Tramwaje po reformie 4/8

[Glonojad]

Na Zielenieckiej tramwajòw przed reformą było zbyt dużo, a co dopiero teraz. Silne 24+7 na Kaeczynska to nieporozumienie - uwazam wrecz, ze w obecnej sytuacji 7 powinno jezdzic co 12 w szczycie, oddajac swoje sloty dziewiatce. Zreszta z 25 i 22 mozna by zrobic to samo, 25 koordynujac z 3 co 4-8 z Brodna. Owszem, rwie to troche takt na Grochowskiej, ale gdyby dolozyc do tego 6, 22 i 27 co 12 i 26 tez co 4-8 (poza szczytem normalnie co 6) to moze by to mialo rece i nogi. Nagle wraca tez koordynacja na Okopowej z 1 przy okazji.

Przy czym oczywiscie zgadzam sie, ze 25 jest do uciecia od zaraz (Brodno ma do Centrum podkrecone 4, a na Centralny 41 choc tylko w szczycie), to jednak paradoksalnie jest to chyba wciaz najlepiej oblozona linia na Zielenieckiej. I nie wierze w mozliwosc wyciecia zadnej linii - skoro 25 dozylo do dzisiaj, to najwczesniejszy moment jej kolejnego ubicia bedzje w 2022 r.

[adner]

Rozkładowo przez cały dzień jest niemal wzorcowa koordynacja, one już na starcie z pętli odjeżdżają opóźnione?

Zbijają sie na dwóch pierwszych sygnalizacjach. Jeszcze jak coś przyjedzie opóźnione albo zestadzone to z Okęcia wyjeżdżają razem. Serio, odkąd jest ta reforma i jeżdżę z Okęcia ani razu nie było tak żeby nie przyjechało stado.

9+15 czy 7+15 to jeszcze żaden problem, gorzej jak jeżdżą razem 7 i 9. Ale to fakt, często przyjeżdżają po dwa tramwaje - tylko to nie jest w takim razie wina rozkładu, tylko świateł.

[pawcio]

Na Zielenieckiej tramwajòw przed reformą było zbyt dużo, a co dopiero teraz. Silne 24+7 na Kaeczynska to nieporozumienie - uwazam wrecz, ze w obecnej sytuacji 7 powinno jezdzic co 12 w szczycie, oddajac swoje sloty dziewiatce. Zreszta z 25 i 22 mozna by zrobic to samo, 25 koordynujac z 3 co 4-8 z Brodna. Owszem, rwie to troche takt na Grochowskiej, ale gdyby dolozyc do tego 6, 22 i 27 co 12 i 26 tez co 4-8 (poza szczytem normalnie co 6) to moze by to mialo rece i nogi. Nagle wraca tez koordynacja na Okopowej z 1 przy okazji.

Może i jest w tym jakiś sens, ale zdajesz sobie sprawę, że w zasadzie wylądowałeś wówczas nie na takcie 4/8 tylko 6/12?

[reserved]

Ale przecież przy tak dużej liczbie tramwajów muszą tworzyć się stada. Czy przez te stada potem były jakieś dłuższe przerwy? Bo ja ich nie zaobserwowałem.

[Stary Pingwin]

Jaki tam jest cykl? 2 tramwaje co 2 minuty? Czy krótszy? Przy Centralnym parę razy widziałem taki obrazek (strajk włoski czy co?), że w jednym cyklu jechał jeden tramwaj i tak przez kilka cykli. Ale to parę lat temu.

Zdarzało się, że nadzór stał z radarem i łowił. Motorowi zaczęli więc jeździć przepisowo,
do 15km/h na krzyżakach. Kluczowe jest do 15, mogło to być np.10.
Na dziś- od Zawiszy przechodzą 3 składy, do Zawiszy 2.

[R-9 Chełmska]

Reforma reformą, a na Jagiellońskiej nadal rzut kostką czy iść na 18 czy 20 jadąc "z miasta" i brak wspólnego przystanku przy Starzyniaku - ludzie stoją na rogu i biegną do tego, co jedzie pierwszy.

[Georg]

Przecież statystycznie powinni czekać na 18. Jeździ co 8-12 minut, a 20 co 10-15 minut. Widać ZTM zakłada, że ruch to zdrowie. Pasażerowie zamiast gnić na przystanku będą mieli okazję do uprawiania aktywności fizycznej. ZTM nie tylko poprawia nam komunikację, ale też dba o nasze zdrowie.

[Wiliam]

Ale to też nie ma związku ze zmianą rozkładu. Tam się nic nie zmieniło.
Natomiast widać wyraźnie że jest potrzeba zmniejszenia liczby linii.

[pawcio]

Tam przede wszystkim widać, że złe było przyjęcie jako podstawy do budowy układu po otwarciu Targowej stanu sprzed zamknięcia, a nie stanu w jego trakcie.

[Georg]

Przecież to właśnie na wniosek pasażerów liczba linii została zwiększona. Przykład: ZTM chciał mieć silne 23, tak jak dawniej, ale mieszkańcy chcieli mieć bezpośrednią linię z Kawęczyńskiej do Feminy. I tak mamy słabą 13 i słabe 23. Przez mieszkańców Pragi oberwało Bemowo. Bo dawniej były tam dwie silne linie co 5/7,5/10 - 23 i 24 (w DP) teraz są dwie słabe - 23 i 24. Myślałem o zamianie końcówek 27 i 13 (CM.WOLSKI <=> KOŁO) co pomogłoby trochę rozładować tłok na Wolskiej w 26. Ale wtedy Młynarska i Obozowa do MRA miałaby jedynie słabe 23 i jeszcze słabszą 20.

[Glonojad]

Na Zielenieckiej tramwajòw przed reformą było zbyt dużo, a co dopiero teraz. Silne 24+7 na Kaeczynska to nieporozumienie - uwazam wrecz, ze w obecnej sytuacji 7 powinno jezdzic co 12 w szczycie, oddajac swoje sloty dziewiatce. Zreszta z 25 i 22 mozna by zrobic to samo, 25 koordynujac z 3 co 4-8 z Brodna. Owszem, rwie to troche takt na Grochowskiej, ale gdyby dolozyc do tego 6, 22 i 27 co 12 i 26 tez co 4-8 (poza szczytem normalnie co 6) to moze by to mialo rece i nogi. Nagle wraca tez koordynacja na Okopowej z 1 przy okazji.

Może i jest w tym jakiś sens, ale zdajesz sobie sprawę, że w zasadzie wylądowałeś wówczas nie na takcie 4/8 tylko 6/12?

Teraz tez nie ma żadnego 4/8. Jest "generalnie 8, czasem 10, 6, 4 lub 4 tylko na czesci trasy". Dodanie 12 poprawia spójność systemu, w przeciwieństwie do co 10 na przyklad.

[MichalJ]

A kursy niskie jedynki jeżdżą w odstępach -6-36-6-

[Thompson04]

Jeszcze przed reformą korki tramwajowe na Jerozolimskich to była tragedia, teraz jest chyba jeszcze gorzej.

[Paweł D.]

Skoro Organizator upiera się przy kursowaniu 77 co 4 minuty, tak będzie codziennie. Wczoraj wkleiłem identyczny widoczek.

[grzegorz]

@Georg Czego tu nie rozumieć? 13 wspomaga 23 w obsłudze megapotoków z Koła. Po co tramwaje tej garstce bemowiaków, którzy i tak mają 28? Widzisz jakie to proste? Podobnie: po co silne 26 jak można ,,wspomagać" 27 itd.