Tabor Kolei Mazowieckich
Moderator: JacekM
Co do braku podejścia systemowego to się zgodzę, ale z Vmax przez całą drogę to nawet samoloty się nie poruszają Ta nadwyżka prędkości maksymalnej to raczej IMHO umowne oznaczenie jakiegoś standardu taboru, komfortu podróżowania, żeby przy przekroczeniu 100 km/h nie zaczynał wydawać niepokojących dźwięków.
Za powstawanie przystanków typu Mińsk Mazowiecki Anielina, Siedlce Zachodnie, Nowe Dębe Wielkie nie obarczałbym winą KM, raczej zapotrzebowanie ze strony mieszkańców. Zresztą KM są w założeniu koleją regionalną, która służy zaspokajaniu potrzeb publicznych (co oznacza m.in. możliwość dostania się do pracy/szkoły także z zapadłych dziur, a nie tylko miast powiatowych) i może nie powinny się aż tak bardzo bawić w robienie konkurencji dla IC, bo to już robią Przewozy Regionalne - z jakim skutkiem, wiadomo.
Za powstawanie przystanków typu Mińsk Mazowiecki Anielina, Siedlce Zachodnie, Nowe Dębe Wielkie nie obarczałbym winą KM, raczej zapotrzebowanie ze strony mieszkańców. Zresztą KM są w założeniu koleją regionalną, która służy zaspokajaniu potrzeb publicznych (co oznacza m.in. możliwość dostania się do pracy/szkoły także z zapadłych dziur, a nie tylko miast powiatowych) i może nie powinny się aż tak bardzo bawić w robienie konkurencji dla IC, bo to już robią Przewozy Regionalne - z jakim skutkiem, wiadomo.
Wykorzystanie tego taboru na pociągach 130km/ h złe nie jest, bo czas jazdy jednak się skraca,natomiast w tej chwili nie widzę potrzeby uruchamiania pociągów przyspieszonych co 30 minut z prędkością 160km/ h. Większy nacisk kładłbym na faktyczne uruchamianie tych przyspieszonych co już są, na te prędkości. Bo mało który pojedzie tyle tylko i wyłącznie przez brak pomocników. I to jest winą KM.
Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka
Brak pomocnikow jest wina systemowa tego panstwa akurat, skoro wycieli mozliwosc szkolenia ich w ustawie Natomiast sama w sobie podwojna obsada skladajaca sie z dwoch maszynistow - no na tym cierpia juz maszynisci w postaci mniejszej kasy. I to obydwaj. A to, ze maszynistow tez samych w sobie brakuje... Ze formalnie musieliby byc to maszynisci, ktorzy maja autoryzacje na traxx i pp... To juz inna bajka.
- fik
- Naczelne Chamidło
- Posty: 27486
- Rejestracja: 10 gru 2005, 12:34
- Lokalizacja: so wait for me at niemandswasser
Przepraszam, ale jeśli masz pisać takie bzdury, to nie pisz w ogóle. Przewoźnik w zamówieniu definiuje serię taboru i parametry (vmax, % masy ham, długość, obciążenie) - patrz załącznik.AAdamq pisze:trochę może być inaczej... ROZKŁAD JAZDY układa PKP PLK - która nie bierze pod uwagę danych eksploatacyjnych taboru przewoźnika... układając tenże rozkład do najwolniejszego taboru będącego w posiadaniu przewoźnika (EN57 - max 115km/h).fik pisze:Co nie jest winą KM? Że tabor, który może jeździć na 160, jeździ po liniach przystosowanych do prędkości 160, z prędkością 130 na zwykłych pociągach osobowych zatrzymujących się przy każdym większym kamieniu? To jest winą KM, bezsprzecznie.
Tabor na 160 nie spadł przewoźnikowi niespodziewanie na głowę jak gołębia kaka, tylko został świadomie zamówiony na ładnych parę lat przed włączeniem go do eksploatacji. To naprawdę wystarczająco wiele czasu, aby podjąć działania zmierzające w stronę zapewnienia odpowiedniej liczby pracowników do obsługi tych pociągów.Loui pisze:Poza tym, te mityczne 160, jest u nas jak na razie związane z dwuosobową obsadą i tu jest też pies pogrzebany.
Nie no, oczywiście, ale mimo wszystko jeśli par pociągów z prędkością >130 jest więcej niż sztuk takowego taboru, to coś tu jest bardzo nie tak.Jacek Z. pisze:Co do braku podejścia systemowego to się zgodzę, ale z Vmax przez całą drogę to nawet samoloty się nie poruszają
Wszelakie Anieliny i Nowe Dębe są potrzebne, ale to nie stoi w sprzeczności z zapotrzebowaniem na szybkie pociągi łączące większe miasta regionu ze stolicą.Jacek Z. pisze:Za powstawanie przystanków typu Mińsk Mazowiecki Anielina, Siedlce Zachodnie, Nowe Dębe Wielkie nie obarczałbym winą KM, raczej zapotrzebowanie ze strony mieszkańców. Zresztą KM są w założeniu koleją regionalną, która służy zaspokajaniu potrzeb publicznych (co oznacza m.in. możliwość dostania się do pracy/szkoły także z zapadłych dziur, a nie tylko miast powiatowych) i może nie powinny się aż tak bardzo bawić w robienie konkurencji dla IC, bo to już robią Przewozy Regionalne - z jakim skutkiem, wiadomo.
Przy czym nie mówmy tu o jakiejś konkurencji dla IC, bo dowóz pasażerów z Żyrardowa i Siedlec do Warszawy jest zadaniem własnym marszałka województwa mazowieckiego, a nie ministra właściwego do spraw transportu. Obecnie co najwyżej można przyjąć pogląd, że IC marszałka wyręcza w realizacji zadań ustawowych, co jemu jest bardzo na rękę.
Skraca się w porównaniu do nowego taboru z vmax 130 km/h? O ile?przewoz pisze:Wykorzystanie tego taboru na pociągach 130km/ h złe nie jest, bo czas jazdy jednak się skraca
the only thing that closes quicker than our caskets be the factories
To znaczy, że KM deklaruje więcej pociągów w tych górnych zakresach prędkości niż jest w stanie obsłużyć?fik pisze:Nie no, oczywiście, ale mimo wszystko jeśli par pociągów z prędkością >130 jest więcej niż sztuk takowego taboru, to coś tu jest bardzo nie tak.
KM-y ogłosiły przetarg na naprawy P4 czterech VT627 (101,102,104,105):
http://www.mazowieckie.com.pl/pl/us-uga ... 05-58-2015
http://www.mazowieckie.com.pl/pl/us-uga ... 05-58-2015
Do ruchu powrócił EN57AKM-1630, widziany dziś rano na Śródmieściu. Niestety, ze względu na wysokość peronu (stamtąd gdzie stałem jego krawędź zasłaniała mi dolną część pudła) nie potrafię podać dla zainteresowanych daty zakończenia NR...
-
- Posty: 758
- Rejestracja: 12 cze 2012, 18:59
- Lokalizacja: Pionki/Warszawa
Natomiast dzisiaj na 21904/5 jeździł świeży po rewizji EN57AKM-1299 (23.06.2015 ZNTK MM).
Czy KMy mają możliwość połączenia 3 Flirtów razem? Pytam pod względem PLK (200m) jak i technicznie.
Technicznie może i tak, ale wątpię czy znalazł by się peron przy którym taki twór by się zmieścił.
Peron 3 w Siedlcach po niedawno ukończonej przebudowie. Tam 2xER75 zajmują raptem z pół długości peronu, więc może nawet 4 by weszłyWiliam pisze:Technicznie może i tak, ale wątpię czy znalazł by się peron przy którym taki twór by się zmieścił.
Ale w Mińsku nawet byłby problem z tym, nie wspominając o pośrednich. Nawet w Warszawie musiałby jechać z odpowiednich peronów taki pociąg.
Z punktu widzenia samej jazdy raczej nie powinno być kłopotów.
Z punktu widzenia samej jazdy raczej nie powinno być kłopotów.
O tych Siedlcach to wspomniałem oczywiście czysto teoretycznie (tym bardziej, że docelowo ów peron przeznaczony jest zapewne - tak jak dotąd - do obsługi pociągów długodystansowych).
A tak się mieszczą czasem, przy wcale nie najkrótszych peronach, 3xEN57...
A tak się mieszczą czasem, przy wcale nie najkrótszych peronach, 3xEN57...
http://foto-kolej.pl/details.php?image_id=995
Pierwszy piętrus od Pesy
Wysłane z mojego G7-L01 przy użyciu Tapatalka
Pierwszy piętrus od Pesy
Wysłane z mojego G7-L01 przy użyciu Tapatalka