
Komunikacja miejska po M2C - plany, projekty
Moderator: Wiliam
Na Szwedzkiej są dosyć małe wymiany pasażerów. 

W zapisie czatu z dyrektorem ZTM znalazlem propozycję, żeby co drugi kurs 509 podjeżdżał do metra Wileńska. To jak miałaby wyglądać trasa 509, po otwarciu metra, bez tych podjazdów?
Pewnie ktoś myśli że będzie przecinać Al.Solidarności Jagiellońską. Źle myśli.

- Emyl
- Podrzędne Chamidło
- Posty: 7044
- Rejestracja: 13 wrz 2009, 16:34
- Lokalizacja: E91 ▸ Sbarascherstr.
- Kontakt:
A to akurat bulszit, o czym dobrze wiesz. Sęk w tym, że poza 512 są tam inne linie oferujące wystarczającą podaż.ashir pisze:Na Szwedzkiej są dosyć małe wymiany pasażerów.
Ale moim zdaniem, jeśli już coś trzeba wykaszać z jakiegokolwiek przystanku na ciągu, to siedemsetki (tak, wiem, nie ma czegoś takiego, jak czerwony podmiejski).
No na Rzeszotarskiej są nieraz większe wymiany niż na Szwedzkiej.emyl pisze:A to akurat bulszit, o czym dobrze wiesz. Sęk w tym, że poza 512 są tam inne linie oferujące wystarczającą podaż.
Ale moim zdaniem, jeśli już coś trzeba wykaszać z jakiegokolwiek przystanku na ciągu, to siedemsetki (tak, wiem, nie ma czegoś takiego, jak czerwony podmiejski).

Nie wiem, czy nie ma 7xx przyspieszonych. Swego czasu (a było to dużo ponad 10 lat temu) 723 omijała Płochocińską i jeździła estakadą (nie pamiętam czy też Konwaliową omijała; a było to w okolicy 2001 r., bo po szkole jeździłem ze znajomymi na Tarchomin z przesiadką właśnie 723). Najważniejszym przystankiem przesiadkowym była kiedyś Ekspresowa. 723 było prawdziwą linią przyspieszoną do 1991 r.. Dopiero wydłużenie jej do Pl. Hallera spowodowało zmianę charakteru, ale nadal omijała przystanki. W pełni ją uzwyklono dopiero przy skróceniu, ale nie mam pewności (w 2004 r.).
734 nie staje na wszystkich przystankach pod Warszawą. Nie wiem jak formalnie to rozpatruje ZTM.patryk148 pisze:Nie wiem, czy nie ma 7xx przyspieszonych.
- Emyl
- Podrzędne Chamidło
- Posty: 7044
- Rejestracja: 13 wrz 2009, 16:34
- Lokalizacja: E91 ▸ Sbarascherstr.
- Kontakt:
Nijak, tak samo, jak linie zwykłe pomijające jakieś pojedyncze przystanki na mieście, co przecież się zdarza.
Inna sprawa, że ZTM odejmując przystanki liniom, za których przebieg na terenie miasta nie płacą przecież miejscowości podwarszawskie, strzela sobie w stopę i de facto odbiera dodatkową podaż mieszkańcom Warszawy. Tak więc, jest to kwestia dyskusyjna.
Inna sprawa, że ZTM odejmując przystanki liniom, za których przebieg na terenie miasta nie płacą przecież miejscowości podwarszawskie, strzela sobie w stopę i de facto odbiera dodatkową podaż mieszkańcom Warszawy. Tak więc, jest to kwestia dyskusyjna.
- Esteban Gomez
- Posty: 44
- Rejestracja: 27 mar 2013, 22:28
- Lokalizacja: Zacisze
Jeszcze odnośnie 512, abstrahując od reszty zmian na Radzymińskiej, a jakby tak wypieprzyć ZP KOŚCIELISKA? Przyspieszyłoby to przejazd dla wsiadających przy Młodzieńczej i dalej i dało trochę wolnego miejsca dla wsiadających na TROCKA, gdzie podobno jest problem z niezabieralnością, a KOŚCIELISKA może jeździć zwykłymi
To już prędzej Jórskiego, który i tak jest na żądanie dla tej linii, a z tego przystanku pasażerowie mają jeszcze 120?Esteban Gomez pisze:Jeszcze odnośnie 512, abstrahując od reszty zmian na Radzymińskiej, a jakby tak wypieprzyć ZP KOŚCIELISKA? Przyspieszyłoby to przejazd dla wsiadających przy Młodzieńczej i dalej i dało trochę wolnego miejsca dla wsiadających na TROCKA, gdzie podobno jest problem z niezabieralnością, a KOŚCIELISKA może jeździć zwykłymi

Nieprawda. Linia 723 właściwie od początku jej utworzenia w roku 1986 pojechała do Placu Hallera jako linia przyspieszona. Utworzona w styczniu 1986 do źerania fso po dwóch miesiącach już przedłużona do placu hallera i do roku 1991 kursowała jako linia przyspieszona i to mocno przyspieszona. Pomiędzy Pl.Leńskiego wówczas dzisiaj hallera a żeraniem Fso stawała tylko na rondzie starzynskiego, później Ekspresowa, Mehoffera, Poetów następny przystanek był już w Jabłonnie.patryk148 pisze:Nie wiem, czy nie ma 7xx przyspieszonych. Swego czasu (a było to dużo ponad 10 lat temu) 723 omijała Płochocińską i jeździła estakadą (nie pamiętam czy też Konwaliową omijała; a było to w okolicy 2001 r., bo po szkole jeździłem ze znajomymi na Tarchomin z przesiadką właśnie 723). Najważniejszym przystankiem przesiadkowym była kiedyś Ekspresowa. 723 było prawdziwą linią przyspieszoną do 1991 r.. Dopiero wydłużenie jej do Pl. Hallera spowodowało zmianę charakteru, ale nadal omijała przystanki. W pełni ją uzwyklono dopiero przy skróceniu, ale nie mam pewności (w 2004 r.).
A to ciekawe co piszesz. Może tak było do 1991, potem na pewno zatrzymywała się gęsto na Jagiellońskiej (na żądanie). Samym celem wydłużenia był dowóz do szkół na Jagiellońskiej i do FSO. Gęsto się zatrzymywało nawet H i T.
Dawniej chyba wszystkie podmiejskie byly przyspieszone na terenie warszawy.
Pamietam jak 708 po starcie z pks marymont (teraz slodowiec) zatrzymywalo sie raz gdzies na zeromskiego potem na aspekcie (nie jestem pewien cm wawrzyszewskiego), a dalej juz wcale az do granicy miasta.
Pamietam jak 708 po starcie z pks marymont (teraz slodowiec) zatrzymywalo sie raz gdzies na zeromskiego potem na aspekcie (nie jestem pewien cm wawrzyszewskiego), a dalej juz wcale az do granicy miasta.
Na Cm. Wawrzyszewskim 708 zatrzymywało się chyba tylko w okolicach 1 listopadaness pisze:Dawniej chyba wszystkie podmiejskie byly przyspieszone na terenie warszawy.
Pamietam jak 708 po starcie z pks marymont (teraz slodowiec) zatrzymywalo sie raz gdzies na zeromskiego potem na aspekcie (nie jestem pewien cm wawrzyszewskiego), a dalej juz wcale az do granicy miasta.
http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje, ... 27181.html ."527 i 105 nie zmienią tras? "Z dużym prawdopodobieństwem""