Ekspres miałby być tylko rano.Piottr pisze:Wiem z obserwacji dwie rzeczy" że z 522 niezerowy potok wysiada przy dolnej i Spacerowej orazGeorg pisze:Jeśli 522 jest niezabieralne, to dlaczego nie można wyodrębnić ekspresu jadącego z Nowego Wilanowa do Politechniki, który stawałby tylko w Wilanowie, a potem dopiero przy Politechnice?
że w szczycie popołudniowym kursy 522 zaczynające na pl. Konstytucji zamiast w Centrum są puste i znajdują się w nich miejsca siedzace przy Dolnej, natomiasat kursy jadące z dw. Centralnego bywają przy pl. Konstytucji już niezabieralne.
Wniosek - Twoja propozycja nie znajduje uzasadnienia w obserwowanych faktach. Jednak, gdyby 522 zdjąć następujące przystanki: Czarnomorska, Mangalia a Nałęczowską i Dolną unażądowić, to sepraacja potoków mogłaby nieco sytuację poprawić.
Komunikacja miejska na Dolnym Mokotowie
Moderator: Wiliam
Nie wiem jak z Czarnomorską, ale Mangalię wywalić można i tak, bo do autobusu raczej nie da się wejść.
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears
Potwierdzam Twoją obserwację. Czasem zdarza mi się zostawiać samochód na bezpłatnym parkingu przy "3 Muszkieterach" i przesiadać na autobus do Centrum, to rano do 522 nie ma się po co próbować wbijać.Poc Vocem pisze:Nie wiem jak z Czarnomorską, ale Mangalię wywalić można i tak, bo do autobusu raczej nie da się wejść.
Chyba nie przeczytałeś ze zrozumieniem tego, co napisałem o zapełnieniu 522 na przystanku Centrum w godzinach popołudniowych. Albo nie chcesz zrozumieć, że Twoja propozycja wobec zaprezentowanych faktów jest po prostu bezsensowna.Georg pisze:Ekspres miałby być tylko rano.
Doszliśmy w Polsce do stanu, że rozkład jazdy pociągów to jest coś,
co w istocie działania przypomina kalejdoskop, obracający się nie rzadziej niż cztery razy do roku,
w tym raz, w grudniu, z solidnym potrząśnięciem....
co w istocie działania przypomina kalejdoskop, obracający się nie rzadziej niż cztery razy do roku,
w tym raz, w grudniu, z solidnym potrząśnięciem....
Ok. Rozumiem. A dlaczego wobec tego nie można wszystkich kursów dać od Centralnego lub przynajmniej od Centrum? Chodzi o brak miejsca na Centralnym?Piottr pisze:Chyba nie przeczytałeś ze zrozumieniem tego, co napisałem o zapełnieniu 522 na przystanku Centrum w godzinach popołudniowych. Albo nie chcesz zrozumieć, że Twoja propozycja wobec zaprezentowanych faktów jest po prostu bezsensowna.Georg pisze:Ekspres miałby być tylko rano.
Chodziło o brak wystarczającej ilości brygad i modę na skracanie wszystkiego, co się da do Politechniki. A że ZTM nigdy nie poprawia własnych błędów, wygląda to jak wygląda. Zresztą skoro nie ma trzech brygad na popołudniowe 131, dlaczego miałyby być na popołudniowe 522?
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears
To tylko ZTM się upiera, że nie ma. Ale to że w ruchu tych brygad rano jest więcej niż po południu to jakoś nie wspomina.
Czy trójskłady na liniach dolnomokotowskich to tylko dzisiaj były, czy sytuacja się powtarza? O 18 z Instytutu Neurologii na Branickiego trójskład 522, a przed 21 w stronę Ursusa na Pl. Na Rozdrożu trójskład 187. 522 co 7,5 minuty, więc jeżdżenie stadne mogę zrozumieć. Ale linia co 15 minut? Autobusu nie było trzy kwadranse?
W przypadku 522 winna jest Spacerowa, natomiast na 187 jest to dziwne. Nawet jeżdżąc o 18 (przesiadłem się, bo spędzanie godziny w korku na Spacerowej to żadna frajda), nie napotkałem do tej pory opóźnienia większego niż 12 minut na Politechnice w kierunku Stegien, a i wtedy odpowiedzialny za to był wypadek na TŁ. Raczej podejrzewałbym zdarzenie losowe i to poważne, bo jadąc ze Stegien 187 tym bardziej nie ma jak tego opóźnienia zrobić.
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears
9, 10 i 12. Nie wiem, czy 11 kończy wcześniej, czy wypadło z gry?
Ciekawe, skąd te korki na Spacerowej. Rozumiem, gdy był zamknięty most Łazienkowski i dla wielu osób prowadził tędy objazd. A teraz? Czyżby przyczyną była przebudowa skrzyżowania z Belwederską?
Tak. Oraz przebudowa skrzyżowania przy Chełmskiej, która blokuje ruch na Belwederskiej, a więc także skręt ze Spacerowej w nią.
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears
Korki na Spacerowej, to bywały wielkie jeszcze przed pożarem Łazienkowskiego. Po prostu w szczycie ulica osiąga granice swojej przepustowości i chyba na jakąś znaczącą poprawę nie można już liczyć. Inna sprawa, że objazd wcale dla wszystkich się nie skończył. Auta jadące w kierunku Otwocka, Józefowa nadal muszą korzystać z Siekierkowskiego, bo zjazd z Łazienkowskiego w Wał Miedzeszyński na południe jest zamknięty. A dla tych, co narzekają na Spacerową, polecam dla złapania proporcji jazdę Dolną - tam się stoi na Puławskiej już od Dąbrowskiego.
Na Spacerowej pewnie będzie jeszcze gorzej, gdy zostanie uruchomiona nowa sygnalizacja...
Ostatnio proporcje się już niestety wyrównały.Jalerb pisze:A dla tych, co narzekają na Spacerową, polecam dla złapania proporcji jazdę Dolną - tam się stoi na Puławskiej już od Dąbrowskiego.
Nie dramatyzowałbym, biorąc pod uwagę, że czas otwarcia dla Spacerowej ma wzrosnąć, choć jak będzie, zobaczymy. Na razie bowiem odnoszę wrażenie, że faza dla Spacerowej/Gagarina została skrócona, niemniej jest to wrażenie subiektywne, oparte na pojawieniu się korków na Gagarina, pomimo braku zmiany układu drogowego.BJ pisze:Na Spacerowej pewnie będzie jeszcze gorzej, gdy zostanie uruchomiona nowa sygnalizacja...
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears
Światła i tak już były bezkolizyjne we wszystkich relacjach, więc popsuć trudno.
Za to od zawsze Spacerowa była bardzo pokrzywdzona na rzecz Belwederskiej, gdzie przez pół fazy bywało pusto, bo Aleje więcej nie doprowadzają.
Za to od zawsze Spacerowa była bardzo pokrzywdzona na rzecz Belwederskiej, gdzie przez pół fazy bywało pusto, bo Aleje więcej nie doprowadzają.