Awarie i wypadki kolejowe na Mazowszu

Moderator: JacekM

WojtekE65
Posty: 947
Rejestracja: 15 lis 2012, 19:28
Lokalizacja: Legionowo Przystanek

Post autor: WojtekE65 » 06 gru 2014, 18:04

W nocy rozkaz O był dyktowany na 20 kmh w km 43, już nie pamiętam na co - może jakieś naprawy ruszyły od 07:00, ale nie dam głowy...
Słyszałem rano jak Ns gadał do 51604, ale bez podania powodu...

lukasek1
Posty: 177
Rejestracja: 29 sty 2010, 19:06

Post autor: lukasek1 » 06 gru 2014, 19:54

WojtekE65 pisze:W nocy rozkaz O był dyktowany na 20 kmh w km 43, już nie pamiętam na co - może jakieś naprawy ruszyły od 07:00, ale nie dam głowy...
Słyszałem rano jak Ns gadał do 51604, ale bez podania powodu...
Być może, nocne przedłużyły się naprawy,uzupełnianie tłuczni czy coś przy przejazdach lub rozpoczęcie weekendowych. Ważne, że odpowiednio wcześniej ogłoszono zmianę peronu na przystankach osobowych :)

WojtekE65
Posty: 947
Rejestracja: 15 lis 2012, 19:28
Lokalizacja: Legionowo Przystanek

Post autor: WojtekE65 » 08 gru 2014, 16:52

WZS - Warszawa Gdańska, jazda po jednym torze (po dwójce).

WojtekE65
Posty: 947
Rejestracja: 15 lis 2012, 19:28
Lokalizacja: Legionowo Przystanek

Post autor: WojtekE65 » 09 gru 2014, 18:18

Usterka blokady między NDM a Modlinem na jedynce, jazda po dwójce, niewielkie opóźnienia...

Michalk001
Posty: 1222
Rejestracja: 26 paź 2007, 20:18
Lokalizacja: Piastów

Post autor: Michalk001 » 11 gru 2014, 9:01

Dzisiaj na Zachodnim o 7:30 Koleje Mazowieckie robiły sobie jaja z pasażerów. Na peronie 2 stały Siedlce i Dęblin które miały ruszyć w ciągu kilku minut. Okazało się że w żadnym z tych pociągów nie ma kierownika. Oczywiście nikt nie był łaskawy poinformować o tym pasażerów wcześniej. Ogłoszono to dopiero gdy z 3 peronu odjeżdżała SKM S1, nie dając ludziom szans na przesiadkę. Oczywiście jak wszyscy przeszli na peron 3 to ruszył Dęblin. Udało się ruszyć dopiero o 7:50 i dzięki temu zaliczyć spóźnienie do pracy. :-(

Awatar użytkownika
Nieciej
Posty: 78
Rejestracja: 16 gru 2005, 10:38
Lokalizacja: Ochota, Warszawa

Post autor: Nieciej » 11 gru 2014, 10:36

Odnoszę wrażenie, że to nie podpada pod pojęcie "wypadek" ani tym bardziej "awaria" - wygląda co najwyżej na błąd ludzki, a błędów nie popełnia kto nic nie robi. W dodatku styl pasuje raczej do komentarzy na TVN Warszawa, niż do WawKom-u, choć i gorsze rzeczy zdarzało mi się tu czytać przez te lata - totalny ignorant wali z grubej rury. Otóż ogłaszaniem czegokolwiek na stacjach zajmują się PKP Polskie Linie Kolejowe - między innymi za to im płacą przewoźnicy, jak np. Koleje Mazowieckie, które dysponują tylko taborem, załogami i obsługą techniczną tego taboru - infrastruktura, perony, megafony, szyny, zwrotnice, nastawnie i cyfrowe megafonistki to nie ten adres. Może jeszcze telegram mają ci do domu wysłać, żebyś jechał innym środkiem transportu, bo kierownicy pociągów spóźnią się do roboty, zapewne z powodu jakiejś anomalii na innej linii kolejowej czy jakiejkolwiek? Za ciężko było podjechać czymkolwiek z podmiejskich na Ochotę, aby mieć wszystko z jednej krawędzi albo przynajmniej z jednej platformy peronowej? To masz nauczkę na przyszłość...
LINIĘ OBSŁUGUJE
ZAKŁAD "PIASECZNO"
R-12

Jacek Z.
Posty: 1873
Rejestracja: 05 sie 2012, 22:14

Post autor: Jacek Z. » 11 gru 2014, 10:48

Moim zdaniem podciąga się pod "awaria" jeśli wynikło znaczące opóźnienie pociągu (bez kierownika handlowo pojechać nie może). Natomiast brak kierownika na czas to sprawa wewnętrzna przewoźnika, więc nie dziwiłbym się gdyby PLK w tej sytuacji umywało ręce (są jeszcze przecież interkom, maszynista - skąd w ogóle była taka informacja?).

P.S. Czy nie zbyt łatwo jest obrażać aktywnego użytkownika (samemu będąc aktywnym kilka razy rocznie - czyżby dla uniknięcia podobnej krytyki? :P ) - a poziom dyskusji na WAWKOM zabija IMHO nie tylko niewiedza tych co piszą, ale też postawa tych, co wiedzą, a nie chcą się tym dzielić.

przewoz
Posty: 6157
Rejestracja: 15 mar 2006, 16:58

Post autor: przewoz » 11 gru 2014, 13:41

Z rana:
Z powodu wypadku na szlaku Zielonka - Wołomin, pociągi na linii Warszawa - Małkinia mogą być opóźnione 10- 30 minut. Wielkość opóźnień może ulegać zmianie.

-----------

Aktualizacja 10:45

Na szlaku Wołomin - Zielonka wystąpiły usterki urządzeń sterowania ruchem pociągów. Z tego powodu pociągi kursujące linią Warszawa - Małkinia mogą być opóźnione 10-20 minut. Wielkość opóźnień może ulegać zmianie.

W dalszym ciągu na szlaku Zielonka - Wołomin występują utrudnienia związane z wypadkiem.

-------------------

Aktualizacja 12:15

Po zakończeniu czynności związanych z wypadkiem na szlaku Zielonka - Wołomin przywracana jest rozkładowa organizacja ruchu pociągów. W dalszym ciągu na szlaku Wołomin - Zielonka występują utrudnienia związane z usterkami urządzeń sterowania ruchem kolejowym
I poranne kibello:
Utrudnienia na linii Warszawa - Łuków [zakończone]
2014-12-11

Z powodu awarii pociągu 91892 rel. Łuków (04:41) - Warszawa Zachodnia (06:41) na szlaku Mrozy - Mińsk Mazowiecki pociągi na linii Warszawa - Łuków mogą być opóźnione około 20 - 60 minut, opóźnienia mogą ulegać zmianie.

-------------------

Aktualizacja 08:15

Na linii Warszawa - Łuków przywracana jest rozkładowa organizacja ruchu pociągów
A wczoraj icek:
Utrudnienia na linii Warszawa - Łuków [zakończone]
2014-12-10

Na odcinku Siedlce - Łuków nastąpiła awaria pociągu spółki PKP IC. Do czasu usunięcia awarii na w/w odcinku nastąpiła całkowita przerwa w ruchu pociągów. Przewidywany czas usunięcia awarii - około 40-50 minut. Wielkość czasu usunięcia awarii może ulec zmianie.

-----------------

Aktualizacja 06:15

Po usunięciu awarii pociągu spółki PKP IC na odcinku Siedlce - Łuków przywracana jest rozkładowa organizacja ruchu pociągów

Awatar użytkownika
Emyl
Podrzędne Chamidło
Posty: 6942
Rejestracja: 13 wrz 2009, 16:34
Lokalizacja: E91 ▸ Sbarascherstr.
Kontakt:

Post autor: Emyl » 11 gru 2014, 15:52

Nieciej pisze:Odnoszę wrażenie, że to nie podpada pod pojęcie "wypadek" ani tym bardziej "awaria" - wygląda co najwyżej na błąd ludzki, a błędów nie popełnia kto nic nie robi. W dodatku styl pasuje raczej do komentarzy na TVN Warszawa, niż do WawKom-u, choć i gorsze rzeczy zdarzało mi się tu czytać przez te lata - totalny ignorant wali z grubej rury. Otóż ogłaszaniem czegokolwiek na stacjach zajmują się PKP Polskie Linie Kolejowe - między innymi za to im płacą przewoźnicy, jak np. Koleje Mazowieckie, które dysponują tylko taborem, załogami i obsługą techniczną tego taboru - infrastruktura, perony, megafony, szyny, zwrotnice, nastawnie i cyfrowe megafonistki to nie ten adres. Może jeszcze telegram mają ci do domu wysłać, żebyś jechał innym środkiem transportu, bo kierownicy pociągów spóźnią się do roboty, zapewne z powodu jakiejś anomalii na innej linii kolejowej czy jakiejkolwiek? Za ciężko było podjechać czymkolwiek z podmiejskich na Ochotę, aby mieć wszystko z jednej krawędzi albo przynajmniej z jednej platformy peronowej? To masz nauczkę na przyszłość...
Lojalnie uprzedzam, że takie komentarze wyjątkowo mnie denerwują - jeszcze jeden post utrzymany w tym tonie i permanentnie wylecisz z MiKu.

przewoz
Posty: 6157
Rejestracja: 15 mar 2006, 16:58

Post autor: przewoz » 12 gru 2014, 14:58

Nietypowo:

http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje, ... 52435.html
Zderzenie wywrotki z pociągiem towarowym w Wilanowie. Nikomu nic się nie stało, ale pojazdy są mocno uszkodzone.

- Ciężarówka z piaskiem wyjeżdżała z piaskarni przy ul. Prętowej. Przejeżdżając przez torowisko, kierowca nie zauważył jadącego do Elektrociepłowni Siekierki pociągu towarowego z węglem - relacjonuje Tomasz Zieliński, reporter tvnwarszawa.pl. - Nikomu nic się nie stało. Lokomotywa oraz wywrotka są jednak bardzo uszkodzone - dodaje.

Jak mówi reporter, pociągi w tym miejscu przejeżdżają dwa razy na dzień.

- Kierowca ciężarówki wykazał się jednak skrajną nieodpowiedzialnością - ocenia.

Michalk001
Posty: 1222
Rejestracja: 26 paź 2007, 20:18
Lokalizacja: Piastów

Post autor: Michalk001 » 13 gru 2014, 8:31

Odnośnie komentarza do mojego wcześniejszego postu. Jakby coś jechało od 7:30 do 7:50 to na pewno bym wsiadł, chodziło mi właśnie o interkom którego w pociągu do Dęblina raczono użyć po 15 minutach, a w Siedlcach maszynista siedział na pierwszym fotelu za kabiną i raczył się odezwać dopiero jak pasażerowie go zapytali kiedy odjedzie. W tym czasie odjechało S1 i WKD, a za chwilę Dęblin z którego większość osób wysiadła 5 minut wcześniej i znajdowała się na sąsiednim peronie. W dobie radiotelefonów i telefonów komórkowych chyba KM-y były w stanie dowiedzieć się gdzie jest pociąg z którego przechodzi kierownik i oszacować czas przybycia i ewentualne opóźnienie? Potem ogłaszać przez interkom co 2-3 minuty. Poza tym nie jestem żadnym ignorantem - zapewne jestem sporo starszy od Ciebie i dobrze wiem jak działa kolej, a w sprawie taboru MZA, TW czy KM na pewno bym Cię zagiął w niejednej kwestii. Pamiętam Ikarusy i parówki o których Ty nie masz pojęcia. Poza tym to nie ja zaliczyłem spóźnienie do pracy tylko koleżanka z którą jechałem - i która nie ma obowiązku znać zwyczajów kolejowych. Ona ma po prostu uzyskać szybką i rzeczową informację aby w porę zmienić środek transportu.

Awatar użytkownika
tomstak
Posty: 1286
Rejestracja: 31 sty 2012, 2:00

Post autor: tomstak » 13 gru 2014, 8:54

Zastanów się i pomyśl.
- Czy to wina Mechanika z KM, że na składzie nie ma kierownika?
Mechanik nie posiada planów drużyn konduktorskich (więc nie wie czym przyjedzie jego kierownik) i czeka do czasu odjazdu z informacją o braku drużyny konduktorskiej.
- Czy to wina Megafonu (PKP-PLK) że na składzie nie ma mechanika/kierownika?
Dyżurni i megafoniści również nie posiadają planów pracy drużyn trakcyjnych i konduktorskich różnych spółek.

Zazwyczaj wina leży po stronie Przewoźnika (dokładnie w Planach Pracy) - zbyt krótkie przejścia z pociągu na pociąg - wystarczy że jeden z linii gdzieś utknie a reszta leży i kwiczy.

Awatar użytkownika
rufio198
Posty: 3596
Rejestracja: 19 sie 2006, 13:47
Lokalizacja: Z Doliny Muminków
Kontakt:

Post autor: rufio198 » 13 gru 2014, 9:11

Akurat w tym wypadku czasu na przejscie w/g planu było sporo. A pan maszynista jakby ogłosił że pociąg odjedzie z opóźnieniem to chyba korona z jego głowy by mu spadła?
I stało się - Muminek ma Muminkę i pannę Migotkę :D
http://www.fotokolej.waw.pl/
Mój post to moja prywatna opinia i nie jest pisany po to żeby go cytować w mediach

Awatar użytkownika
tomstak
Posty: 1286
Rejestracja: 31 sty 2012, 2:00

Post autor: tomstak » 13 gru 2014, 9:13

Wina koleżanki - Logistyka u niej leży i kwiczy (jeżeli do pracy podróżuje bez zapasu w czasie).
Heh, kolejny z kompleksem, który chce animuszu sobie dodać - opowieści dziwnej treści pozostaw dla prawnuków (o ile się ich doczekasz).
rufio198 pisze:Akurat w tym wypadku czasu na przejscie w/g planu było sporo. A pan maszynista jakby ogłosił że pociąg odjedzie z opóźnieniem to chyba korona z jego głowy by mu spadła?
Spaść by korona nie spadła, ale sam wiesz najlepiej że po uruchomieniu procedury "brak drużyny ...", telefony u dyspozytorów/naczelników rozgrzewają się do czerwoności (u mechanika/kierownika także). Ludzi nie interesuje lakoniczna treść "(...) z przyczyn technicznych, pociąg do ... odjedzie z opóźnieniem, za opóźnienie pociągu przepraszamy".
Ludzie domagają się wiedzy której obsługa pociągu nader często nie posiada, a z radiotelefonu ręcznego (gdzie wszyscy naraz gadają) trochę trudno ze strzępów informacji wywnioskować "co się dzieje" na następnych posterunkach ruchu (dla przykładu średnica: GRd/GR1, GRC, WSD/WSP, WZD/WZP/WZS, WCz, WŁ, JZ, PR, GR) np.:
- co jest przyczyną opóźnienia (nie piszę o powyższym przypadku).
- ile wyniesie owe opóźnienie.
- o której dojadą do celu podróży.
Niejednokrotnie po przekazaniu informacji o wymuszonym nieplanowanym postoju (bywa także w polu - postój "pod wjazdowym" lub "pod ostatnim odstępowym SBL"), w akcie desperacji pasażerowie podejmują działania zagrażające życiu swoim i innych - wysiadając z pociągu i drałując po sąsiednich torach (po których jeszcze odbywa się czynnie ruch kolejowy), doprowadzają do totalnego paraliżu.
Prasa (ogólnie Media) później informują "PASAŻEROWIE POCIĄGU DO ... STALI W POLU 3 GODZINY", "Brak informacji od Kierownika/Konduktora/Maszynisty"
Podziękowania ślijcie tym, co "wybrali się na wycieczkę po torach.", bo sądzą że szybciej dotrą do celu.

Awatar użytkownika
Emyl
Podrzędne Chamidło
Posty: 6942
Rejestracja: 13 wrz 2009, 16:34
Lokalizacja: E91 ▸ Sbarascherstr.
Kontakt:

Post autor: Emyl » 13 gru 2014, 13:37

tomstak pisze:Heh, kolejny z kompleksem, który chce animuszu sobie dodać - opowieści dziwnej treści pozostaw dla prawnuków (o ile się ich doczekasz).
Dobra, temat zamykamy, a tomstak dostaje warna. Koniec tego.

edit: Ponieważ temat ma relatywnie wysoką użyteczność społeczną, to go otworzę, ale spróbuj mi tu któryś kontynuować powyższy wątek, a wywalę! :evil:

ODPOWIEDZ