Białymstoku, ale co Ci po tym, jeśli nigdy autobusami tam nie jeździłeś... na tej zasadzie.

ODPOWIEDZ