Wojsko Polskie

Moderator: Szeregowy_Równoległy

Awatar użytkownika
Bastian
Sułtan Maroka
Posty: 36653
Rejestracja: 13 gru 2005, 14:08
Lokalizacja: Gdzieś tam na północy...

Post autor: Bastian » 12 sty 2016, 9:26

KwZ pisze:Po co PiS wojsko partyjne, skoro bierze cały kraj?
Po co cezarom pretorianie, skoro mieli całą armię imperium?
KwZ pisze:Zbrojna rewolucja?
Chyba prędzej zabezpieczenie przed "niepokojami". Rewolucję to się robi, jak się nie ma władzy (i nie widzi perspektyw jej przejęcia). Natomiast tłumienie cudzych demonstracji to nieco inna bajka...
Honi soit qui mal y pense... Chemia teraz doszła do wspaniałych wyników. Robią wiewiórki z aminokwasów. Kir Bułyczow
Gdzieś tam może i jest prawda, ale kłamstwa tkwią w naszych głowach. Terry Pratchett
Darmowy ser znajduje się tylko w pułapkach na myszy. Kir Bułyczow

BJ
(BJ.2052)
Posty: 7395
Rejestracja: 26 maja 2008, 13:55
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: BJ » 12 sty 2016, 11:35

Ale niektórzy z was odpływają :D
PiS jest jaki jest, czyli bez szału, ale to co piszecie to jakaś kompletna fantastyka.

Awatar użytkownika
a/p TALENT
Posty: 1715
Rejestracja: 31 sie 2007, 19:06
Lokalizacja: Flughafen Bemowo

Post autor: a/p TALENT » 12 sty 2016, 12:47

Według mnie mogą być to następujące wersje wydarzeń polegające na:
- powstaniu oddziałów na kształt przedwojennej Obrony Narodowej plus tzw. KOP / Korpusu Obrony Pogranicza /,
- powstaniu oddziałów na kształt KBW, / Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego /,
- powstaniu oddziałów na kształt tzw. Jednostek Nadwiślańskich MSW,
- powstaniu oddziałów na kształt OTK / Obrona Terytorialna Kraju /,
oraz wersja wielce prawdopodobna: stworzy się mix na podobieństwo ORMO i ZOMO. PRL-bis.......
ZUS fundatorem emigracji

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14787
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 14 sty 2016, 18:43

Poc Vocem pisze:Niemniej ja się zastanawiam czy zamiast organizacji OT nie lepszym rozwiązaniem byłoby zwiększenie liczby żołnierzy zawodowych choćby o 10%.
Na pewno nie będzie lepsze, żeby już nie wspomnieć, że znacznie droższe. :P

OT to typowa tyłówka (zabezpieczenie, logistyka, ochrona, etc), działająca na prostym sprzęcie, w miejscu dyslokacji. Żołnierze zawodowi (domyślam się, że chodzi Ci bardziej o wojska operacyjne) zaś to komponent manewrowy, który powinien mieć nowoczesne uzbrojenie, a także niezbyt nadający się do wypełniania zadań terytorialnych (gorsza znajomość terenu, większe koszty funkcjonowania, bardziej skomplikowane szkolenie).

:arrow: Generalnie OT powinna wyglądać tak, że przy organach administracji wojskowej (WSzW, WKU) powstają szkieletowe pododdziały, które są uzupełniane miejscowymi ochotnikami, szkolonymi w systemie weekendowym (po służbie przygotowawczej rzecz jasna). Pododdziały te byłyby oczywiście wspierane przez władze samorządowe (niekoniecznie pisze tu o bezpośrednim finansowaniu, bardziej mam na myśli preferencyjne traktowanie - np. zwolnienie z podatków gruntowych, przekazanie terenu/obiektów w użytkowanie, etc).



Zaś co wymyślą "miłościwie nam panujący" - nie mam zielonego pojęcia, ale mam niespecjalnie optymistyczne wizje.
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Awatar użytkownika
Poc Vocem
(volviak)
Posty: 3612
Rejestracja: 01 mar 2008, 13:15
Lokalizacja: al. Rzepy pospolitej

Post autor: Poc Vocem » 14 sty 2016, 20:08

No tak, jest to jakaś mądrość. Zresztą z drugiej strony nie jestem pewien czy potrzebujemy zaawansowanej technicznie armii, skoro jedynym w miarę realnym najeźdźcą jest Rosja, a oni się zatrzymali na etapie T-90. Do zatrzymania najazdu czołgów i piechoty raczej zaawansowana technika niezbędna nie jest, a znajomość terenu może się okazać atutem.
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears

Stary Pingwin
Posty: 5829
Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48

Post autor: Stary Pingwin » 15 sty 2016, 10:32

Mają też podobno dużo T-34, nieczułych na ataki elektroniczne.
miłośnik 13N

Awatar użytkownika
Poc Vocem
(volviak)
Posty: 3612
Rejestracja: 01 mar 2008, 13:15
Lokalizacja: al. Rzepy pospolitej

Post autor: Poc Vocem » 15 sty 2016, 13:56

Ja w ogóle słyszałem, że jedną ze strategii walki Rosjan z Europą jest załatwienie całej elektroniki impulsami elektromagnetycznymi i wjazd wtedy T-85 (takie nowsze T-34, oryginalne T-34 chyba już pokasowali albo wyprzedali). Przerażająca perspektywa.
In times of eternal darkness / In times of peace and embrace / When the minstrel of atrophy mock us / There's need for love and there's need for death / Too late for understanding / Too late for your tears

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26838
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 18 sty 2016, 20:54

BJ pisze:Ale niektórzy z was odpływają :D
PiS jest jaki jest, czyli bez szału, ale to co piszecie to jakaś kompletna fantastyka.
Powiedz to zwalniamy hurtem naczelnikom urzędów państwowych.

A co do wojska - jak załatwić, żeby przebił się do MONu pomysł zakupu 3-4 eskadr A-10? To samolot wymyślony do walki z sowieckimi czołgami...
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

Stary Pingwin
Posty: 5829
Rejestracja: 11 lis 2009, 11:48

Post autor: Stary Pingwin » 18 sty 2016, 21:22

Ja bym wolał nie mieć wojny z Rosją.
miłośnik 13N

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14787
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 18 sty 2016, 21:37

Glonojad pisze:A co do wojska - jak załatwić, żeby przebił się do MONu pomysł zakupu 3-4 eskadr A-10? To samolot wymyślony do walki z sowieckimi czołgami...
Sens zerowy, jesteśmy w zasięgu radzieckiej rosyjskiej OPL. Najpierw musielibyśmy mieć odpowiedni system przeciwrakietowy, a potem można by było myśleć o A-10. A, no i oczywiście wyraźnie dać do zrozumienia Rosji, że w razie jakiejkolwiek agresji, cały Obwód Kaliningradzki będzie pod nalotami dywanowymi (alianci się pod koniec II WŚ nie przejmowali prawem humanitarnym, to w przypadku samobójczej obrony my mielibyśmy się przejmować, w dodatku z takim przeciwnikiem, który sam to prawo ma w poważaniu?). Tylko pozostaje drobny problem - do tanga trzeba Litwy.
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Awatar użytkownika
Glonojad
Dark Lord of The Plonk
Posty: 26838
Rejestracja: 13 gru 2005, 23:39
Lokalizacja: z Ochoty, jak to płaczki

Post autor: Glonojad » 21 sty 2016, 20:35

Czyli F-16 i nie kupione jeszcze Karakany też są bez sensu?

A-10 ma bardzo niski pułap operacyjny, więc chyba na rakietowe AA jest akurat stosunkowo mniej podatny?
Wypowiedź ta stanowi moje prywatne zdanie i nie może być cytowana lub analizowana w związku z moją działalnością w jakiekolwiek instytucji z którą mogę lub mogłem współpracować, ani jako stanowisko tej instytucji. Nie wyrażam także zgody na jej przetwarzanie w żadnej formie technicznej ni magicznej.

TOMEK
Posty: 2494
Rejestracja: 04 lut 2006, 18:12
Lokalizacja: URSYNÓW

Post autor: TOMEK » 31 sty 2016, 2:07

Kilka lat temu rozformowano lub przekształcono ostatnie BOT istniejące w ramach regularnych sił zbrojnych. Ciekawe jaki miałby być status prawny żołnierzy i jednostek OT, coś na kształt NSR, czy może niezależnych od MONu organizacji proobronnych? Rozumiem, że chodzi o ochotników, a nie żołnierzy zawodowych z jednostek WP.

MichalJ
Posty: 15236
Rejestracja: 12 kwie 2010, 19:33

Post autor: MichalJ » 31 sty 2016, 12:28

A to chodzi o jakąś obronę granic? Paczpan, a ja myślałem, że o bojówki pewnej partii...

Awatar użytkownika
Wolfchen
(Busmann)
Posty: 14787
Rejestracja: 16 kwie 2006, 9:21
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Wolfchen » 01 lut 2016, 2:14

TOMEK pisze:Kilka lat temu rozformowano lub przekształcono ostatnie BOT istniejące w ramach regularnych sił zbrojnych.
I myślę, że obecnie zapowiadane "trzy brygady OT na wschodzie" to właśnie będą przeformowane zmechy, których rodowód sięga BOT. ;)
TOMEK pisze:Ciekawe jaki miałby być status prawny żołnierzy i jednostek OT, coś na kształt NSR, czy może niezależnych od MONu organizacji proobronnych? Rozumiem, że chodzi o ochotników, a nie żołnierzy zawodowych z jednostek WP.
Obstawiam, że pododdziały będą mocno skadrowane, podoficerowie na zasadzie NSRu, zaś szeregowi w jakiejś nowej formule. Ale to wróżenie z fusów.
MichalJ pisze:A to chodzi o jakąś obronę granic?
OT nie broni granic, tylko określonego terytorium (w założeniu żołnierze OT są przydzielani do pododdziałó zdyslokowanych na obszarze ich zamieszkania).
MichalJ pisze:Paczpan, a ja myślałem, że o bojówki pewnej partii...
Może być i tak to wykorzystane. Niestety, Polska nie ma szczęścia do jednostek OT, które powinny być podstawą armii defensywnych.
S3 | S4 | R8 | R90 | RE8 | RE90 || 10 | 11 || 105 | 136 | 167 | 178 | 184 | 186 | 255 | 414 | 523 | N43

Awatar użytkownika
a/p TALENT
Posty: 1715
Rejestracja: 31 sie 2007, 19:06
Lokalizacja: Flughafen Bemowo

Post autor: a/p TALENT » 01 lut 2016, 9:29

Właściwy sens obrony terytorialnej można wyobrazić sobie po wnikliwym zapoznaniu się z historią jednostek obrony narodowej przed i we wrześniu 1939 r. Budujące przykłady to: jednostki jazdy tzw. krakusów, jednostki o.n. złożone z byłych powstańców wielkopolskich i śląskich, czy jednostki o.n. walczące w obronie Gdyni i Kępy Oksywskiej.
ZUS fundatorem emigracji

ODPOWIEDZ