Priorytety dla tramwajów
Moderator: Wiliam
A jak to właściwie jest z sygnalizacjami z detekcją? Podaje się zielone dla pustego (wg detektora) wlotu raz na jakiś czas czy nigdy? Pieszym chyba nigdy, a innym?
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26855
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Nie ma zapotrzebowania, to nie musi być sygnału. To oznacza nigdy.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Wierzymy w 100% sprawność detektorów?
A stojący nadal po zgaśnięciu pałki tramwaj to detektor powinien widzieć a sygnalizacja reagować.
A stojący nadal po zgaśnięciu pałki tramwaj to detektor powinien widzieć a sygnalizacja reagować.
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26855
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Owszem, powinien. I to jest to, co też wymaga sprawdzenia.
Są oczywiście różne procedury sprawdzania sprawności detekcji. Oraz jej dublowanie.
Są oczywiście różne procedury sprawdzania sprawności detekcji. Oraz jej dublowanie.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Jakie? Poza dublowaniem oczywiście?
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26855
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Okresowe resetowanie na pewno, poza tym analiza logiczna (jeśli mamy na jednym strumieniu więcej, niż jedną pętlę choć nie dubel, a o różnych funkcjach: w zaawansowanych projektach tramwajowych i 5 punktów detekcji może być potrzebnych). Więcej szczegółów nie znam, oczywiście przy tramwajach dochodzą systemu po stronie tramwajowej (prócz raportowania motorniczych choćby podgląd SNRT).
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
-
- Posty: 25
- Rejestracja: 07 lut 2014, 12:29
Przystanki tramwajowe przy Metro Centrum dla wszystkich 4 kierunków ruchu , powinny być umiejscowione za skrzyzowaniem dla poprawy sprawności poruszania się tramwajów. Mnóstwo dobiegających pasażerów z przejść podziemnych utrudnia tam skutecznie sprawne odjazdy w godzinach szczytu , a także czasami i poza nimi oraz w weekendy.
-
- Posty: 4145
- Rejestracja: 08 sie 2011, 23:20
- Lokalizacja: Stary Mokotów
- Kontakt:
I wtedy tramwaje będą stać przed i za skrzyżowaniem?
-
- Posty: 718
- Rejestracja: 09 sie 2010, 15:45
Statystycznie wychodzi na to samo.
-
- Posty: 25
- Rejestracja: 07 lut 2014, 12:29
Ja mam inne zdanie poprzez własne obserwacje.Wczoraj miałem 9tkę , przede mną jechała 8semka . Jechaliśmy razem od Dw.Centralnego. Dojechaliśmy do Metro Centrum na poziomą pałkę (ja już w momencie dojazdu do przystanku byłem na -1), lecz za około 10sekund zmieniła się na pionową.Myślicie , że przynajmniej 8semka zdążyła odjechać na tym pionowym świetle? A guzik obydwoje staliśmy jak te "idioty" czekając na kolejną fazę tyle było pasażerów do obsługi(przy następnej fazie 8semkowicz ruszył nie od razu po zapaleniu pałki-pewnie spóźnialski przyblokował drzwi, więc ja już cały w nerwach na poziome światło zjeżdżałem z ronda).Gdyby przystanek był za skrzyżowaniem obydwoje byśmy przejechali od razu za pierwszym podejściem bez strat czasowych -8semka by mogła płynnie ruszyć od razu po zapaleniu się pionowego światła, a co za tym idzie upłynniłby się ruch tramwajów. Nie muszę chyba dodawać , że takie przystanki ułatwiłyby pracę motorniczemu poprzez brak konieczności dostosowania obsługi pasażerów pod zapalające się światło zezwalające na ruch.
Ta, i tramwaje będą blokować rondo, bo na przystanku będzie stać tramwaj z mało asertywnym motorkowym, który nie będzie umiał szybko odjechać i zwolnić przystanek.
Już nie mówiąc o zupełnie trywialnej przebudowie przejść podziemnych.
Już nie mówiąc o zupełnie trywialnej przebudowie przejść podziemnych.
Przejście ma iść chyba do lamusa?
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Nie wydaje mi się. Przejście naziemne ma być oprócz, a nie zamiast - podobnie jest na Emilii P., na Waryńskiego... W relacji tramwaj-metro czy autobus-metro czekanie na światła jest bez sensu.
Być może właśnie wyznaczenie przejść w poziomie coś pomoże, bo chyba trzeba będzie wydłużyć wyspy przystankowe, tak by umieścić pasy. Wtedy tram mógłby ruszać tylko przez pasy i czekać na przejazd przez skrzyżowanie na wysokości przejścia podziemnego. Wiem że to karkołomne, ale innego wyjścia nie widzę.
- Szeregowy_Równoległy
- Szeregowe Chamidło
- Posty: 14095
- Rejestracja: 13 paź 2008, 11:37
Niniejszym dementuję informację, jakoby przy przystanku Kocjana w kierunku Boernerowa coś działało źle. W ciągu dwóch miesięcy, od kiedy się tam wkopałem, problem został najwyraźniej naprawiony, bo wczoraj nie występował i mogłem spokojnie podjeżdżać do czoła wagonu bez obawy, że wzbudzę sobie światło a potem nie zdążę przejechać.