Jak zmienią się okolice ulic Prostej i Świętokrzyskiej
Moderator: Wiliam
Targowa od Ząbkowskiej zamykana nie była. To raczej kwestia położenia stacji, wentylator i układu drogowego wokół nich.
Niekoniecznie zgadzam się ze wszystkim, co napiszę. (C) Marshall McLuhan
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
"Na diamentach nic nie wyrośnie. Za to kwiaty świetnie rosną na gnoju." - Josefa Idem
Projektanci odcinka wolskiego II linii metra mówili mi, że wyłączenie ruchu tramwajów potrwa tylko na czas budowy wentylatorni na ul. Kasprzaka (ma być mniej więcej na wysokości Teatru na Woli) i wyjmowania tarcz drążących tunele na zachód od skrzyżowania Kasprzaka z Karolkową. Jak się dobrze ułoży, można założyć, że zajmie to któreś z odległych wakacji albo nieco dłużej. Nie chce mi się wierzyć, że ratusz znowu zgodzi się na wieloletnią rozwałkę tramwajów jak na Targowej. Tam się wyjątkowo nie popisali.
A jak tramwaje wrócą na Kasprzaka, to najlepiej od razu na odtworzony odcinek od Skierniewickiej i pod skrzyżowaniem z Wolską i Redutową - coraz bardziej podoba mi się ta trasa i mam nadzieję, że nikt nie zablokuje tego wariantu.
A jak tramwaje wrócą na Kasprzaka, to najlepiej od razu na odtworzony odcinek od Skierniewickiej i pod skrzyżowaniem z Wolską i Redutową - coraz bardziej podoba mi się ta trasa i mam nadzieję, że nikt nie zablokuje tego wariantu.
Świętokrzyska w nowej formie ma rok i coraz bardziej uwypuklają się problemy z organizacją ruchu, zwłaszcza na granicy pas rowerowy - miejsca parkingowe. http://www.transport-publiczny.pl/wiado ... 50852.html
A ja się tylko zastanawiam jak można było dopuścić do realizacji projekt tych niby zatok do parkowania, które są za szerokie i nie zakończone dostatecznie wysokim krawężnikiem by fizycznie uniemożliwiać parkowanie skośne.
A ja się tylko zastanawiam jak można było dopuścić do realizacji projekt tych niby zatok do parkowania, które są za szerokie i nie zakończone dostatecznie wysokim krawężnikiem by fizycznie uniemożliwiać parkowanie skośne.

Czytam wypowiedź eksperta i trochę mi (jednak) słabo:
Zaproponowane rozwiązanie z Krakowa wydaje się być interesujące, choć wykonanie przypomina głaskanie kotka żelazkiem...
Czy ekspert na pewno wie kiedy projektowano i budowano/urządzano nową Świętokrzyską i/lub kiedy owe sierżanty dozwolono (z naciskiem na dozwolono w Warszawie)?Transport-Publiczny pisze: - W tym miejscu widoczny jest bardzo duży popyt na miejsca postojowe, co należało wziąć pod uwagę przy projektowaniu rozwiązań dla rowerzystów. Istniało wiele możliwości, np. likwidacja możliwości parkowania aut albo wręcz przeciwnie – stworzenie większej liczby miejsc postojowych przy jednoczesnym uspokojeniu ruch przez „esowanie” toru jazdy. W drugim przypadku, zamiast pasów rowerowych, można by poprowadzić cyklistów bliżej środka jezdni, stosując nowe znaki P-27, czyli tzw. „sierżanty” – komentuje Marcin Hyła z Miast dla Rowerów.
Zaproponowane rozwiązanie z Krakowa wydaje się być interesujące, choć wykonanie przypomina głaskanie kotka żelazkiem...
- Solaris U10
- Posty: 2718
- Rejestracja: 18 gru 2005, 13:26
Dozwolono wszędzie od października 2015 r. Wtedy też pojawiły się w Warszawie.
Kiedy robiono Świętokrzyską?