To jest argument za wydłużeniem 131 do Wilanowa. Ma krótszą trasę, nie jeździ bocznymi uliczkami gdzie światła co chwila blokują przejazd na bardzo długo. Jedynie przy Uniwersusie w pokonaniu skrzyżowania 180 ma przewagę.altar pisze:180 to wogóle jest bardzo nieregularne, zarówno w DP, jak i w DS. W DP potrafi złapać -10 w stronę Chomiczówki w między szczycie, nie utykając właściwie nigdzie w korku. Wieczorem w DP zdarza mi się czekać na niego po 20-kilka minut do pół godziny w czasie 15 minutowego taktu w stronę Wilanowa. W DS do Wilanowa wpadają niekiedy dwuskłady w odstępie od 0 do 3 minut.
Czasy przejazdu
Moderatorzy: Poc Vocem, Tyrystor, TranslatorPS
Miasto piętnastominutowe - czekaj piętnaście minut na przesiadkę.
A 180 na Sadybę?
Oczywiście że nie. W całej Warszawie nie ma podobnie dużego ciągu o podobnej zabudowie, który by był obsługiwany jedynie jedną linią, choćby i pseudosilną.
Miasto piętnastominutowe - czekaj piętnaście minut na przesiadkę.
No ale skoro 180 na Wiertniczej wystarcza, to 131 z większą częstotliwością tym bardziej. A na Wilanowie miejsca na nową tak częstą linię nie ma.
Na Wilanowie jest sporo miejsca. Tylko jest źle wykorzystywane. Jeśli linie dojeżdżające od strony Konstancina (163, 725, 742) umieścilibyśmy w zatoczce po lewej stronie pętli (WILANÓW 08 przekształcając jako przystanek dla wysiadających, a WILANÓW 01 dla wsiadających), to 131 można umieścić na p. Wilanów 04, a z tyłu (tam gdzie obecnie jest 180) upchnąć jeszcze 519 (tam można dać miejsce tylko na 1 wóz). Długość peronu to 72 metry. Tak więc po umieszczeniu jednego 519, zostałoby jeszcze miejsce na 3 wozy 131. Czyli tyle, ile obecnie na Sadybie. Ale to już podchodzi pod temat "Pętle autobusowe i tramwajowe" więc nie rozwijajmy tego wątku w tym temacie.
Odpowiem Ci za chwilkę w stosownym temacie.
EOT
EOT
- Glonojad
- Dark Lord of The Plonk
- Posty: 26875
- Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
- Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki
Od Sadyby na południe sa co najwyżej nieduże kamienice, więc z tą skalą zabudowy bym nie galopowal. Tym niemniej, 180 ostatnio mocno zdziadziala (nie jedyna zresztą) i podmianka ze 131 bylaby uzassdniona.
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.
Zdziadziała ostatnio? Od lat ma ten sam rozkład. Inna sprawa, że to trochę śmieszne że w weekendy na KP 503 wozi muchy co 10 minut, a 180 jeździ mocno zatłoczone co 15...
bury me in my favourite yellow patent leather shoes / and with a mummified cat / and a cone-like hat.
Jest i TVN a te "kamienice" to bardzo często mikro-biurowce . Może i faktycznie 180 i 131 to zbyt dużo bo i trasa na zbyt długim odcinku się pokrywa... Ale takie np. 172 pod względem częstotliwości bardziej pasuje do 180. Ale tym nawet z Wilanowa do 131 by podjechać nie było można bo wspólnych przystanków by nie było (tylko zespoły przystankowe).
Miasto piętnastominutowe - czekaj piętnaście minut na przesiadkę.
Zastanawiam się, czy tam nie dałoby rady puścić lokalnej linii, która także pojedzie ul. Klimczaka w przyszłości. Coś na zasadzie lokalnej dowozówki do innych linii np. na Sadybie. BRANICKIEGO - Al. Rzeczpospolitej - Klimczaka - Przyczółkowa - Wiertnicza - Goraszewska - Św. Bonifacego - STEGNY np.
Gdzie jest za mało czasu na odcinku Metro Młociny - Sokołowska. Notorycznie 11 mi przyjeżdża na -3 do -5. Zarówno DP, jak i DS. Wczoraj 27 popołudniu na -6.
Pytanie trochę z innej beczki: jaki jest czas PT z R-1 na Pralkę?
Coś ok. 10min.man1956 pisze:Pytanie trochę z innej beczki: jaki jest czas PT z R-1 na Pralkę?
1069, 7722
Ulubione wozy: 6207, 8888
817, WKD, R1, S1
Ulubione wozy: 6207, 8888
817, WKD, R1, S1
Od Kazubów do os. Wolska spokojnie traci się 3-4 minuty poza tym od Wrocławskiej do Ratusza na tzw. priorytecie też można ze 2 minuty stracić przy braku szczęścia. Na Sokołowskiej to jedynie 27 ma szansę przyjechać o czasie choć na odcinku Sowińskiego-Sokołowska też można się opóźnić ze 2 minuty.Georg pisze:Gdzie jest za mało czasu na odcinku Metro Młociny - Sokołowska. Notorycznie 11 mi przyjeżdża na -3 do -5. Zarówno DP, jak i DS. Wczoraj 27 popołudniu na -6.
27 także ma opóźnienia, choć mniejsze niż pozostałe linie.